Morze Kaspijskie 31.07_20.08.2017_Szukam chętnych
 

Trasa oczywiście do modyfikacji jak kto chce. Tylko bez Władykaukazu.

Warszawa - Ukraina (bo bez wizy): to jako tranzyt - potem Inguszetii - Grozny - Dagestan - Astrachań - Warszawa

https://goo.gl/maps/EgfFXSwipuq - wstępna trasa. Zmodyfikowałbym ją aby jechać bliżej Nabrzeża Morza Kaspijskiego.

Mam nadzieję że już nic nie pokomplikuje sprawy.

Motocykl - BMW R1200GSA w dwie osoby, czyli ja i moje wsparcie w postaci Edyty.

Nie tworzyłbym ekstremalnej trasy tzn. taplania się w błocie bo jadą dwie osoby na jednym motocyklu.

Dodatkowo skoro jadę tak daleko to chciałbym trochę pozwiedzać popatrzyć na przyrodę ludzi itp., czyli tak zwana turystyka tak aby cos tam liznąć i nie wracać już w te samo miejsce.

Wycieczka budżetowa - namiot w razie czego trzeba mieć. Spanie w tanich hostelach itp.

Czas trwania tak jak określona data 21 dni.

Ja bym tą trasę lekko zmodyfikował bo planujesz wjazd do Rosji jadąc bardzo blisko terenów objętych działaniami wojennymi. Me lecimy w maju i do Rosji chcemy wlecieć jak najbliżej Charkowa. Nie ma sensu niepotrzebnie zbliżać się do terenów objętych konfliktem.

Trasa jest jeszcze do przemyślenia. Zastanawiałem się czy tez nie jechać przez Białoruś bo trasę przez Ukrainę trochę już mnie męczy tylko że to dodatkowe koszty - do przemyślenia.

Jeszcze myślałem co by nie polecieć przez te dwa parki:

сарпинский государственный природный эакаэник

меклетинский государственный природный эакаэник


http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/1...0423_Trasy.jpg

Przez Białoruś to ciut wkoło i jazda tamtędy wcale nie jest przyjemna.Droga nudna i jak 2 razy lecieliśmy to wiało przeokropnie. Sprawdź jak aktualnie wygląda tranzyt bo były problemy z tranzytem do FR przez Białoruś bodaj od sierpnia 2016. Nie wiem jak to obecnie wygląda ale ruscy coraz bardziej na pieńku mają z Białorusią i może być różnie.

To może tak co polecilibyście do zwiedzenia w drodze. Znalazłem takie miejsca:
Kanion Ajmakiński
Kała-Korejsz
Derbent
Blaszany Drwal
Słone Jezioro
Elista
Bałchar
Gunib – okolice płaskowyżu Gunibińskiego, rezerwat Wierchnij Gunib,
Andyjskie Wrota
Kubaczi

Z Elistą toś kolego pojechał... nie muzełmańskie a buddyjskie.
Polecam w ramach pokuty fajny (tzn mnie się podobał) film:

Termin masz na tyle fajny i czasu na tyle sporo że ja bym się na twoim miejscu poszwędał po Kaukazie północnym mocniej. Tu masz mój topic na rosyjskim forum, który założyłem jak mieliśmy jechać na Kaukaz ale plan się zmienił. Może ty skorzystasz.
http://africatwin.ru/forum/index.php?topic=9762.0
Lecisz z plecakiem więc nie wiem czy będziesz chciał się porywać ale podrzucam:
- przełęcz Mamisoni (do sprawdzenia czy nie za blisko granicy bo inostrańcom za bardzo nie wolno się tam zbliżać)
- podjazd pod Elbrus
- wodospady Chegem
- płaskowyż Bermamyt
W Dagestanie masz tyle szutrowych ścieżek, że biwakowo majątek.

wilq.bb - Poprawka naniesiona :)

http://www.kalmykia.eu/2012/foreign-...w-motorcycles/

Takie informacje znalazłem o Czeczeni:

Do głównych miast Czeczenii oraz regionów, które mają predyspozycje do bycia największymi czeczeńskimi atrakcjami turystycznymi na chwilę obecną należą:
• Grozny - stolica, która cały czas się odbudowuje z wojennych zniszczeń, które praktycznie zmiotły miasto z powierzchni ziemii. W dużej mierze Grozny jest już odbudowany, więc zawiedzie się ten, kto będzie szukał tam gruzów i wojennej zawieruchy
• Aleroy - górska wioska, gdzie urodził się były prezydent Czeczenii Aslan Maskhadov oraz gdzie toczyły się zacietę walki z siłami rosyjskimi
• Argun - doskonała baza wypadowa w dzikie góry
• Martwe miasto Choi-Pede
• Dystrykt Itum-Kali z malowniczymi wsiami Bekhaylinskaya oraz Kokadoy położonymi wśród dziewiczych gór
• Gudermes - miasto, które wyrosło na wydobyciu i przetwórstwie ropy naftowej
• Shali - drugie najliczniejsze miasto w Czeczenii
• Zamek Phakoch i okolica
• Jezioro Treasury-Am i rzeka Hulhulau położone około 3-4 godziny samochodem od Groznego
• Biesłan – szkoła


Sytuacja się klaruje powstaje mała lista - pięknie.

1. Przemo +1
2. piter1600

Wybieram się na wiosne. Przejscie Charkow, Wołgograd, Elista, tydzień po Dagestanie, Grozny, może tydzień po Gruzji, Elbruss i wstronu domu.

Ktoś się orientuje jak wygląda przelot z południa na polnoc do Charkowa M4? Z racji bliskości granicy z Ukrainą obawiam się w tym miejscu o bezpieczeństwo.

I jeszcze pytanko o Biermamut. Jak tam w ogole dojechać? Od której strony?

Bezpiecznie, problem tylko z noclegami jest. Drogo i obłożone zwłaszcza pózną porą.

Lista:

1. Przemo +1
2. piter1600 - Forum BMW
3. zz44 - Forum Africa Twin

Wysłałem Ci wiadomość ale nie mam jej w wysłanych - daj znać czy doszła.

Mieszkanie woze ze sobą, także nie ma problemu.

Ja też, tyle, że miejscówki na poboczach słabe, poza tym dwujezdniówka...

Co wy na to aby zrobić spotkanie 11.03.2017 w cafe66

W razie czego telefon do mnie 693 101 092

Mała zmiana - jak termin nie pasuje prośba o info będziemy zmieniać.

Podbijam temat bo jest jeszcze jedno maksymalnie 2 miejsca. Fajnie by było jakby ktoś wziął jakąś kobietkę ze sobą co by było więcej płci żeńskiej.

Kilka zdjęć na zachętę - dzisiejsza praca z wojtkiem uczestnikiem wyprawy. Płeć żeńska poszukiwana aby jedna się nie nudziła z męską sforą:

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/4/7558725_1.jpg
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/4/7558727_2.jpg
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/4/7558729_3.jpg
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/4/7558726_4.jpg
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/4/7558728_6.jpg

Ktoś się orientuje jak wygląda przelot z południa na polnoc do Charkowa M4? Z racji bliskości granicy z Ukrainą obawiam się w tym miejscu o bezpieczeństwo.

Ja jechałem w tamtym roku co prawda z Gruzji M4 i też był pomysł aby na Charków polecieć bo krócej ale;
- miejscowi mówili, abyśmy sobie odpuścili bo granica zamknięta i na pewno nas nie przepuszczą,
- w nocy atrakcją były, jak Pani za ladą określiła latające rakiety (pewnie pociski smugowe...), cyt: fajnie wygląda i się przyzwyczailiśmy" - taka atrakcja :-)
Lecieliśmy w końcu przez Woroneż - Kursk i ... wolę Rosję. Przejście szybko, miło i czysto a Ukraincy - masakra. Jeszcze na koniec zaanektowali nam flaszkę z Gruzji.
Wracając do M4, droga nudna i długa. Jak nie będziesz wyprzedzał na ciągłej, to z Milicją masz spokój. Radarów dużo ale same stacjonarne po krzakach stoją na miejscowych i walą od przodu.
Posterunków więcej jest niżej na odcinku Rostów - Władykaukaz ale nas nie zatrzymywali.
Powodzenia

Jest jeszcze wodospad Sułtan
https://www.google.pl/maps/@43.43868...!7i8000!8i4000

500 m od gruntowej drogi, której oczywiście google nie widzi, ale jest na yandex:
https://yandex.ru/maps/?text=%D0%92%...43.441511&z=16

Może jeszcze kogoś skuszę:

Sarai Batu - Sarai-al-Maqrus. Saraj (również przepisywane jako Saraj lub Saray) to nazwa dwóch miast, które były sukcesywnie Stolice na Złotej Ordy , z mongolskiego królestwa rządzonego wiele z Azji Środkowej i część Europy Wschodniej , w 13. i 14. wieku. Położony w dzisiejszej Rosji.
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3...5_Beztytuu.jpg

Jezioro słone - Баскунчак – Współrzędne 48 ° 10'N 46 ° 53'E 48,167 ° N 46,883 ° E Lokalizacja Astrachań oblast.
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/6/7570956_2.jpg

Elton (Эльтoн) - bezodpływowe, słone jezioro położone na Nizinie Nadkaspijskiej, w rosyjskim obwodzie wołgogradzkim, niedaleko granicy z Kazachstanem. 49°08′45″N 46°40′50″E
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3...0981_Elton.jpg

Rezerwat Bogdińsko-Baskunczacki (ros. Богдинско-Баскунчакский заповедник) położony jest w północnej części obwodu astrachańskiego. W rezerwacie znajduje się słynna góra Bolszoje Bogdo (ros. Большое Богдо). Mierzy ona zaledwie 150 metrów, niemniej jednak jest to najwyższy punkt Niziny Nadkaspijskiej. Na płaskich stepach górę widać z daleka — z odległości ponad 40 kilometrów.
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3...6_Rezerwat.jpg

Balshoj Brat (Большой брат)- czyli pustynia Wielki Brat niedaleko Astrachania
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3...1_Pustynia.jpg

Jezioro Kezenoy-am (Jezioro Goluboye, rosyjskiego : Кезенойам, Голубое; czeczeński : Къоьзана Iaм) jest najgłębszym jeziorem w Kaukazie Mountains, przede wszystkim w Czeczenii , ale częściowo w Dagestanie w Federacji Rosyjskiej. Zimą powierzchnia jeziora zamarza, a latem temperatura wody wynosi około 5 ° C. Woda w jeziorze ma całoroczny zapas tlenu w którym plankton przetrwać, rzadki gatunek pstrąga. Lokalizacja: Czeczenia , Dagestan ( Kaukaz ). Współrzędne: 42 ° 47'0 "N 46 ° 8'0" E 42,78333 ° N 46,13333 ° E
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/6/7570992_3.jpg

Kanion Ajmakiński
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3...994_Kanion.jpg

Dargavs. „Miasto umarłych” (ros. Город мертвых) to kompleks ponad 90 grobowców i krypt zbudowanych wg różnych źródeł między XII a XVI wiekiem. Ostatni pochówek odbył się w 1915 roku. Do dziś zachowały się ciała zmarłych we wnętrzach kamiennych budowli, które umieszczone są w drewnianych łodziach. Uważa się, że czółna miały być wykorzystywane przez duszę zmarłego do przekraczania rzeki. Zmarłych chowano także z różnymi rzeczami, które uznawano za przydatne w życiu pozagrobowym. Niektóre zwłoki są zastygłe z różnych pozycjach. Prawdopodobnie mieszkańcy wioski w okresach zarazy, czując zbliżającą się śmierć, sami wchodzili do grobowca i tak umierali.
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3...995_Miasto.jpg

Elista – najbardziej buddyjskie miasto Europy.
Bermamyt
Tsoy Pede
Park Narodowy Wornuszki - chyba tak się piszę
Grozny – Besłan (visit Czeczenia biuro - przewodnik)
Biesłan – mauzoleum poległych w ataku terrorystycznym z 2004 r.
Wypoczynek nad Morzem Kaspijskim.
Wołgograd
Astrachań
Off-road z widokami na Elbrus – najwyższy szczyt Kaukazu
Kanion Chunzachski z licznymi wodospadami

Bajeczne krajobrazy północno-wschodniego Kaukazu, m.in. rezerwat na Płaskowyżu Gunibskim– nieodwiedzane przez turystów, górskie auły (wioski) w Dagestanie zamieszkiwanie przez Awarów, Lezginów, Andyjców i inne narodowości.
Kaukaskie doliny Baksanu i Czegiemska (z licznymi wodospadami) w Kabardyno-Bałkarii.
Pustynie Kałmucji.

Przemo masz jakies wspolrzedne na ta pustynie kolo Astrachania?

Północny zachód od Astrachania. Tutaj masz info i widok do mapy.
http://travel30.ru/map/197/

A ja z drugiej strony Wolgi szukalem :D. Dzieki!

Podbijam - zostało miejsce na jeden motocykl najlepiej z płcią żeńska.

Dzisiaj osetyjskie szmaciarze wyjely ode mnie 500rub za wjazd w zone. Dziwne bo zadnych zakazow nie bylo, a chodzi o Dargavs (miasto umarlych). Skazali, ze po Osetii jako innostraniec moge jezdzic tylko glownymi szlakami.Spieszylo mi sie bo wieczor nadchodzil a musialem jeszcze znalezc bezpieczne miejsce na namiot wiec dalem sepom kwita. Ktos wie jak jest naprawde?
Jeszcze pytanie odnosnie dwoch miejscowek. Zeby uderzyc na Bermamut i wjechac pod Elbrus potrzebne sa jakies pozwolenia czy mozna smialo bez walic?

Śmiało można walić . Żadne pozwolenia niepotrzebne. Tym lamusom chyba też zapłaciłeś bez potrzeby ale cóż tak bywa. Na Bermamut wal od północy , od południa błota i jak lecisz ciężkim to możesz mieć problemy tak jak my. Są 4 drogi od północy. Od Kici-Balyk na przykład. W tamtym rejonie w razie czego możesz kontaktować się z Vladimirem. Nam się złapać nie udało a szkoda bo sympatyczny koleś. W razie czego może będzie mógł pomóc lub coś podpowie. +7 989 279 87 65 lub +7 916 947 64 57. Zeznaj, że od Emka masz numer.

Zrodlo: https://pieklo.wordpress.com/2010/05...etia-polnocna/

Poza strefą przygraniczną, obowiązuje jeszcze tzw. strefa reglamentowanego przebywania obcokrajowców, która np. obejmuje prawie całą Północną Osetię, poza Biesłanem, Władykaukazem, Alagirem i Ardonem i głównymi drogami krajowymi. Przepustkę do stref reglamentowanych wydaje FSB lub FMS.

Czyli cos jest na rzeczy:mur:

Dzieki Emek. Pewnie jutro bede sie tam krecil.
To nie jedyne moje problemy z osetyjskimi policjantami.
Ech, piekna to czesc Kaukazu, ale niesmak zostanie po tej republice.

Tu masz filmik z opcjami tras. Nasza jest ostatnia, nie polecam.
https://www.youtube.com/watch?v=Aky3...ature=youtu.be
Nam ruski motocyklista wskazał jedyną słuszną metodę na ichnich policjantów. Palisz Jana i udajesz że ni xyia nie panimajesz. Działa.

Wpis sprzed 7 lat. Znajomy był w zeszłym roku i planując Kaukaz pytałem czy jakieś problemy, posty czy przepustki. Zeznał że posty to i owszem ale żadnych pozwoleń nie załatwiał a poszwędał się.tam sporo. Do końca nie wiem jak jest naprawdę ale jak coś tam wydaje FSB to znaczy że tego za #@ja nie dostaniesz.

Dżeferson - Widzę że już się kręcisz. Ja nie mogę się doczekać końca lipca bo wtedy my startujemy. Pisz jak jest i co jest grane z tymi policmajstrami w Osetii.

Emek - można skorzystać z numeru do Vladimira?

Jak najbardziej tylko chłopak jest z Krasnodaru wiec w tych okolicach najlepiej go łapać na spotkanie. Telefonicznie bez problemu. Ewentualnie Mark - marknevinka@yandex.ru - tel +89280088417 . Jest z Niewinnomyska. Tam chłopaki mają bazę motocyklową (w zasadzie taki mini warsztat + kanciapa) i bardzo chętni do pomocy. Przy drodze po prawej w kierunku Armawiru jest duża myjnia za nią budynek a baza za tym budynkiem.

hej . Jaki budżet mniej więcej na taki wyjazd planujecie ?

Przemo, ciul mnie zatrzymal za rzekomo przekroczona predkosc. Na drogach sa kamery i te pokazaly ze jechalem 100-120 powiedzial i 200dolarow. Zabral mi prawko i powiedzial ze w srode we wladykaukazie bede mogl zobaczyc jak szybko jechalem. Zaczal wypisywac protokol i kazal podpisac. Ja mowie, ze nie wiem co to jest i nie podpisze. On, ze motocykl zakryja a ja tu zostane. Wola 150dolarow. Za chwile zatrzymuja osobowke. Gosciu z osobowki sugeruje zeby mu dac cos w lape. Wyciagam 300 rubli - to i tak za duzo jak na lapowke za NIC. Nie wzial, bo i czemu mialby wziac jak on chce 150 zielonych. Ja dalej stoje tam jak ta pizda. Poselstwo w niedziele zakryte wiec tez nie pomoga. Przejezdzali tamtedy miejscowi bajkerzy, pogadali z ciulem. Powiedzieli zebym podpisal protokol ale nie musze tego placic jako innostraniec(750rub). Mowia zeby yylko nikomu tego nie pokazywac. A jak bedzie na granicy?...

Historia z lapowka 500rub miala miejsce 4h pozniej.
W ogole to tez dziwne bo pani ktora pobiera oplate za wstep do miasta umarlych twierdzila, ze polacy tu przyjezdzaja. Wstep50rub + 500rub dla sepow juz po wizycie, ale i tak bylo warto. Pewnie i tak tu juz nie przyjade, a miejsce i dojazdowka jest mega. Pogoda tez byla idealnie wpasowana w klimat tego miejsca. Pochmurno ale bezdeczowo, nad gorami wysoko osadzona mgla- bajka. 14km przed Dargavs jest miasteczko, a tam mozna rowniez sie pokrecic po ruinach. Sa baszty dobrze znane z Gruzji, jest tez kilka grobowcow takich jak w Dargavs. To wlasnie tam mnie namierzyli jak kuszalem w knajpie. :D

Kurde współczuję - trzymam kciuki aby już nic Cię nie spotkało. Trzeba będzie uważać albo palić głupa w razie czego. Jak drogi?

Ps. Emek - Dzięki.

Rżnąć głupa i udawać ze nic się nie kuma. Odpuszczą.
Nas zatrzymywali w tym roku wiele razy w Rosji. Za każdym razem miło i uprzejmie z reguły podpytać kuda i otkuda. Raz sprawdzili dokumenty a kilka razy po prostu pytali czy kwity mamy OK.

Na trzy tygodnie pewnie min. 3 tyś. Paliwo ok. 1600 pln a reszta to to co wydasz.

Jak ktoś nie ma planów a ma chęć gdzieś pojechać to zapraszam w imieniu swoim i pozostałych uczestników bo to ostatnia prosta na podjęcie decyzji. Już czas składać paszporty. Trwają ostatnie ustalenia.
Jada (jeszcze jeden max 2 motki albo jeden motek i dwie osoby :)):
3 GSy
1 Tenerka

Przemo drogi w porzadku. Jadac z Astrachania w kierunku Machaczkaly w pewnym momencie konczy sie nowiutki asfalt na 25km i w poblizu zadnej stacji (okolo 100km), takze jak dojedziecie do konca asfaltu a paliwko sie bedzie konczyc to lepiej sie wrocic. Niestety nie wiem dokladnie w ktorym to miejscu bylo. Jechalem mniej wiecej trasa lutiego. On opisal to miejsce w swojej relacji. Byc moze bedzie znal dokladna jego lokalizacje.

Ricza - moim zdaniem punkt obowiazkowy w Dagestanie. Jesli pojedziecie przez Tpig to tylko 8km fajnego szutru. W samej wiosce lepiej zostawic w jednym miejscu moto bo jest wszedzie stromo. Ja czulem sie tam niepewnie i oczywiscie zaliczylem paciaka. Dzieciaki pokaza fajny punkt widokowy kolo pomnika :-)

Bermamut niestety odpuscilem. Przez dwa dni padalo w Kabardyno i Karaczajo wtedy, a ja nie czulem sie na silach zeby Vstromem po lub w trakcie deszczu przemierzac polne sciezki tymbardziej ze zaliczylem podczas tej wyprawy nie jedna glebe w blocie :-D...a ze to juz bylo na powrocie to nie chcialem na koniec jakiegos bigosu narobic. Zeby nie bylo, te paciaki w blocie to glownie podczas szukaniu miejscowek na namiot. Drogi glowne i te szutrowe ktorymi mialem okazje jechac tak jak pisalem, sa w dobrym stanie :-)

Witam, czy mieliście mapy papierowe, ( gdzie kupiliście) czy tez jechaliście tylko na nawigacji. Jeśli nawigacja to jakie mapy? Czy nad jezioro Baskunczak można legalnie dojechać, bo słyszałem o jakimś szlabanie, ochronie i problemach z wjazdem.

Ja mialem tylko nawigacje z mapami Here, korzystalem tez z map Google. Tylko na jednym posterunku w Dagestanie czepiali sie, ze nie mam tradycyjnej mapy i wyznaczonej trasy, ale bez konsekwencji.
Slone jezioro widzialem tylko z daleka. Przed gora Bogdo jest szlaban, trzeba paszport okazac; 200Rub ujscic. Rusek mnie nie puscil tlumaczac, ze powinienem sie udac po jakies pozwolenie do urzednika, wiec zrezygnowalem i pojechalem dalej.