Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09.08.2010, 18:19   #62
Wegrzyn
 
Wegrzyn's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Monschau / Radoszewice
Posty: 1,649
Motocykl: RD07
Przebieg: 42000
Wegrzyn jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 2 dni 4 godz 42 min 29 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Jaro-Ino Zobacz post

A tak sprawowały się w błocie moje szosówki:
http://www.youtube.com/watch?v=uX2PgUh6WAk
Obejrzałem Twój film i jak na tą jazdę patrzę to jestem wniebowzięty, że mam TKC.
1. Tam gdzie ty tańczysz jak primabaleron to ja jade i ustawiam sobie GPS
2. Masz problem z podjechaniem pod byle jaki najazd bo zaraz masz duży uślizg tylnego koła
3. Taki styl jazdy to jedna wielka męczarnia. W tym roku na szuter party jechałem z plecaczkiem i mimo tego, że jestem nowicjuszem w jeździe w terenie to spokojnie dawałem rade na błotnych podjazdach, a chłopaki jadący na Anakee solo mieli niezłą przeprawę.
4. Na asfalcie TKC niewiele odstaje od Anaków.
5. Mam komfort psychiczny, że jak zjadę z czarnego zapakowany na maxa z żoną na pokładzie to przejadę bez większego stresu szutry, niewielkie błotka itp.
6. Tak jak któryś kolega wcześniej wspomniał podczas jazdy w deszczu załadowanym motocyklem nie muszę się obawiać linii oddzielających jezdnię (uważać trzeba - ale jest jak dla mnie ok)
7. Jak pojedziesz z grupą, która leci na kostkach i nie są to żółtodzioby takie jak ja, a Ty na szosowej oponie będziesz się trzymał z nimi to wrzuć filmik i obalisz wszystkie plusy TKC
__________________
Wegrzyn jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem