Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Przygotowania do wyjazdów (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=69)
-   -   Którędy do Włoch? (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=37975)

Borkow 26.08.2020 08:53

Którędy do Włoch?
 
Mam 4 dni na dotarcie z Gdyni na północ Włoch, dokładnie do Livorno na prom, ale to mniej istotne. Polecicie jakieś fajne widokowe traski w tamtym kierunku? Alpy to wiem, chodzi mi bardziej o resztę drogi.

consigliero 26.08.2020 10:04

Za Bolonią w lewo lub w prawo

Danny 26.08.2020 10:51

Cytat:

Napisał Borkow (Post 694436)
Mam 4 dni na dotarcie z Gdyni na północ Włoch, dokładnie do Livorno na prom, ale to mniej istotne. Polecicie jakieś fajne widokowe traski w tamtym kierunku? Alpy to wiem, chodzi mi bardziej o resztę drogi.

A co wiesz o Alpach? W sensie które ich części widziałeś już na tej trasie albo które planujesz odwiedzić teraz?

Borkow 26.08.2020 10:59

Cytat:

Napisał warzyfko (Post 694445)
A co wiesz o Alpach? W sensie które ich części widziałeś już na tej trasie albo które planujesz odwiedzić teraz?

Praktycznie nic. Uwaga odnosi się bardziej do ew. odpowiedzi "jedź przez Alpy". Tak, że jak masz jakieś konkretne wskazówki to chętnie skorzystam.

Emek 26.08.2020 11:06

Z Gdyni to ja bym palnął przez Germanię na Munich a potem Innsbruck i Balzano na Trydent. Objechał Gardę a potem na Como. Kółko wokół jeziora a dalej na południe do Genui i wzdłuż wybrzeża wioskami w kierunku Livorno zahaczając o Pizę. Można też zacząć od Como lecąc przez Szwajcarię. Wyjdzie ci 2 tysie do zrobienia więc dzienny przebieg w okolicach 5 stówek. W sam raz na 4 dni. Na Korsykę gonisz?

Danny 26.08.2020 11:13

Cytat:

Napisał Borkow (Post 694447)
Praktycznie nic. Uwaga odnosi się bardziej do ew. odpowiedzi "jedź przez Alpy". Tak, że jak masz jakieś konkretne wskazówki to chętnie skorzystam.

W takiej sytuacji to ja bym wypił piwo w kościele w Kotlinie Kłodzkiej, zrobił kilka fajnych agrafek w Czechach i odwiedził Słowenię która jest zajebista a do której przeważnie jest nie po drodze. W Słowenii mogę Cię wysterować na startowisko paralotniowe z przepięknym widokiem - wjedziesz motocyklem na legalu sam szczyt. Do tego Mangart i jakieś tournee dokoła Triglava z pauzami na moczenie stóp w jeziorach.

Inna opcja to alpejskie szlagiery typu Glockner, Dolomity - ale to bym raczej zostawił na dedykowany wyjazd.

Opcji jest w czorta a nie wiem co Cię kręci. Może dryndnij do mnie na messengerze, ustalimy coś a potem podsumujemy tutaj dla potomnych?

Danny 26.08.2020 11:18

Cytat:

Napisał Emek (Post 694448)
Z Gdyni to ja bym palnął przez Germanię na Munich a potem Innsbruck i Balzano na Trydent.

To są dwa dni niczego niczego innego jak tylko jechania. Można i tak, ale można też zaplanować dojazd tak żeby każdego dnia i jechać i odwiedzać ciekawe miejsca i robić fajne rzeczy.

Emek 26.08.2020 11:28

Jakbyś nie jechał wyjdą 2 tysie. Lecieć przez Czechy, Austrię i Słowenię do tego jeszcze agrafkami to tak się nazwiedza i fajnych rzeczy narobi, że ja cię :D.
Stąd ja bym się szybko transferował na północ Włoch i tam już spokojniej pokręcił mając cel (Livorno) w zasięgu dolotu w 3-5 godzin.

wojtekk 26.08.2020 11:44

Słowenii nie da się na szybko zobaczyć w kilka godzin. Chyba, że jeden postój i lecisz dalej. Siedziałem tam dwa tygodnie i na szybko, to można zrobić transfer.


Ale... Słowenię polecam, bo bardzo niedoceniana, doskonale skomunikowana z Włochami.

Jeżeli bym musiał jedną rzecz zobaczyć to....Adriatyk. Szybko dojedziesz, szybko wyjedziesz (camping Kaki Plaz - jak nie masz swojego namiotu to tam wynajmiesz). Triglav to jednak kawałek trzeba wjechać i wyjechać. Szczególnie, że oddalasz się od Włoch (gdy tam zaczynasz, skądinąd fajne winnice na wjeździe), albo musisz nabrać "rozpęd" od strony Słowenii.

Danny 26.08.2020 11:54

Cytat:

Napisał Emek (Post 694452)
Jakbyś nie jechał wyjdą 2 tysie. Lecieć przez Czechy, Austrię i Słowenię do tego jeszcze agrafkami to tak się nazwiedza i fajnych rzeczy narobi, że ja cię :D.
Stąd ja bym się szybko transferował na północ Włoch i tam już spokojniej pokręcił mając cel (Livorno) w zasięgu dolotu w 3-5 godzin.

Emku, sam transfer do Gardy od nas to 2 dni. Nie ma fizycznej możliwości żeby tego drugiego dnia jeszcze jezioro objechać i mieć z tego cokolwiek oprócz wyrypy i niepotrzebnego ryzyka. Oprócz objechania Gardy wypadałoby jeszcze minimum zajrzeć do Sirmione i wjechać na Monte Baldo. Garda i Como jednego dnia - dużo, da się, ale start bladym świtem. Cinque Terre też jest zbyt piękne żeby je tylko przelecieć transferem do Livorno.

Statystyka to menda. Z tych 2000 km o których piszesz, do samego Trydentu który wspominasz jako punkt początkowy jest od nas 1500 km :-) Nie bierz tego zbytnio do siebie - my po prostu tutaj w Trójmieście mamy naprawdę logistycznie przeyebane.

Napisałem (cytat) o "kilku fajnych agrafkach w Czechach". Ty zrozumiałeś to jako "Lecieć przez Czechy, Austrię i Słowenię do tego jeszcze agrafkami". Być może m.in. stąd wynika trudność w zrozumieniu sensu tego co proponuję :D

A wszystko i tak pewnie o kant dupy rozbić bo zaproponowałem autorowi typowego mental blokera - kontakt paszczą w celu dopasowania szczegółów do osobowości :D


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:10.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.