Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne tematy (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=24)
-   -   Bezpieczenstwo bierne, jak i czy wogole ? (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=33478)

GregoryS 03.11.2018 12:15

Bezpieczenstwo bierne, jak i czy wogole ?
 
Czesc,

Widze nowy temat o "afrykanskich kamizelkach" i czytajac opinie.. chcialbym popytac doswiadczonych riderow.
Jestem swiezym motocyklista, nawet jeszcze nie, ale do zamowienia afryki zostalo juz max 2 miesiace. W koncu...
Kurs na prawko mialem "rozszerzony", to byla szkola jazdy a nie "na prawo jazdy", fakt ze to wciaz jedynie kilkadziesiat godzin na moto, ale swietnie prowadzonych, i nawet to wystarczylo zeby miec "sytuacje" na miescie. Z tego co zauwazylem bardzo duzo kierowcow na 4 kolach nas nie widzi. Wyjezdza, i depneciem zatrzymuje samochod dokladnie na mojej drodze jak juz mnie zauwazy, ot, realistyczne cwiczenie z awaryjnego hamowania na moto. Taka "lekcja" to mocna rzecz, pozniej juz przy kazdym skrzyzowaniu reka sama odpuszcza manete pomimo tego ze teoretycznie mam pierwszenstwo.
Pojawia sie wiec kwestia bezpieczenstwa, podobno im bardziej pstrokato tym lepiej bo motocyklista lepiej widoczny, ale w naszej "branzy" ciezko o super kolorowe ciuchy na wyjazdy, afryka to nie szlifiera gdzie jezdzi sie w upstrzonym jak choinka skorzanym kombinezonie. Oczywiscie mozna, ale jakos tak.. :) Wiec jest pstrokaty ale jedynie czarno-bialy kask, i takie same ciuchy.
Myslalem o zakupie kamizelki odblaskowej na poczatek, wiem, wiocha, jak kurs jazdy itd, ale dopoki nie nakrece przynajmniej kilku tys km, nie wbije w leb odruchowych reakcji, chce mozliwie zwiekszyc swoje bezpieczenstw. Nawet jesli to bedzie, procent, czy nawet promil. Albo szelki, tak te z napisem Polska :) tudziez bez, ale odblaskowe. Efekt w nocy bardzo fajny - bywa ze w samochodzie zobacze swiecace odblaski gdzies daleko ZANIM zobacze slaba tylna lampke w przechodzonym skuterku.
Jak jeszcze, albo inaczej poczatkujacy driver moze zwiekszyc swoja "widzialnosc" ? I czy... z Waszego doswiadczenia, czy to wogole dziala ?

majki 03.11.2018 12:35

Na początek małe sprostowanie, hasło 'nie widziałem' przeważnie oznacza 'nawet nie spojrzałem'. :Thumbs_Down: Ludzie się pakują pod pociągi, tiry, tramwaje, autobusy...jak takiego kolosa nie 'zauważyli' to jak mają zobaczyć człowieka na moto?? Niestety taka prawda wynikająca z doświadczenia. Ważna sprawa: palce na klamkach cały czas, oczy dookoła głowy i przewidywanie ruchu 5 samochodów do przodu, dużo da się 'wyczytać' po zachowaniu samochodu, no i słuchanie instynktu. :Thumbs_Up:

Nie zgodzę się z tym, że nie da się kupić oczojebnych ciuchów na moto pokroju Afryki. Spokojnie są czerwone, pomarańczowe, fluo i różne miksy, ale fakt, że dostępność w polskich sklepach kolorów innych niż czarne jest słaba. To samo się tyczy kasków (szczególnie fluo). Wg mnie główna sprawa to wbudowane w ciuchy, sensownie rozmieszczone odblaski (barki, ramiona, plecy, uda, doły nogawek). To już dużo daje. Niektórzy producenci mają też własne patenty z wpinanymi na stałe kamizelkami/pasami odblaskowymi (patrz Macna, Rev'it). Niestety wszelkie kamizelki/odblaski mało dają jak ktoś jeździ z plecakiem lub dużym kufrem... :Sarcastic:
Osobiście kamizelki używam tylko na przeciwdeszczówkę, która nie ma swoich odblasków. Dodatkowo kamizelka powstrzymuje przed łopotaniem na wietrze.

I jeszcze wybierać ciuchy z sensownymi ochraniaczami (najlepiej level 2 lub upgrejdować samemu). Np. Astars, Spidi i Dainese mają możliwość zamontowanie twardego ochraniacza na klatę. Wybierać kurtki z największymi kieszeniami na protektor pleców (widzę tendencję do pomniejszania tej strefy :Thumbs_Down: ). Teraz są wyprzedaże, zaraz blackfriday więc można upolować coś porządnego za przyzwoite pieniądze :Thumbs_Up:

Dla mnie w jeździe po mieście ważny jest też głośniejszy tłumik, niestety często gęsto ktoś zajedzie drogę/wyjedzie z podporządkownej i prędzej usłyszy przegazówkę niż spojrzy w lusterko...nie mówiąc już o jeździe w korkach...

CzarnyEZG 03.11.2018 13:02

Tak jak pisze Majki - niestety na moto trzeba myśleć nie tylko za siebie, ale także za innych użytkowników drogi.
Skoro zaczynasz jeździć polecam "Motocyklistę doskonałego" Davida L. Hougha,
w tej książce jest doskonale opisane jak "czytać" innych użytkowników drogi (puszkarzy, truckersów, rolników itd)

Jak przeczytasz ją ze zrozumieniem zaczniesz inaczej postrzegać drogę wokoło i mniej rzeczy Cię zaskoczy (sztandarowy przykład - rozpoznawanie, że ktoś pomimo, że patrzy w twoją stronę zaraz wpierdoli ci się pod koła wyjeżdżając z podporządkowanej)

Druga sprawa - musisz zacząć myśleć dużo bardziej o sobie.
Zatrzymanie auta przy drodze "na siku" może spowodować, że w razie dzwona w pobliżu ktoś skasuje ci furę.
Na moto dzwon niedaleko może spowodować że lecący siłą bezwładności uderzony pojazd zmiecie, twoje moto, ciebie i plecaczka itd.

Moto obwieś odblaskami z każdej możliwej strony (będziesz wyglądał jak mobilna reklama tureckiego burdelu, ale te małe opaski lub naklejki odbijające światło pomogą Cie zobaczyć w nocy, lub przy złej pogodzie)

Kamizelka - ja nie lubię (jeżdżę w skórze na AT :) ) ale małe odblaskowe elementy na stroju jak najbardziej.

Głośny tłumik - kwestia dyskusyjna. Ja mam bo lubię i nie dorabiam filozofii "loud pipes save lives" choć koledzy, którzy założyli widzą podobno poprawę "widzialności"

Misza 03.11.2018 13:20

Nigdy nie miałem na sobie żadnego odblaskowego gadżetu. Dużo jeżdżę w skórze i trampkach/trekingowych. Nigdy nie miałem dzwona. Sytuacje się zdarzają ale raczej nie więcej niż puszka. Po prostu motorem jedziesz szybciej i być może bardziej jest się podatnym na filozofie typu "chca mnie zabić". Może i chcą, co z tego.

Lubisz fajerwerki to jeździj w kamizelce. Nie lubisz disco tylko rokenrol to jeździsz bez ;). 99% szans przeżycia na drodze to mózg w głowie.

nabrU 03.11.2018 13:24

Mieszkam w UK gdzie ten temat jest szeroko omawiany i ma swoich zagorzałych zwolenninków i przeciwników.

Moje osobiste zdanie na ten temat się zmnieniło. Jakiś czas temu przez prawie 3 lata jezdziłem codziennie przez cały rok do pracy na NC750X więc sprawiłem sobie odblaskową żółtą kamizelkę sądząc, ze będę bardziej widoczny. Nic mylnego... nie zauważyłem aby ilość sytuacji podbramkowych się zmniejszyła i abym był "bardziej widoczny" dla kierowców.

W międzyczasie odbyłem dwa kursy: "Biker Down" (organizowany przez lokalną straż pożarną - https://bucksfire.gov.uk/roads/biker-down/) oraz "Bike Safe" organizowany przez londyńską Policję (https://www.bikesafe.co.uk/about/what-is-bikesafe/). Częścią tych kursów jest również zagadnienie bezpeczeństwa biernego

W trakcie wykładów jest omawiane jak działają nasze oczy i jak mózg "obrabia" te obrazy. Ciekawostką np. jest to że obraz poza osią widzenia (+/- 20 stopni) posiada tylko 1/10 normalnej ostrości. Gdy poruszamy głową i oczami mózg de facto blokuje obrazy ciagłe i to co widzimy składa się ze jakby ze zlepków obrazów. Oczywiste tez jest ze ludzkie oko ma tendencję spostrzegać lepiej duże obiekty (tj. samochody) a gorzej te mniejsze (np. motocyklistów).

Sugeruję wykonać ten test z YT aby przekonać się, że nie widzimy tak dobrze jak nam sie wydaje:

Test polega na tym aby policzyć ile będzie rzutów piłką przez osoby w białych ubraniach.

https://youtu.be/vJG698U2Mvo

Poniższy artykuł pomaga zrozumieć jak to wszystko działa (niestety tylko po angielsku).

https://www.londoncyclist.co.uk/raf-...each-cyclists/

Tak więc obecnie ja osobiście jeżdzę w czarnym ubraniu i czarnym kasku, a moje bezpieczeństwo bierne to często zapalone spoty i asekuracyjna technika jazdy (tj. jeździj tak jakby każdy kierowca chciał cię zabić).

P.S. Ciekaw jestem kto w filmiku zauważył goryla?

tyran 03.11.2018 13:39

Nie mówmy że kamizelki czy szelki to wiocha. Ktoś chce, niech używa.
Nabierzesz doświadczenia, to stracisz zaufanie do innych użytkowników drogi.
To co napisał kolega wcześniej: jeźdź tak, jakby wszystcy czychali na twoje życie.

bigboykr 03.11.2018 14:15

Kamizelkę zakładam w złych warunkach drogowych (deszcz, mgła, noc). Poza tym jeżdżę bez. Nie zauważyłem, żeby ktoś na mnie zwracał mniejszą bądź większą uwagę w zależności od "mania lub niemania" kamizelki.
Na noc zakładam, bo w razie gleby na asfalcie jest jakaś szansa, że ktoś mnie zauważy zanim mnie przejedzie ;)

nabrU 03.11.2018 14:32

Cytat:

Napisał bigboykr (Post 609547)
Na noc zakładam, bo w razie gleby na asfalcie jest jakaś szansa, że ktoś mnie zauważy zanim mnie przejedzie ;)

100% popieram.

A ha, i we Francji kamizelki na moto są obowiązkowe...
https://www.drive-france.com/faqs/motorcycling-france/

matjas 03.11.2018 15:29

Ja nie ubieram kamizelki ale jeśli mam w planie jazdę w nocy to zdecydowaniem ubieram turboodblaskowe szelki. Argument o przejechaniu przez puszkarzy przy jakimś zajściu jest jak najbardziej prawdziwy.
Moto mam oklejone - tzn cegła była oklejona NCek jeszcze nie jest ale będzie. W nocy jest to, uważam, konieczność.

Bardzo podobają mi się te kursy w UK - widać, że to kraj o zupełnie innej kulturze motoryzacyjnej. Nt pozostałej się nie wypowiadam bo bywa różnie.

Z pewnego kursu online zapamiętałem min jedno mądre zdanie: 'Traktuj ograniczenia prędkości jako ograniczenia a nie jako Twoje cele', jazda jakby wszyscy chcieli Cię zabić jest też niezła...

zdrowia
m

p.s. BigBoy - bardzo fajny artykuł. dzięki !! !!

bigboykr 03.11.2018 16:42

Jak jesteśmy przy Francji to tam jeszcze obowiązkowe są ponoć naklejki odblaskowe na kasku (przód, boki, tył). Nie sprawdzałem osobiście. Naklejki dostępne u nas w Polo i Louis.
Ktoś będący bardziej w temacie mógłby to potwierdzić?
ps. Link nie ja dałem ;)

nabrU 03.11.2018 17:18

Z powodu sąsiedztwa często bywam (lub) przejeżdżam przez Francję i rzeczywiscie jest wymóg posiadania 4 odblaskowych naklejek na kasku (przód, tył i oba boki). Moj kask miał takie naklejki (nie naklejone) w komplecie w pudełku.

Cytat:

All helmets must display reflective stickers on the front, rear and sides in accordance with the requirements of Regulation 22 - a sticker of minimum surface area 18cm2 must be visible from the front, rear, left and right and within each sticker it must be possible to mark either a circle of 40mm diameter or, a rectangle at least 12.5cm2 in surface area and at least 20mm in width.
Ale z tego co widzę to jakieś 70% ludzi to olewa. Część tłumaczy to tym że nie będzie na drogiego Schuberth'a lub Shoei naklejała czegoś, gdyż klej z naklejki może osłabić strukturę kasku (część producentów rzeczywiście nie zaleca naklejania bądź malowania kasków).

Ja też nie naklejam i nigdy nie miałem z tego powodu problemu, co nie oznacza, że komuś innemu też się uda. Prawdopodobnie w razie potencjalnego zatrzymania lub stłuczki/wypadku będzie to problem.

matjas 03.11.2018 18:33

Radarman :) sorewicz

Novy 03.11.2018 18:37

Dla chcących nakleić naklejki odblaskowe, które nie wyglądają pstrokato polecam naklejki odblaskowe w kolorze czarnym.

Tak, czarnym.

Jeśli chodzi o kamizelki odblaskowe to chyba jeszcze w Austrii są obowiązkowe. Nie dam sobie głowy obciąć. U mnie podczas dłuższego wyjazdu zawsze leży na dnie kufra.

CzarnyEZG 03.11.2018 19:36

Novy dawaj te czarne naklejki :)

Novy 03.11.2018 19:50

Cytat:

Napisał CzarnyEZG (Post 609589)
Novy dawaj te czarne naklejki :)

Np.
Folia odblaskowa - czarna

Novy 03.11.2018 19:55

Jak chcesz to zrobię zdjęcie z lampą błyskową i bez - zobaczysz jak to wygląda.

CzarnyEZG 03.11.2018 20:21

Dawaj :)

Zmyler 03.11.2018 20:22

Ale wiesz że muśisz oswietlić czarnym światłem ten czasrny odblask...?

Novy 03.11.2018 20:39

2 Załącznik(ów)
Załącznik 84410

Załącznik 84411

matjas 03.11.2018 21:03

czarne są ok. miałem tym oklejone kuferały z tyłu ALE

nie mam niestety pewności czy można tak na legalu sobie kleić cokolwiek gdziekolwiek...
ja wiem... matjas jest stary i zmęczony ale jest dobrze póki jest dobrze. jak się zdarzy jakieś bum a nie daj Boże powiększy się grono aniołków to wtedy zaczyna się szukanie miodu w ..pie i może się okazać, że jednak nie było tak jak miało być.

nie ma chyba konkretnych przepisów - co niestety gorsze. niemniej jednak po przemyśleniach do przodu lub z boków kleję białą lub czarną lub pomarańcz /motocykle mają homologowane odblaski pomarańczowe/ a na tył jedynie czerwoną.

m

Dzieju 04.11.2018 08:54

Dla mających wątpliwości odnośnie estetyki , można przecież zastosować taki kolor naklejki na jakie tło się je nakleja.
Miałem trochę białej to przykleiłem na boczkach na białej powierzchni widać je dopiero po oświetleniu w nocy , to samo można zrobić z każdym miejscem na motocyklu dobierając kolor i kształt miejsca.

W kwestii bezpieczeństwa to jestem zdania i te trochę lat za kierownicami małych i dużych pojazdów to potwierdzają że praktycznie wszystko ( ok 90%) zależy od kierującego.
Żadne odblaski czy obwieszenie się halogenami nie da żadnych gwarancji po za lepszym samopoczuciem i mylną wiarą że inni to widzą i na pewno z tego skorzystają.
To styl jazdy i zachowanie połączone z odpowiednią analizą drogi jak też obserwacja wszystkich uczestników ruchu w promieniu co najmniej kilkudziesięciu metrów z przewidywaniem każdego potencjalnego ich możliwego zachowania z przygotowanymi na to naszymi reakcjami jest odpowiedzialna za to czy jedziemy bezpiecznie czy będziemy ściągać na siebie ryzyko.
Z naszego podwórka powiem że wiele razy jadąc w grupie widywałem osoby które aż prosiły się o wypadek i często też swoim zachowaniem powodowały zagrożenie nie tylko dla siebie ale też dla innych z grupy.
Oczywiście te osoby nie przyjmują do wiadomości że powinny zacząć od swojej psychiki i zachowania na drodze ale najczęściej zwalają to na to że ktoś ich nie widział czy nie ustąpił itp.
Żeby była jasność , nie ma większego znaczenia czy ktoś jeździ wolniej czy szybciej to chodzi o to w jaki sposób to robi i jakie są z tego późniejsze konsekwencje.
Także moi drodzy żadna ilość naklejek ani światełek nie stworzy nam bezpieczniejszej drogi więcej niż parę może parenaście % , to od nas zależy te 90% i z tym coś róbmy nie licząc na gadżety i to czy ktoś je dojrzy.

Ziarko 04.11.2018 17:03

ja tam się cieszyłem, jak gość wyjeżdżający z podporządkowanej był widoczny z bocznego profilu. Dużo wcześniej go zauważyłem, więc i spokojniej się minęliśmy. gdyby to zrobił bez odblasków, duza szansa ze wymusiłby mi gwałtownie pierwszenstwo. A wówczas ratowałby go mój refleks. Dajmy innym szanse nas zauważyć. Warto np. kufry mieć widoczne, by wiadomo bylo że zestaw z pojedynczym światłem jest jednak troszkę szerszy...

Mhv 05.11.2018 09:28

Jak czytam o procentach typu 90 czy 85 to naprawdę wpadam w zadumę, bo czasami (w odpowiednich warunkach) to jest i 40% albo więcej. Pytanie czy chcesz mieć o 15% większe szanse dożycia starości?
Nie jeździmy zawsze w kamizelkach bo nam się nie chce, a to na pewno zwiększa bezpieczeństwo. Że nic nie da gwarancji to chyba jasne i myślenie na 3 ruchy do przodu jest wskazane jak i praktykowanie "normalnego" stylu jazdy, a nie zawsze jazda na 101% na drogach publicznych.

PS. Zauważyłem goryla..

krzysiek_m 05.11.2018 11:45

Cytat:

Napisał GregoryS (Post 609526)
Taka "lekcja" to mocna rzecz, pozniej juz przy kazdym skrzyzowaniu reka sama odpuszcza manete pomimo tego ze teoretycznie mam pierwszenstwo.

Jak jeszcze, albo inaczej poczatkujacy driver moze zwiekszyc swoja "widzialnosc" ? I czy... z Waszego doswiadczenia, czy to wogole dziala ?

Coś tam może i działa... ale jak nabierzesz tego doświadczenia to zauważysz, że to nie niedzielni kierowcy, czy jeżdżacy bez wyobraźni "chcą cię zabić", "nie widzą", "nie patrzą w lusterka", tylko tak wygląda rzeczywistość na motocyklu i niczym tego nie zmienisz.

Odpuszczaj gaz przed skrzyżowaniem, zawsze staraj się mieć plan B, przeczytaj "Motocyklista Doskonały" i pamiętaj, że cmentarze są pełne tych co mieli pierszeństwo.

Motocykla w gąszczu samochodów i świateł po prostu łatwo nie zauważyć. Chowamy się w martwych polach lusterek, mamy przyspieszenie niewyobrażalne dla kierowców samochodów, jedziemy inaczej niż samochód i wykonujemy niezrozumiałe dla kierowców samochodów manewry (ustawianie się do szyn tramwaju, wyjeżdżanie z koleiny).

Co do widoczności, to moim zdaniem dużo daje to co robią GSsiarze i chopperowcy. Zainstaluj ile wlezie halogenów z przodu :).

Skeeb 05.11.2018 13:28

Kamizelka - jeżdżę cały czas w tej obciachowej, żółtej POLSCE jagatex. Nie było to moją intencją, ale ludzie naprawdę często biorą mnie za Policję i ODPUSZCZAJĄ, o ile już z daleka mnie zauważą. Ich problem, wszystko inne, tj pstrokaty kask, moto stary czerwony strup już z daleka powinny rozwiewać podobne wątpliwości.
Gdybym kupował jeszcze raz, to wziałbym tę białą, wydaje się mniej odpustowa.

Ciuchy przeciwdeszczowe w kolorze fluo.

Książki - jak poprzednicy, polecam. https://bukrower.pl/kategoria-produktu/motocykle/
Jesli jesteś z Warszawy to uderz na priv, to Ci pożyczę, jeśli nie chcesz kupować.

Dodatkowo lubię oglądać ze zrozumieniem filmiki typu "Polskie Drogi" i inne z wypadkami. Najnowsza rzecz z repertuaru zachowań obronnych to -nie wyprzedzam ciężarówek na węzlach dróg ekspresowych, daję tam 4 sekundowy odstęp.


CzarnyEZG 05.11.2018 16:21

Książkę warto mieć i do niej wracać wraz z nabywaniem doświadczenia :)

aXon 05.11.2018 18:49

Ja staram się nie patrzeć tylko na samą puszkę. Szukam kierownika w środku i patrzę mu na twarzo-oczy. Sporo można wyczytać, o ile w ogóle patrzy w moim kierunku....

,a co do biernej widoczności to z ciekawostek, Honda czy Toyota (chyba Honda ale nie mam źródła) przeprowadziła badania, z których wyszło, że ludzie zauważali o 40% szybciej "coś" co przypomina im twarz. Dokładniej to trzy punkty ułożone na wzór twarzy (oczy,buźka) *_* *.*
Podobnie jest z wyuczonym mózgiem kierowcy w przypadku nocnego szukania pojazdów (jak i rozpoznawania odległości do nich) -> szuka dwóch światełek..
Także chyba warto zamontować sobie dodatkowe świecidła, starając się umieścić je nad światłem głównym albo chociaż dodać drugie oczko ;)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:29.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.