zmiana biegów z hałasem :)
 

witam wszystkich:bow:
olej wymieniony napędy OK i smarowane... ale kiedy włączam pierwszy bieg jest straszny szczęk... i między innymi biegami czasami również słychać metaliczny czask!.... o co kaman?... sie pytam...może sprzęgiełko cza wyregulować... jakieś sugestie.. rady... czy tak ma być a Afri?...

Zależy jak mocno, ale generalnie taki urok Hondy, że czasami łupnie przy wrzuceniu 1 albo rzadziej innego biegu....

Rozwiazaniem jest glosniejszy wydech ;)
A na powaznie, taki urok tego silnika

to mnie trochę uspokoiłeś... luz na dźwigni sprzęgła tak około 8-10mm możet być?... i szarpnięcia przy włączaniu biegu nie zauważono... tzn. OK??

Może również źle wysprzęglać- nie rozłączać . W porównaniu do suchych sprzęgieł
i skrzyń Bmw - skrzynia XRV 750 to miodzio. Przynajmniej w moim egzemplarzu.

Sprawdź czy sprzęgło nie "ciagnie". W F 650 Gs miałem objawy ciagnięcia sprzęgła oraz
złego rozłączania biegów przy mineralnym oleju w silniku.
Sprawdź również luz na klamce sprzęgła ( może jest zbyt duży i sprzęgło nie rozłącza
do końca)

Kamol luz na dzwigni sprzegła do 10 mm? To chyba dużo wg mnie. Masz tu na myśli klamke? ja mam 2 mm i to jest max jaki dopuszaczam.

mówię o luzie mierząc na końcu klamki(luz+dźwignia)... ok 8mm bo przy chwycie linki czyli jakby na początku klamki to fakt jest malutko... tak jak mówisz 2-3mm...

na pancerzu ma byc luz 2-5 mm, tam gdzie wchodzi pancerz do klamki.

Wrażenie stukania w napędzie szczególnie przy wrzucaniu 1 biegu pogłębia luz na zębatce zdawczej, lub zużyte gumy na wybieraku tylnego koła....

W BMW to dopiero nap....ala. Ale tak ma być :)

A w Ducati to jak sprzęgło hałasuje.

W AT to tylko lekkie pomruki.

W Dukati hałasuje raczej rozrząd desmodroniczny

zębatka zdawcza to nie ta co wchodzi na nią łańcuch z przodu?;)...(sorki za pytanie ale nie jestem mam nadzieje że tylko narazie fachowcem:p bo nie miałem do tej pory za bardzo warunków do dłubania-mieszkanie w bloku brak garażu itd.... ale nareszcie się zmieniło więc raczkuję w mechanice ;)...)

hhmmm.... czyli aby to dokładnie zbadać trzeba rozebrać?... a ile tak zębatka kosztuję i co przy okazji należy wymienić?... cholera w ubiegłym sezonie wymieniłem zębatkę przednią, tylną oraz łańcuch... mechanior mógł to zauważyć?...

Zębatka zdawcza to ta przednia którą wymieniłeś.
Koledze chodzi o luz na tej zębatce który jest pomiedzy zębatką a wałkiem.
Luz ten występuje w afrykach o duzym przebiegu.
Jeśli nie wiesz dalej o co chodzi to poszukaj na forum zdjęć.
Niedawno Ropuch wrzucał je z dokładnym opisem o co biega.
Znaczy to ,że ,masz dokładniej to forum przeglądać.

aha!... dzięki teraz już mi się rozjaśniło....:mur:... w takim razie dopytanie zanim zasiądę do lektury o wspomnianym wałeczku... czy możliwe jest że coś mi sierdzielili przy wymianie i już powstał luz na tym wałku mimo nowej zębatki?... bo jak tak to ich KLIKIM:vis:...

...a to należy sprawdzić, czy masz ten luz. Trwa chwilę.
Czytając forum dowiesz się ,że taki luz powstaje zazwyczaj wskutek stosowania badziewnych ( tanich) zamienników. Są tacy ,którzy przebiegi mają powyżej 100tkm i luzu nimają.

dzięki za pomoc :webers:noooo... widzę że w weekendzik będę miał co do roboty ;).... biorę na "kanał" moją królewnę i pozaglądam i tu i tam... aby stwierdzić jakieś niedoskonałości i się uczyć:oldman:... o co kaman w Afri aby choć troszkę wiedzieć na czym się lata... pozdrawiam i dzięki:zdrufko:

Glosniejsze jest sprzeglo - w ducati suche.

KAMOL....milej lektury http://www.africatwin.com.pl/showthr...a%B3ek+zdawczy

To ja miałem jakiś szczególny egzemplarz gs-a, biegi tam tylko klikały:)

powiem ci ze z tym stukaniem to jest u mnie tak ze na zimnym zupelnie silniku wbicie jedynki to lepiej powoli bo inaczej to jak nie pierd..nie...
ale jak sie chocby troche rozgrzeje, o co dbam, to jest juz lepiej.
jak juz silnik cieply po jezdzie to wiadomo lekkie 'puk' musi byc boc to mokre sprzeglo jest przeca.
co do wyzszych biegow to im bardziej starannie to robie tym mniej stuka. receptą, na co wpadlem tak po 3500km ;), jest najpierw odpuszczanie delikatne gazu a potem sprzeglo i zmiana. jak to dopracowalem to 90% zmian mam cichutko jak makiem...
oczywiscie nie jest to tak ze odpuszczam gaz i... 1... 2... 3... rozumiesz.... szybko sie rzecz dzieje ale dziala.
zanim na to wpadlem tez myslalem ze cos mam spaprane az Pastuch musial mnie uspokajac ze na skrzynie w swojej krowie ma osobne prawko tak mu nawala :haha2:
zatem moze zanim zaczniesz popadac w panikie wyprobuj czy czasami UDAJE ci sie zmienic bieg cicho i przeanalizuj kiedy tak sie dzieje. recepta dla Ciebie moze byc inna nic moja dla mnie.
swoja droga moj przypadek to moim zdaniem klasyczny przyklad wjezdzenia sie w sprzet no i troche pewnie... dopasowanie sie sprzetu do jezdzca :(

pozdrawiam serdecznie
matjas

zawsze jak zmieniamy bieg w górę, w momencie wbijania biegu ujmujemy gazu,a przy redukcji robimy przegazówkę pomaga to zmieniać biegi ciszej i oszczędzać parę podzespołów za to odpowiedzialnych. Oczywiście nie dotyczy to wbijania pierwszego biegu gdy stoimy w miejscu, bo niby z czego ująć ;)

ja czasem zapalam ze sprzęgłem na jedynce i wtedy nie trza wbijać :) ciekawi mnie czy to robi dobrze czy niedobrze :)

Zapraszam do lektury: http://www.kulikowisko.pl/porady.php#porada1