Z lektury Motocyklisty Doskonałego wynika, że kładzenie motocykla miało sens gdy hamulce w motocyklach były do dupy i wydajniej było szorować stalą po asfalcie. Dziś opłaca się do ostatniej chwili hamować bo wytracicie więcej energii. Poza tym szlif dupą po asfalcie nie jest jakiś super zdrowy.
Na koniec - afryki są bardzo wysokie, więc w przypadku kolizji jest szansa że przelecicie nad kierownicą a nie wbijecie się klatą w kierownicę jak to ma miejsce na ściagaczach. I w mojej opinii lot nad puszką jest najlepszą opcją (gdy wybieramy między wbiciem się w nią a wślizgnięciem pod nią).
|