Zakup Ruchola
Hej.
W związku z postępującą chorobą postanowiłem, przy akceptacji i radości żony !!. Zakupić olejne moto do naszych wojaży. Wybór padł na Ruchola z koszem (najprawdopodobniej będzie to Dniepr) Teraz pytanie - Czy warto od handlarza i jeżeli tak, to czy ktoś zna jakiegoś dobrego? ps: budżet na sam zakup to 5 kpln - czy to nie przymało? |
Przymało i nie kupuj od handlarza. A zamiast dniepera to lepiej uralca. Chyba, że zwiększysz ostro budżet to MW z napędem na kosz.
Za 5 kafli to będzie jakaś ruina z papierami. |
Rusek to ciężki temat, dniepr ma najgorszą sławę. Jest szansa na coś do jazdy w tym budżecie ale łatwo nie będzie. W rusku zawsze jest coś do zrobienia, chyba że sam poskładasz go od zera.
|
Mentalnie jestem przygotowany, ze nie będzie to jakość i niezawodnośc Afri.
Jednak chciałbym coś co dałoby najpierw radość z jazdy a nie radość z rocznej odbudowy. 5 kpln - przymało? kurde :/ zatem o jakich kwotach mówimy? (może się okazać, że trzeba temat mocno odłożyć) |
między jakością dniepra a afryki jest wielki kanion w colorado :)
Miałem kilka rusków kiedyś i kolejnego od kilku lat. Aktualnie jest w trakcie drugiego składania, tym razem od zera bo wcześniej było składanie kupionego w workach "po remoncie". Przyjemność z jazdy jest ale trzeba też mieć dużo cierpliwości i wyrozumiałości do tych sprzętów. Jest to często miłość nieodwzajemniona :) |
Wystarczy zrozumieć, że w czasach użytkowania tych motocykli był zawód kierowca-mechanik. Nie jesteś mechanikiem to raczej kierowcą ruska nie będziesz.
Jeśli jednak sie upierasz a nie masz ciśnienia na zabytek to bardziej urala niz dniepra. A jeszcze bardziej ruska z silnikiem BMW. Jeszcze lepiej BMW z koszem. MW750, K750, M72 to sprzęty bardziej bezawaryjne ale cena daleko poza budżetem a właściwości turystyczne średnie. Prędkości przelotowe to 80km/h max, spalanie wysokie, części trudniej dostępne. Zabawki dla koneserów. Mam taką. https://lh3.googleusercontent.com/-c..._image.php.jpg |
Mechanikowanie mi nie straszne, ale mam za sobą okres budowania sprzętów (uczyłem się na autach) dla samego budowania.
Mogę zrobić serwis i podłubać przy sprzęcie (co zresztą czynię teraz) ale jazda jest na pierwszym miejscu. Prędkości podróżnicze preferuję właśnie około 80 km/h (po paru latach na Torze Poznań i imprezach samochodowych w innych częściach kraju, nie muszę już ani sobie ani nikomu nic udowadniać) A do Ruchola i Żonę zapakuje i Syna i pół domu. Na oryginalnosci/zabytkowości/unikatowości mi nie zależy - ma mieć boksera, kosz i dwa niezależne siedzenia - za duzo wymagam za 5 kpln? |
Podejdź na pabianicką w Łodzi. Jest tam firma specjalizująca się w ruskach.
Powiedzą Ci wszystko co chcesz widzieć i zorientujesz się w cenach. Łatwiej będzie czegoś szukać. |
ech, ja podobnie jak Siwy jestem na etapie 2 składania M72, a miała być po remoncie :). Jazda ruskami jest superowa, powroty do domu są rzadkie, prawie zawsze coś się zj...e.
|
Sołtys - masz jakiś bliższy namiar? Lokalizacje chociaż, bo nie kojaże gdzie to jest?
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:19. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.