Czy jest ,, Afrykański zestaw opon do Nat''?
 

Wiemy wszyscy ze forumowym zestawem opon do SAT było TKC + MITAS. Czy jest już opracowany zestaw do NAT?

TKC przód, Motoz ADV tył.

howgh!


Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Ja od początku nie rozumiem przeznaczenia opony Tkc 80. Na przód wolał bym zdecydowanie Cst 755, czy Pirelli Mt 21,jesli opona ma robić na szutrach. Na czarnym, wiadomo, nie polecisz przelotówki 150 w spokoju i komforcie.
Wy mówicie Tkc szosa, a ja Anak, Tourance, albo Trail Attack.
Zestaw Tkc i 09... Równie dobrze polecić mógł bym 07,czy k60, albo Motozy, ale nie polece, bo te utarte szlaki są nic nie warte. Jeden lubi ogórki, a drugi ogrodnika córki.

Temat ciekawy. Proszę o dalsze przemyślenia. Jestem przekonany (jako 10 letni użytkownik SAT) że NAT jeździmy już troszkę z podkreśleniem na troszkę mniej wymagającym terenem. W SAT miałem przez kilka ostatnich sezonów MEFO Stone Master na tyle i MT 21 na przodzie. Ale...SAT jeździłem po czarnym max140-150. A tu na fabrycznych asfaltowych gumach przy 160-170 nic się nie dzieje. Powyżej 200 dyskomfort tylko z powodu niskiej owiewki. Przemyślenia po 1600 km nalatanych od marca.

Mirek, pozwolisz ze się nie zgodzę. Pirelli MT na przodzie szybko znika i zabkuje, na szutrze nie ma przewagi nad TKC. Ma duża w błocie, ale z tej dwójki TKC _na przodzie_ zdecydowanie wygrywa. Co więcej, pirelka ma przekrój, który powoduje pewną nerwowość jadąc w złożeniu.
Na czarnym w zestawie jaki opisałem latam w pełnym komforcie 150, zdarza mi się lecieć i 180 bez stresu a trzymanie na mokrym jest rewelacyjne.
Z tyłu TKC przegrywa nie tylko z Motozem, ale nawet z Mitasem 09, bo schodzi w oczach a w błocie błyskawicznie się zakleja. Jest też z tej trójki najdroższa, wiec bez sensu. Motoz ADV tył plus tkc
80 przód daje minimum 15 tys. przebiegu (u mnie pod 20 tys.)

Zestaw, który poleciłem, wydaje mi się najlepszym balansem między trwałością, możliwością szybkiej jazdy na asfalcie i możliwością zjechania w krzoki. I nawet nie o szutry chodzi, bo tam praktycznie każda opona sobie poradzi (a czasem wolałbym nawet mieć trochę mniej przyczepności, żeby sobie bokami polatać), tylko o pioch i błoto.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Zgadzam się z przedmówcą.

W NAT na przodzie z tych wszystkich co wymieniliście najlepiej pasowała mi sava MC 23 Rockrider, tył motoz ;)

Mc23 to podróbka Pirelli z twardszej mieszanki. Nie widzę jej zalet podobnie jak mt21 na przodzie w tak ciężkim motocyklu. TKC80 jak pisze bukowski to bardzo dobre uniwersalne rozwiązanie na przód. Na tył szkoda tego zakładać bo znika szybciej niż alkohol na dobrej imprezie.

A ja widzę.... mam mitasa mc23 na asfalcie tak samo jak tkc a w terenie dużo lepiej. Miałem w Xt660z a obecnie mam w T7 https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...c044df4e5e.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jednak porównujesz zupełnie inne motocykle masa :) Czy istniej taki zestaw napewno nie. Bo każdy oczekuje troszkę innych właściwości od opony. to co na plus w tzw offie jest na minus na czarnym wiec albo sobie to sam wyważysz odpowiednie proporcje albo zaufasz kumplom i bedziesz jezdził na tym co oni proponują, choć nadal jak kilkadziesiąt lat temu uwazam ze o oponach to można gadać jak sie 3 komplety w sezonie zużyje, bo nowe to zawsze nowe. a każdy kolejny komplet to albo bardziej w asfalt albo bardziej w teren.