Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Umawianie i propozycje wyjazdów (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=71)
-   -   Dookoła Australii (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=13063)

aussie72 05.04.2012 23:35

Dookoła Australii
 
Witajcie
Nick zobowiązuje i w ferworze przygotowań do letniego wyjazdu do Azji pomyślałem, że podzielę się z Wami swoim planem na 2013 rok.
Otóż marzy mi się tytułowa wyprawa. Byłem już w tym kraju dwukrotnie, ostatnio przejechałem 4x4 trasę z Melbourne do Uluru, Alice Springs, a później szutrami z powrotem do Melbourne.
Tak się składa, że większość mojej najbliższej rodziny mieszka w tym mieście więc jest spora pomoc przy organizacji wyprawy.
Orientowałem się będąc na miejscu, że przy kilku moto najbardziej opłacalny jest fracht do Australii i wówczas wyprawę można zrobić na własnych kółkach. Czyli w rachubę wchodzi przelot do Melbourne. Siłą rzeczy koszty imprezy dramatycznie wzrastają o cenę biletu lotniczego ale.... naprawdę warto...
Może ktoś z Was ma podobne marzenia? Jeśli tak, odezwijcie się, zaplanujemy i pojedziemy.
Pozdrawiam
Aussie

Ronin 06.04.2012 00:27

Chcesz powiedzieć, że taniej będzie wysłać motocykl z Polski do Australii i z powrotem, niż wypożyczyć na miejscu na 2-3 tygodnie?

PARYS 06.04.2012 07:40

Wniosek co najmniej ciekawy ale może faktycznie tak jest?
Swoją drogą ciekaw takiego przejazdu jestem. Fajna ta wyspa słyszałem

puszek 06.04.2012 08:03

Tylko jakie moto tam wysłać...musiałoby być niezawodne i mieć spory zasięg:osy::hehehe:

Franz 06.04.2012 08:45

DR 650 Se ze zbiornikiem Sahara -30 l - 600-700 km
Zbiornik pochodzi z Australii , tam jest najtańszy i tam zamontować. U nas kosztuje 3 tys
Po Australii sporo tego jeździ i jakby coś trachło to nie ma problemu z czesciami
http://i8.photobucket.com/albums/a27...-Annotated.jpg http://www.sandslave.com/images/dr650safaritank.jpg

majki 06.04.2012 08:49

Cytat:

Napisał Franz (Post 232373)
DR 650 Se ze zbiornikiem Sahara

Franz, nie Sahara, a Safari. ;)
Ale fakt, że tam duuużo DRek. Steven jak był w PL to mówił, że większość jego kumpli lata na DR650.

A wyjazd zajefajny, też bym kiedyś tam uderzył... :drif: tylko kiedy.... :rolleyes:

Ronin 06.04.2012 09:45

Cytat:

Napisał PARYS (Post 232365)
Swoją drogą ciekaw takiego przejazdu jestem. Fajna ta wyspa słyszałem

W jakimś Motovoyagerze była opisana miesięczna wycieczka.
O tu też jest opisane:
http://www.motojary.com/wyjazdy.html

aussie72 06.04.2012 10:03

Cytat:

Napisał Ronin (Post 232349)
Chcesz powiedzieć, że taniej będzie wysłać motocykl z Polski do Australii i z powrotem, niż wypożyczyć na miejscu na 2-3 tygodnie?

Dokładnie tak. W listopadzie 2010 bylem w Melbourne u dilera yamahy, koszt wypozyczenia moto na miesiąc skalkulowal mi na ok 150 aus/ dzień + juz dokładnie nie pamiętam 2 albo 3 tys aus kaucji zwrotnej. Zero opłacalności. Później rozmawiałem z nim o innej opcji: zakup motocykla i odsprzedaz temu samemu dilerowi. To już bylo znacznie bardziej opłacalne. Ale bodaj od 5 moto koszt frachtu jest najkorzystniejszy. Nie pamietam juz teraz szczegółów. Wszystko jest łatwe do sprawdzenia. W Mel mieszka moj ojciec i dwoch moich braci. Jeden z nich pasjami jeździ po outbacku. Łatwo to szybko sprawdzić jeszcze raz na miejscu.
Co do czasu takiej imprezy. Sens ma wtedy, gdy zaplanuje się ja na min miesiąc, ja jezdze tam zwykle na ok dwa. To jest potezny kraj i niestety disc trudny w jezdzeniu. Dwie godziny prowadzenia i zasypiasz dosłownie. Trzeba robić przerwy na drzemki lub odpoczynek. Poza tym główne drogi na wschodnim i południowym wybrzeżu to znakomity asfalt ale jeśliby wybrać się rzeczywiście w outback (a trudno sobie tego odmowic) mogą larwo pojawic się k trudnosci które wręcz mogą nad na kilka dni calkowicie zatrzymać w podróży. Np: gdy pada deszcz tamtejsza gleba zamienia się w gline. Samochodem 4x4 na mtkach slizgalem sie jak po mokrym śniegu. A gdy opady są intensywne suche.wcześniej strumienie zamieniają się nagle w rwące rzeki i nie ma szans niektórych z nich przebyć nim ich poziom opadnie. Zresztą wtedy wjazd na taką droge jest przez wladze zamykany i trzeba spedzic nieraz kilka dni w "stacji" gdzieś w buszu. Dużo by opowiadać. Moim zdaniem dwa miesiace to bezpieczny czas na przemierzenie tego wymagającego kontynentu i posmakowaniu przygód, które oferuje.
Czas wyjazdu to tamtejsze cieplejsze miesiace. Ja stawiam na grudzien, styczeń z sylwestrem w Sidney.
Niczego jeszcze nie zaplanowalem. Wrzucilem ten post z duzym wyprzedzeniem. Jesli zbuerzemy się w grupę zdecydowanych na taki wyhazd, dopasujemy całość do wzajemnych oczekiwan.
Pozdrawiam

sambor1965 06.04.2012 10:16

Studząc nie studząc zapału przypominam, że Australia objeta jest obowiązkiem CdP. To oznacza zamrożenie 15000 zł kaucji na przynajmniej trzy miechy, a jak znam życie to na dłużej.
Kontener do Australii, ten mniejszy. Ok 5000 USD one way.
Australia to nie jest tania wycieczka. Nie mówiąc o wszelkich cenach na miejscu.

majki 06.04.2012 10:26

Ale ten najbliższy sylwester czy raczej następny?


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:38.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.