Ostatnia Droga Przyjaciół z Węgier
 

Jak zapewne wiecie kilku naszych Przyjaciół z Węgier zginęło w Polsce jadąc na motocyklach:

http://www.polskatimes.pl/artykul/58...stow,id,t.html

Tak się składa, że przez ostatni rok zacieśniałem przyjaźń z motocyklistami z Węgier. Oni bywali na zlotach trampkarzy (i teraz też jadą), nasi koledzy bywali tam na spotkaniach. Ci co zginęli byli Przyjaciółmi i Znajomymi naszych Przyjaciół. Byli z Budapesztu

Węgrzy proszą, o ile to możliwe, o pożegnanie Kolegów w ich ostatniej drodze do domu (do Budapesztu). Wyjedzie po nich ekipa z Węgier i ważne byłoby by również motocykle z Polski uczestniczyły w eskorcie do ich domu.

Oni proszą o kilka motocykli - oczywiście jeżeli ktoś będzie mógł. Zapewniają wyżywienie i nocleg gdyby była taka konieczność. Ale jak przyjedzie więcej osób, to będzie z tym kłopot, więc proponuję (jeżeli ktoś może i o ile to możliwe) nie korzystać. A jak będzie dużo motocykli, to z kolei będzie to dla nich ważny gest...

Ewentualnie Koledzy z Węgier będą szukali noclegu na południu, gdyby odbiór trumn miał miejsce nad ranem (i musieliby dojechać poprzedniego dnia). Jeżeli odbiór będzie później, to dadzą radę obrócić jednego dnia.

Spotkanie będzie gdzieś na południu Polski. Być może na granicy polsko - słowackiej. Przybliżony termin eskorty to poniedziałek 4 czerwca, ale będę wszystko potwierdzał mając informacje od Robii23 z forum transalpa, który koordynuje nasz udział w Ostatnim Pożegnaniu. Jak cokolwiek będzie wiadomo - dam tu znać.

Jeżeli ktoś będzie mógł:
a) wziąć udział
b) pomóc w ewentualnym noclegu
- proszę tu o informację i będę przekazywał dalej / kontaktował bezpośrednio.

Jak możecie - wklejcie na inne fora motocyklowe i przekazujcie dalej informacje, jak tutaj się pojawią, ok?

Szczegóły u źródła: http://www.forum.transalpclub.pl/vie...p?f=17&t=10110

Najnowsze wieści pisane przez kolegę Węgra:

"Czesc !

Transport 05.06.2012. ok 13-00 wyjedzie z Krakowa, i rusza sie trasa Krakow,Chyzne,Dolny Kubin,Ruzomberok,Banska Bystrica,Zvolen,Sahy,Budapest.(390km)
Na granicy SK/PL czekaja dalsze motory i TV wegierska, z tamtad prowadzi nas policja wegierska na motorach do Budapesztu gdzie dalsa wiegsza grupa z motoramy czeka na nas. W Budapeszcie odbedzie sie krótka uroczystosc,i kazdy jedzie na noclek swój, gdzie bedzie kolacja ect...

Na Wegrzech przygotowalismy noclegi i zaopatrzenia dla 45 osób z Polski.

Punkt i czas spotkania pózniej podam.

Proszimy o wasz udzial ."

Dodalem do FB:

https://www.facebook.com/africa.twin.poland

PS

Czy jest zbiórka dla rodzin?

jorge - rozmawiałem z Węgrami (Andeas - świetnie mówi po polsku). Na razie nie potrzeba pieniędzy. Były problemy z ubezpieczeniem (samochód był na blachach angielskich), ale wygląda na to, że sobie już z tym poradzili. Dziś podam więcej informacji. Jak poznam adres - również dam znać.

Pomysł jest zacny. chociaż tyle można zrobić...

Witam. Jeżeli wiecie to dajcie znać z jakiego miejsca wyjeżdżają z Krakowa. Dzięki

Jak tylko będę wiedział - oczywiście dam znać. Na razie Andreas nie miał takiej informacji.

Nowe informacje są takie:
- we wtorek rano do Polski przyjeżdża grupa Węgrów towarzyszyć przyjaciołom w drodze powrotnej. Ma być to kilka / kilkanaście motocykli
- im bliżej granicy z Węgrami tym więcej ma być węgierskich motocykli. Na granicy węgierskiej może ich być nawet kilkaset
- od granicy Węgierskiej mogą być policyjne motocykle, karetki na motocyklach, telewizja (u nich ta tragedia miała szeroki wydźwięk)
- po dotarciu do Budapesztu kondukt kieruje się do kaplicy, modlitwa, zapalenie świeczek
- bardzo ważny jest nasz udział w pożegnaniu Węgrów w ich ostatnim powrocie do domu. Jak pojawi się choć kilka motocykli na całej trasie - super. Jak możecie być choćby na fragmencie - też super.
- adresu spotkania w Krakowie jeszcze nie znamy.

Odpowiedź z FB (https://www.facebook.com/africa.twin.poland) :

Robert Woźniak Jeśli tylko będziemy mogli pomóc, jesteśmy do dyspozycji, bo jak się zorientowałeś jesteśmy najbliżej granicy słowackiej i to właśnie na trasie do Budapesztu.
> Znajdujemy się na trasie Kraków - Chyżne. Jabłonka jest 10 km od granicy.
>
> Pozdrawiam i czekam na informację. G.M. ORAWA Robert Wożniak Bill . www.gm-orawa.com

Dziękuję za informację. Przekazałem już Węgrom. Na razie nie zgłaszają żadnych potrzeb. Godzina wyjazdu z Krakowa jest taka, że prawdopodobnie raniutko ruszą, a na wieczór będą w domach.