Czy zwietrzeje benzyna?
 

jak ja kupie u ruskich i postawie w beczce to straci oktany? Bedzie jakas gorsza, a od tego Afryka mniej narowista.. ?:at:

po roku czy dwóch nic jej nie będzie...ale w kanistrze, bo w beczce trzymac benzyne :dizzy:

Eeetam za bardzo dawnych i bardzo dobrych czasów to i 2x200 stało bo nie nadążałem wypalać mimo dokładania wszelkich możliwych starań.
Parę miesięcy czy rok z hakiem nie ma większego wpływu a myślę że że będziesz wypalał na bieżąco.

Ja kiedyś kupiłem jaskółkę co stała kilkanaście lat w szopie z pełnym zbiornikiem paliwa. Nie miałem serca wylać tyle benzyny, wyjeździłem ją po prostu.

absolutnie nic jej nie będzie. Pare lat możesz trzymać. No chyba że będziesz ją trzymał w wysokiej temperaturze i pod ciśnieniem - wtedy masz szanse na craking:) W przypadku benzyny z olejem - może się olej wytrącać , ale czyste paliwo dane mi było używać ponad 40 letnie. A jak taka stara benzyna wspaniale pachnie !!!
ps. W bieszczadach dostępna była na stacji (chyba jeszcze jest) tzw GAZOLINA - półprodukt bez dodatków oktanowych. Ta była bardzo lotna i w niezakręconym pojemniku odparowywała bardzo czybko.

Też mam taki "kłopot". Kumpel sprzątał garaż swojego ojca, i znalazł...tadammm..20 litrowy kanister (stalowy), pełniutki benzyny. Z meniskiem wypukłym. Karteczka z napisem "Pb 95, 90 rok. rezerwa" :). Takiego to ma zapobiegliwego tatusia.
Nie wiedząc co z tym zrobić, chciał oddać do utylizacji, ale kazali mu zapłacić.To dał nam do warsztatu, cobyśmy do mycia zużyli. Otworzyłem, zaciągnąłem się - dobra, dobra, wiem, co powiecie, ale kto się tak nie zaciągał??...:D. Benzynę czuć normalnie, nie zwietrzała. Kolor ma normalny. Pójdzie na przepał do Dzika 2takta :). Ciekawe, jak będzie banglał?...:)

paliwo niezależnie czy diesel czy benz najbardziej niszczeje od promieni słonecznych i różnic temperatur. słońce ma znaczenie gdy jest w plastikowych bańkach. skoki temperatury powodują że w paliwie pojawia się woda bo w środku beczki jest tzw punkt rosy. w stalowej beczce czy kanistrze i w piwnicy o stałej temperaturze może stać dla prawnuków.

A dlaczego motocykl z paliwem z jesieni po staniu w zimie obojętnie czy w ciepłym garażu czy w zimnym pali mniej chętnie od tego, który ma wlaną świeżą benzynę? Aaaa? :) Coś chyba musi być z tym paliwem jednak?

to raczej kwestia odparowania z gaźników. jak już zapali to na tej samej benzynie później chodzi już dobrze.

A to prawda co Wasil gada, odpalilem kiedyś nawet swojego trampka co miał puste gaźniki (czego nie wolno robić ! ) po pół roku stania z tą samą beną w baku