Jeden policjant mówi do drugiego:
- Znów zdrożała benzyna.
- Nie szkodzi, ja zawsze tankuję za 100 złotych.
Koledzy pytają policjanta:
- Dlaczego codziennie przesiadujesz w budce telefonicznej?
- Podnoszę słuchawkę i pytam: ,,Kto jest najlepszym policjantem na świecie?", a tamten z drugiej strony odpowiada: ,,ti, ti, ti..."
Na pogrzeb policjanta przychodzi jego kolega z pracy. Gdy się z nim żegna, wsuwa mu coś pod poduszkę. Zaciekawiona wdowa pyta:
- Co mu tam włożyłeś?
A on na to:
- Kwiaciarnia była zamknięta, to kupiłem czekoladę.
Przychodzi policjant do sklepu mięsnego. Staje przed gablotą i pyta:
- Po ile te świńskie ryje?
- To nie świńskie ryje. To lustra.
Policjant w cukierni do sprzedawcy:
- Poproszę tort czekoladowy.
- Na ile części mam go podzielić na sześć czy dwanaście? - pyta sprzedawca.
-Na dwanaście. (Po chwili namysłu)- nie, na sześć, dwunastu mogę nie zjeść.
Policjant nosi ze sobą dwie pałki: białą i czarną. Kiedy widzi jednego bandytę pałuje go czarną, a gdy widzi trzech napastników wyciąga białą i udaje niewidomego.
W drodze na posterunek policjant spotyka kolegę. Ten opowiada mu dowcip:
- Stary, wiesz w którym miesiącu najczęściej rodzą się dzieci?
- ?
- W dziewiątym, cha cha cha!
Policjant dotarł na posterunek i opowiada kawał kolegom:
- Chłopaki, wiecie w którym miesiącu najczęściej rodzą się dzieci?
- ?
- We wrześniu!
- Ukradli mi samochód! - krzyczy mężczyzna.
- A byłeś na policji? - pyta go kolega.
- Tak, to nie oni.
__________________
Wszyscy leżymy w rynsztoku, ale tylko niektórzy spoglądają w gwiazdy.
|