Ładowanie tel z zapalniczki czy z USB co szybciej???
Czy Ktoś już to rozkminił jak wygląda kwestia ładowania - ładowarka do zapalniczki vs USB ?
Teoretycznie wydaje mi się, że zapalniczka plus ładowarka 1000-1200mA będzie szybciej niż USB..? Help! |
Cytat:
Ale jakas taka mala czasami sie zdaza co ma 500mA. Najlepiej moim zdaniem uzywac ladowarke z takim pradem jak producent telefonu zaprojektowal. Teraz sa te nowe USB C co laduja duzy smartfon w 7 minut. https://upload.wikimedia.org/wikiped...Type-C.svg.png http://cache-www.belkin.com/resource...91_v01-r01.png |
Jeśli patrzeć na Ampery to gniazdo zapalniczki jest 5razy mocniejsze czyli 5 razy szybciej naładuje ?
http://allegro.pl/gniazdo-zapalniczk...918483414.html czy http://allegro.pl/gniazdo-zapalniczk...951464117.html |
Gniazdo zapalniczki to jedno ale ladowarka to drugie, mialem ładowarkę 2A i na mały smartfon byla ok. Jak kupiłem duzego to nie moglem go doładować bo dawała za mały prąd. Problem rozwiązał zakup ladowarki 3A- mozna jechać na navi a i tak rośnie wskaźnik naladowania baterii.
Nie wiem czy gniazdko zapalniczki ma na to wpływ. |
Cytat:
To ma 2A ale podejzewam, ze to ma 2x1A http://allegro.pl/gniazdo-zapalniczk...951464117.html[/QUOTE] To nie ma zadnych amperow. To jest gniazdo 12V. Musisz w to zapakowac jakas ladowarke USB. Czyli na to samo wyjdzie. http://allegro.pl/listing/listing.ph...%20zapalniczki Generalnie to jest to to samo i tylko patrz na max A na jednym USB... a nie jak pisza LADOWARKA 3.1A... dupa. To jest pewnie 2x 1.5A |
Kolejna rzecz to to czy te chińskie ładowarki rzeczywiście dają tyle amperów ile jest na nich napisane . Ja się ostatnio dwa razy naciąlem na niby 2 amperową ładowarkę która na włączonej Navi nie dawała rady ładować małego smarciaka. Dopiero jak kupiłem na Orlenie taką tyciunią ładowarkę to dopiero zobaczyłem co to znaczy ładowanie. To maleństwo w około 3 godziny przy pracującej non stop navi załadowała telefon do pełna. Wtedy postanowiłem się "doktoryzować" z ładowarek samochodowych z wyjściami USB i po przemierzeniu kilku różnych , moich i pożyczanych ładowarek wyszło mi że nie wszystkie dają tyle prądu ile jest napisane. to maleństwo z Orlenu daje nawet 2,4 A a niby firmowa ładowarka z dwoma wyjściami 1 x 1A i 1 x 2,1A dają odpowiednio 600mA i 1600mA. Także do obciążonego smarciaka to stanowczo za mało. generalnie na sprawdzonych około 10-12 ładowarek tylko 3 (Orlenowska , TomTom i Xiaomi) trzymały prąd taki jak powinny , cała reszta to badziewie, które czasem nie daje nawet połowy (!!!) tego prądu co powinny.
|
Jeszcze dochodzi kolejna sprawa - kabel.
Uwierzcie ale miałem 3 "takie same" oryginalne kable od Sams...(nie mogę powiedzieć) i każdy ładował inaczej na tej samej ładowarce (czas pokazywany na telefonie i czas ładowania mierzony empirycznie). Wszystkie od tego typu ładowarki (2A) więc teoretycznie najlepsze a i tak od tego "najszybszego" minimalnie lepiej ładował jakiś no-name. Pomiary robiliśmy z nudów w pracy bo jak się codziennie ładuje 20 telefonów to chce się to zrobić jak najefektywniej. |
Czyli co brać USB czy standard zapalniczka +ładowarka ?
Skłaniam się do tego drugiego bo w aucie ewidentnie ten pakiet szybciej ładuje niż USB, a żeby spać spokojnie skitrac gdzieś power bank. |
A może coś takiego:
https://pl.aliexpress.com/item/1pc-H...0-e17204c590d3 http://allegro.pl/konwerter-dc-dc-12...5.html#thumb/1 Szynszyll polecał taką w jakimś innym temacie. Zawsze to eliminuje jedno połączenie. Mnie wkurzało zawsze w terenie jak ładowarka w gniazdku luzowała mi się od wibracji i nie ładowała, a ja tego nie zauważałem. |
Najlepiej zapalniczka. Jak ładuje gniazdem USB w aucie to ładowałby się z tydzień telefon.
Moc ładowarki nie gra roli. Telefon nie "weźmie" więcej prądu niż ma bateria. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:11. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.