Wszystko co wpadnie w łapska,gdyż "Nie ma książki tak złej, aby nie uczyniła żadnego pożytku", ale najchętniej:
STEFAN WIECHECKI, ANDRZEJ PILIPIUK, JERZY URBAN, RYSZARD KAPUŚCIŃSKI, LEON JULIUSZ MROCZKIEWICZ, TADEUSZ PERKITNY, JACEK PAŁKIEWICZ, TONY HALIK. Z jakichś powodów nie trawie Cejrowskiego, sam jego widok wywołuje u mnie odruch wymiotny
!!! Ponadto co najmniej raz w roku
"MISTRZ I MAŁGORZATA", "TANGO" oraz "PROCES". W planach najbliższych -
"DZIENNIKI MOTOCYKLOWE".