Jak tradycja każe trza było świstaka z norki wykurzyć.
IMG_2619.jpg
Miał dziad sprawdzić czy zima sobie poszła.
IMG_2623.jpg
Chyba nie znależliśmy świstaka.
IMG_2629.jpg
To chyba bÓbr był bo go do wody strasznie ciągneło.
IMG_2641.jpg
Ale w końcu i lody rozkruszyć trzeba żeby powodzi nie było.
[ATTACH]
IMG_2657.jpg[/ATTACH]
Te kładowcy to straszne popaprańcy są. Zeby tak się w zimnej wodzie taplać, fuj.
IMG_2663.jpg