Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Kaski (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=128)
-   -   Kask Uvex Enduro - opinie użytkownikow (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=3542)

AnubisXRV 17.06.2009 00:32

Kask Uvex Enduro - opinie użytkownikow
 
Wzorem "podosa" kierujmy swoje opinie -> tylko i wyłącznie o tym kasku !
Bez porównań i zbędnych komentarzy, surowe "za" i "przeciw".

AnubisXRV 17.06.2009 00:51

Według mojej opinii, krótko szybko i zwięźle !

Detale takie jak daszek i "lotka" (jak zwał tak zwał), wykonane są z materiału godnego pożałowania. Łamie się cholerstwo i tyle, rady na to nie ma (taśma izolacyjna nic więcej).

Skorupa jeżeli chodzi o wytrzymałość, według mnie sprawdza się. (tzn. 60km/h - lot nad przednią szybą, ale uderzenie o ziemię !)

Z początku kask urywa uszy (myślę, że jak większość), ale po tygodniu ( jak bólu już się nie czuje ) jest fajnie.

W kasku tak czy tak spokoju się nie zazna, wystarczy głowę obrócić i świszczy jak głupi :/

Wykończenie środka, jest w porządku.

Jeżeli chodzi zaś o szybę, to trochę przy paruję , mój model zaś nie chce się domknąć sam z siebie. Trzeba łapą docisnąć i siedzi !

Ergo: na gwarancje nie chcą wziąć, chociaż kask upadł a nie uległ żadnym większym siłom, ułamana w/w lotka i daszek (którego chyba trzeba spawać). Ale nadal zapraszają mnie do zakupu części zamiennych.

Ciekaw jestem tylko jak wymienić "lotkę" która trzyma się na wkręcie i 3-ech kroplach kleju, skoro nie da się wybebeszyć środka...

Jego plus: fajnie wygląda i ...

Pozdrawiam ja i Kilkonóg !

P.S: Za cenę 1000,- myślę, że można było kupić "coś" lepszego. No chyba, że mi się dostała taka sztuka :/ .

Kruszyna 17.06.2009 01:11

Witam,
od tygodnia śmigam w nowym Uvexie Enduro kupionym na niemieckim ebay'u za 115 eurasów:)
Na razie jestem zadowolony.
Faktycznie urywa uszy więc przy zakładaniu trzeba poświęcić kilka sekund więcej na "dogięcie" małżowin i jest git.
Szybka domyka się idealnie i nie paruje. Przymierzałem wcześniej Shoei Horneta i "zachuchałem' go od środka na amen. Tak samo było nawet z Schuberthem C3. Tylko Uvexa nie udało mi się zaparować, więc się na niego zdecydowałem.
Jeżeli chodzi o świst to przy 100 km/h jest nawet cichy.
Plusem jest zdejmowanie szybki bez narzędzi w kilka sekund. Oryginalne gogle Uvex Cros (te większe dla okularników) pasują idealnie.
Szybkie odpinanie kasku nawet w rękawicach.

Lepi 17.06.2009 05:44

Plastyki sie sypia ale lotka nie jest potrzebna a dassaek polamiesz w kazdym kasku. Skorupa mocna. Testowalem latanie i spadania na glowe.

michoo 17.06.2009 07:17

Ja bym dodał jeszcze że trzeba brać dużżżżą poprawkę z rozmiarówką.

Drogą kupna nabyłem przez neta rozmiar XL który okazał się dużo, dużo za mały (dodam że ten sam rozmiar w Nolani i Shoei pasuje jak ulał)

czosnek 17.06.2009 10:37

To i ja coś dorzucę.

- Do zakładania trzeba się przyzwyczaić. Pomaga rozciągnięcia za paski oraz kominiara.
- Przez pewien czas wydawało mi się, że kupiłem za ciasny, lecz szybko się rozbił i jest ok.
- Jeszcze nic się nie połamało ale też nie mam wilekiego zaufania do tych plastikowych śrubek trzymającech daszek.
- Trochę paruję a kiedy leje to dość mocno paruje (delikatne uchylenie szybki pomaga)
- Ogólnie jakość wykonania jest bardzo w porządku
- Stosunek jakości do ceny zdecydowanie pozytywny.
- Podobnie jak u Anubisa w pewnym momencie nie chciała mi się domykać szybka. krótka zabawa, metalowymi śrubami po bokach (w miejscu mocowania szyby) rozwiązała problem.
- W przypadku rażącego słońca wystarczy w czasie jazdy obniżyć/pociągnąć do siebie daszek i problem słońca mamy z głowy.

Ogólnie jestem z kasku bardzo zadowolony. Na parowanie kupiłem spray do okularów i zobaczymy co z tego wyjdzie

majki 17.06.2009 13:23

No to i ja dorzucę swoje 3 grosze. Kask mam od lipca zeszłego roku.
Niedawno upadł mi na krawężnik i pękła płetwa (udało się ją skleić i wkleić na miejsce, jeszcze jest).
Daszek ma się bardzo dobrze, fajnie słońce zasłania pod wieczór/nad ranem.
Skorupa niemalowana dość łatwo się rysuje i zostają ślady po łapach.
Jest dość głośny, ale jeszcze go nie sprawdzałem bez daszka.
Fabryczny antifog jest słaby, u mnie paruję na potęgę w chłody. Założyłem antyfoga Oxforda (jakoś się udało go wkleić, choć nie jest zbyt estetycznie) i teraz już przynajmniej nie paruje.
Szybka się zamyka i otwiera płynnie, ale z wyczuwalnymi poszczególnymi pozycjami - ustawiam ją jak chcę.
Kask (a raczej "wejście") jest ciasny i bez kominiarki do dziś mi uszy obrywa, ale na bańce jest b.dobrze. Nic się nie rozbija, dalej trzyma fajnie (czasem zapominam go nawet zapiąć:dizzy:).
Zapięcie bardzo fajne, szybko i wygodnie.
Wiatr nie hula w środku (osłona pod brodą, wloty powietrza nie są bezpośrednio przelotowe), ale też nie jest strasznie gorąco w upały. Wlot na szczęce, nad czołem (zamykany) i dwa wyloty z tyłu.
Duża szyba, dobra widoczność, dużo powietrza jak się ją otworzy, demontaż bez narzędzi. Trochę się rysuje.
Jakość wykonania całkiem ok.
Wygląd IMHO :drif:

Za cenę nie całych 7stówek nic lepszego nie wypatrzyłem wtedy (dziś zresztą też nie widzę konkurenta). Hornet jakoś mnie niczym nie powalił na kolana jak go mierzyłem, a cenę ma zabójczą.:vis:

Dla mnie kask na dobrą 4.;)

Misza 17.06.2009 15:36

Oprócz tego co powiedzieli wcześniejsi, dodam że w terenie fajnie się spisuje, wentylacja OK, gogle Progrip pasują idealnie. Szyba na drodze nie na zaparowała mi nigdy a latałem w różne warunki (tak samo dużo poniżej zera jak w ulewnym deszczu). Pękło mi górne mocowanie daszka ale polepione taśmą izolacyjną trzyma już pół roku, śruba od regulacji daszka czasami się odkręcała to potraktowałem ją podkładką sprężynującą. Niby ciężko się go ściąga... ale założony jest bardzo wygodny. Za starą cenę niespełna 700zł nie było niczego lepszego.

borunin 17.06.2009 15:47

Jak dla mnie-również mocna 4.
Niezbyt głośny, efektowny, po okresie próbnym pasuje do głowy i uszy już nie cierpią. Daszek dużo daje przy jezdzie pod słońce. Minusy: parowanie.... no i mogłby byc nieco lżejszy.

irvingus 18.06.2009 10:01

to jeszcze ja coś od siebie :)

powłoka Nano Vision (czy jakoś tak) to ściema - kask potrafi zaparować.
Ja sobie poradziłem z problemem używając FogCity - działa perfekcyjnie (szyba potrafi zaparować tylko w miejscach gdzie nie ma FC.

Jak do tej pory nic sie nie połamało ani nie trzeszczy.
Co do rozmiarówki to trzeba kupować +1 niż zwykle - niestety temat przećwiczyłem na własnej skórze - w necie kupiłem 'swój' rozmiar i myślałem, że go już nie zdejmę po założeniu :haha2:- poszedł na Allegro. Następny kupiłem właśnie +1 i jest OK.
Ktoś wcześniej wspominał o kominiarce - bardzo dobre rozwiązanie - bawełniana/jedwabna, cieniutka i po kłopocie.

No i co jest prawdziwe pewnie dla wszystkich daszkowców - tak do 100km/h daje rade jak powyżej tej prędkości próbujesz obrócić głowę bądź ją podnieść wyżej - masz wrażenie, że zaraz Ci ją urwie.

Dla mnie stosunek jakość/cena rewelacyjny (kupiłem na łebaju za niecałe 7 paczek :) )

Pozdr,

Irv.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:51.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.