Miałem licznik rowerowy w bolszewiku. Cieszyłem się nim moze 3 dni. Jakiś ch-j bo podpieprzył. Panowie, apeluje o spokój w kwestii przeróbek. Orginalne rpzwiązania są w Afryce naprawdę dobre! Jest niewiele rzeczy które trzeba poprawiać. I licznik raczej do nich nie nalezy, a juz z pewnoscią nie z powodu braku 100 zł na ślimak.
|