Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   to cóż że do Szwecji [Maj 2013] (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=17966)

filipgdynia 14.05.2013 18:04

to cóż że do Szwecji [Maj 2013]
 
3 Załącznik(ów)
To będzie pierwsza wycieczka na AT. W sumie pierwsza wycieczka na moto w ogóle... Wcześniej byłem tylko w Łebie; z Gdyni to może ze 100 km; 125 - tką z 12 lat temu..A, i w kwietniu tego roku pojechaliśmy z Magdą ( żona ) do Chojnic. 300 km nabite. Po kufry boczne od forumowego kolegi Edara. Superkufry, dzięki Edar jak to czytasz-sprawdziły się. A, i dzięki WD60 za superdeflektor, Rambo za łozyska, Hubert za dętki. Przygotowałem się dzięki wam solidnie do "wielkiej wyprawy" za małe Morze. I jeszcze jednej osobie muszę dzieknąć - znamy ją wszyscy tutaj. Franciszkowi z Lubania vel Franc.
Za naprawdę zacną AT. Jakby opisać stan kupionej od niego AT tak jednym zdaniem??? Hmm..może to, że jest jak nowa? Że miała złoty olej w silniku i wszystkie wymienialne "utensylia" najlepszych możliwych marek? Że przebieg 36 tyś coś okazał się naprawdę oryginalny ( wujek Google znalazł poprzedniego właściciela w DE, zdziwił się helmut jak zadzwoniłem, ale potwierdził stan AT )? A może, że zębatka i łańcuch są wciąż dziewicze? Nie, najbardziej zaskoczyło mnie to że przyjechała zatankowana do pełna.
Tak, nigdy nie słyszałem żeby ktoś kupił pojazd o takiej charakterystyce.
Naprawdę i szczerze Franc - wielkie dzięki.

A czemu do Szwecji ? A bo najbliżej i najbezpieczniej, tak pomyślałem. A nadmieniam, najdalej byłem 100 km od domu...jedziemy.

Dzień 1, godz 1930. 5, 5 km przejechane



Ruszamy z Centrum Gdyni, tankujemy za 105 pln do pełna, dmuchamy w koła i po 5,5 km dojeżdżamy na terminal promowy.
Tak wygląda AT i Magda. A właściwie Magda i AT. Potem my na promie, Pipi Langsztrum, czy jak tam się to pisze w duty free. Parkujemy motor po wjeździe na deck, lekko zawiany szwedzki oficerek dał mi pasy i sam ją sobie zaształowałem. Biegamy po promie, pijemy Specjala ( nasz lokalny browar ) i idziemy spać.
Płynie aksamitnie, śpimy komfortowo. A jak śię ogarnę - CDN

pałeł 14.05.2013 18:28

Czarny specjal dobry jest :)

RAVkopytko 14.05.2013 18:39

czarny specjal jest baaaaaardzo dobry :drif:

filipgdynia 14.05.2013 18:58

7 Załącznik(ów)
Dzień 2 Karlskrona - Sztokholm przejechane 525 km

Wstajemy, jemy biedronkowe zapasy, wpływamy do Karlskrony.
Robimy trochę widoczków. Ładnie tam

Załącznik 40146


Załącznik 40147


Załącznik 40149


Zjeżdżamy z łajby i dzida! Jedziemy landówką 80-90 km/h, jest ciepło, miło, bezpiecznie, asfalcik równiutki, normalnie perfect world.
Mijamy eksperymenty szwedzkiego przemysłu motoryzacyjnego:

Załącznik 40151

dojeżdzamy do Kalmar ( ok 90 km od promu ) gzie pijemy kawę i spotykamy "Zawiszę Czarnego"

most w tle prowadzi na Olandie.

Załącznik 40150

takie tam landszafty:

Załącznik 40152

leżakujemy w krzakach.

Załącznik 40153


Po 350 km tankowanie, wacha po ok 14 koron ( 7 złotych ), stacje samoobsługowe to ok 85 % ( prohibicja :dizzy:) płacę kartą, ale blokuje podwójną kwotę jak sprawdzam wieczorem. Oczywiście po 3 dniach rozliczenie jest prawidłowe. Można kupić benzynę E85 ( etanol 85 %, chyba) ale nie korzystam.

filipgdynia 14.05.2013 20:06

14 Załącznik(ów)
Dalej od Norrkoping jest nudna autostrada 2-3 pasy, V max 120 km/h, wieje jak cholera i muszę przyznać ze trochę mnie to "przestrasza". Po 2 dniach się przyzwyczaję, wiadomo nowe doznania. Aby zabić autostradową nudę robimy zdjęcia, o jak tu - bardzo niewidoczny szwedzki fotopstryk:

Załącznik 40154

a tu bardzo szwedzka zimówka ( technologię rajli mają na codzień )

Załącznik 40155

a to mój chiński nóż, kupiony w polskiej IKEJI - pierwszy raz w Szwecji !

Załącznik 40156

a może myślicie że mali szwedzi na prowincjii siedzą w kolorowych domkach czytając dzieci z bullerbyn albo szukają Emila w drewutni? Bzdura, palą gumy ( chyba nocą )na prawie każdym wiejskim skrzyżowaniu!


Załącznik 40158


przed 17 tą jesteśmy w Sztokholmie, pogoda jak widać dopisała, miasto jest ogromne, przecinające się autostrady i tunele, korki cokolwiek umiarkowane. Szwedzi jeżdzą jak Niemcy - szybko i pewnie, ale bardzo bezpiecznie. Meldujemy się w hostelu, jest w samym centrum, ciasny, stary, ale czysty i tani, kible i prysznice na korytarzu, multinarodowe buźki dookoła, ale cena akceptowalna, ok 350 pln za noc. Sieć STF, mogę polecić. To ten budynek na prawo od żaglowca

Załącznik 40157


Zaczynamy łazikować; piękne zadbane miasto:

Załącznik 40159
Załącznik 40160
Załącznik 40161
Załącznik 40162
Załącznik 40163
Załącznik 40164
Załącznik 40165

o a na to, to bym nie wlazł za chiny!!!

Załącznik 40167

i to koniec na dzień 2. idziemy spać. Jutro cel wyprawy - żaglowiec Vasa

jorge 14.05.2013 21:54

Nareszcie coś ze Szwecji :D. :D

myku 14.05.2013 22:10

Wreszcie jakis fajny kierunek :Thumbs_Up:

edar 16.05.2013 06:55

Cytat:

Napisał pałeł (Post 314483)
Superkufry, dzięki Edar jak to czytasz-sprawdziły się.

Cholera jak takie fajne to dawaj je zpowrotem;)

Ludwik Perney 16.05.2013 07:14

Kurde, 350PLN za noc w hostelu... Szwecja! Ceny razy 10 :-) Masakra... Pamiętam jak ciężko jadło się zwykłą kanapkę za 60zł na lotnisku w Abisko

pałeł 16.05.2013 14:32

Edar fajny cytat ci wyszedł :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:36.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.