SKODA YETI opinie właścicieli
 

Mam skode yeti i mogę założyć tam 215 65 16 balony myślę, że to da radę.
Teraz na zimę mam na stalówkach 215 60 16 i boje się założyć 17, bo wiem że będę musiał prostować za chwile...

[s]Felgi z oponami 225 50 17 5x112 skoda audi vw seat
 

Te 17stki się nie krzywią. Też latam yetasem, dziury, krawężniki i codziennie kawałek po polnej drodze. Od nowości nic nie trzeba było prostować.
Załącznik 87054
W poprzednim yeti felgi były podobne do Twoich to właśnie co roku było prostowanie.

P.S na stalówkach to auto w ogóle nie wygląda :P
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...33198a9bd1.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja zrobiłem 10tyś.km dopiero, auto ma niecałe 40 więc jest praktycznie nowe.
Mam przedni napęd z 1.4tsi podobno najgorszy silnik choć mój już ma być poprawiony. Nie planowałem Zakupu yeti ale teściu chciał sobie kupić nowe i szkoda było nie wziąć z takim przebiegiem.
Silnik podobno rozciąga łańcuchy rozrządu choć ludzie piszą ze te nowsze 100-120tyś wytrzymują(łańcuchy nie silniki więcej;))
Spalanie po mieście nie przekracza 8 a raczej bliżej 7 więc ja bym nie gazował, w szczególności ze bagażnik wbrew pozorom nie jest duży,za to miejsca w środku naprawde sporo. Trasa to 6.5, autostrada 160-170 9.5
125 kuni i 200nM robią robotę jeżdzi to naprawdę spoko, turbo ciągnie auto liniowo.
Można je chipować na 150kuni i 250nM może się skuszę, choć na razie mi to wystarcza.
Gdybym szukał sam pewno brałbym 1.8tsi z 4x4 choć napęd pewno przydałby mi się 2 razy w roku a samochód paliłby 3l więcej co na codzienne dojazdy do pracy nie jest mile widziane, więc może to najlepszy silnik i model dla mnie:)

A jakiś wolnyssak benzynowy?

Cztery do sześciu razy w miesiącu jadę do Poznania (200 km w jedną stronę) dlatego wolałbym zagazować.

My mamy 2.0 TDI 140 km, 4x4

Spalanie w trasie przy prędkości 120-140 km/h wychodzi 6.2- 6.5l
Miasto to 7/7.5l

Sceptycznie byłam nastawiona do kupna Yeti ale tak jak w przypadku Mady, teść zmieniał furę więc szkoda było nie kupić auta z pewnych rąk.
Przekonałam się do yetasa i jestem zadowolona.
Auto miało już dość spory przebieg o ile pamietam było jakieś 185 tyś, obecnie ma 200 tyś i kręci się dalej.
Co do eksploatacyjnych rzeczy to Fizolof może co nieco więcej skrobnąć.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dzięki za info, czyli auto ogólnie godne polecenia bez względu na wersję :)

Auto naprawdę godne polecenia i niestety trzyma cenę, bo chciałem zamienić Fabię z 2011 na Yeti w podobnym roczniku i niestety musiałbym dorzucić 10-15tys. zł, czyli prawie drugą Fabię.

To plotki :) Od 2012 przejechałem na tym silniku ponad 170.000 km w Superbie.
Nigdy nie miałem żadnej awarii, która by go unieruchomiła. Nawet w zawieszeniu dopiero teraz coś się lekko odzywa więc muszę zajrzeć, ale przez 170.000 km tylko paliwo, olej, klocki, 2 x świece, 1 x wiatraczek nawiewu i 1 x wymiana rozrządu przy 130.000 km.
Ten silnik sprawiał problemy w Volkswagenach bo wyciągali z niego nawet 160KM, zamiast 125KM jak w Skodzie. No i nie wolno wierzyć w niezniszczalny łańcuch rozrządu, tylko wymieniać rozrząd jak zaczyna lekko hałasować. Czyli tak samo jak przy pasku, ale tu przynajmniej wiadomo kiedy, bo się sam zgłasza do wymiany :)

Cieszy mnie to niezmiernie.

2009r VW Golf 6 1.4TSI 122KM przy 148k km i nie ma problemu z silnikiem do tej pory (TFFU)... 6biegów to przód miele oponami przy starcie, bo ma kopa na początku i krótkie przełożenie na jedynce, ale 6. bieg już od 60km/h można śmiało włączyć i leci do 223km/h ;) Yeti jak dostanie 1.4TSI to może oszczędnie, ale tyłek przyładowany czy przyczepa to już inaczej... Tak to spoko auto - duże, wygodne dla rodziny i na wyjazd wakacyjny. Szybko zaczyna ruda na klapach i błotnikach.