Cieknące paliwo z gaznika
Chłopaki,może ktos z Was wie co można zrobic ,zeby naprawic,bo mi juz sie pomysły skonczyły,problem jest mianowicie taki:
za tydzien mam jechac do Albanii i se pomyslałem,że warto zawory wyregulowac,no i wyregulowałem,zawory ok,pieknie chodzą ,ale po regulacji zaczeło mi ciec paliwo z gazników,tym wężykiem gumowym z dołu gazników,ropiołem węzyki i okazuje sie ,że cieknie z jednego,sprawdziłem szcelnosci,weżyki i już nie wiem co jeszcze mam sprawdzic. a może byc tak że tam jest jakis pływak i po regulacji zaworów mniej paliwa idzie do cylindra i jakis nadmiar wycieka? prosze ,jesli ktos moe mi pomóc to bedze bardzo wdzieczny(żony nie oddam):)ale kilka browców postawie:):bow: |
Może być podwieszony zaworek iglicowy w komorze pływakowej, stuknij dużym śrubokrętemw obudowę komory...
Albo mniej jeździj na gumie :) |
Pływak się zawiesił i przelewa
|
Pewnie ściągałeś gaźniory, to tak jak przedmówcy mówią pływak albo zaworek iglicowy.
|
nie ,gazników nie sciągałem,ale pomogło kilkukrotne potraktowanie srubokretem slusarskim:bow:
kurde,znowu sie potwierdza, że szukamy skomplikowanych powodów awarii,a proste wogóle nie przychodą do głowy(mam na mysli siebie) kurde chłopaki,dzieki wielkie za pomoc:bow: |
Bo Afryka się nie psuje ... widać twoja potrzebowała tylko nieco czułości i zainteresowania :)
|
Cytat:
Do licha, z reguły jak cieknie to lepiej nie być nawet w pobliżu, a co dopiero pukać. P. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:42. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.