Polerka reflektory
 

Macie wiedzę, gdzie dobrze i fachowo wypoleruje reflektory przednie za rozsądne pieniądze? Samemu nie chce mi sie w to bawić, bo nawet narzędzi nie mam do polerki ani wiedzy jak sie do tego zabrać. Im bliżej Reszowa i okolic tym lepiej :)

Co to za samochód? Nie trzeba bóg wie jakich narzędzi, polerka plus gąbka twarda / miękka, ew. papier wodny 2000 i pasta np. Sonax Ex 04-06, w Łańcucie bym Ci to ogarną, tylko na razie pożyczyłem sprzęt koledze i nie wiem kiedy odda, podejrzewam że z miesiąc mu zejdzie bo pierwszy raz w życiu chce coś kombinować, czeka aż auto od blacharza mu wróci.

Saab 93 w kombi. Mam 2 szt. do roboty Wiem,że to do ogarniecia bez jakis akrobacji, ale właśnie trzeba by wolnoobrotówkę do polerki kupić , do jednorazowej akcji to średnio. Na razie powoli kompletuje części, coby poskładać do kupy, po kolizji lewy bok ucierpiał. Zapytam czy jak już sprzęt wróci do Ciebie, mogę podjechać do Łańcuta?

Jak nic wcześniej sobie nie znajdziesz to damy radę.

Na alledrogo można kupić zestaw do polerki (uchwyt na rzep do wiertarki, kilka papierów ściernych, gąbka, pasta polerska, zabezpieczenie uv, taśma zabezpieczająca) i kosztuje to koło 35zł.

Ja robiłem plastikowe reflektory w fabii i wyszło całkiem ok, kręciłem wkrętarką akumulatorową na wolniejszym biegu.

Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk

Właśnie wczoraj przeprowadziłem regenerację reflektorów w Peugeocie 308 córci za pomocą zestawu z Allegro.
Efekt nadspodziewanie dobry, tylko finalną polerkę najdrobniejszym papierem wykonałem już ręcznie.
Pozostaje jeszcze kwestia trwałości takiej powłoki ale to się okaże z czasem.

Po polerce lakier...

Cały bajer tego zestawu polega na naniesieniu powłoki z filtrem UV za pomocą elektrycznego "czajniczka".

coś więcej o tej powłoce? bo obawiam się, że mnie pod południowym słońcem dwudziestoletnie reflektory szybko trafi szlag.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Dwa lata temu robiłem takim zestawem z allegro reflektory u siebie. Do tej pory nie widać zmian żeby matowiały. Pamiętajcie o laniu wody. Dużo wody żeby nie przegrzać powierzchni klosza jak przesadzimy z obrotami. A i nie zapycha się papier