Handbary od Hepco Becker UWAGA na śrubę
 

Pisze tu dla przestrogi.
Zakupiłem handbary od Hepco Beckera. Te metalowe pręty , które mocuje się wraz z oryginalnymi osłonami rąk . Generalnie jestem z nich bardzo zadowolony. Nie miałem na razie żadnej gleby, a więc nie mogę ocenić ich skuteczności, ale mocowanie wydaje się solidne i przede wszystkim rozumnie pomyślane, bo plastik jest chroniony przez stalową ramę , która biegnie przed osłonami.

http://www.motobagaz.pl/oslona-handb...in-p-7786.html

Pisze post ze względu na jedną wadę, mianowicie, po złożeniu wszystkiego do kupy , powinienem chyba zabezpieczyć klejem śrubę , która skręca całość mocowania ciężarków i metalowego oczka handabra do rurki kierownicy. Nie kojarzę by w opisie produktu była taka informacja, ale moja śruba z jednej strony się wykręciła i niestety została przeze mnie zagubiona. Jest to śruba M18 o stożkowym łbie na imbus.
Teraz musze poszukać czy takową dotanę osobno , czy może będę musiał jakoś dogadać się z dystrybutorem Hepco, by sprzedał mi osobno tę śrubę.
Poza tym drugi mankament, to śruby mocujące owe handaby do riserów na kierownicy. Tutaj również dostarczone przez Hepco śruby z łbem stożkowym, mają twardość 8.8. Po przejechaniu z nimi ok 200 km, tak mocno się zapiekly w gwincie, że próba ich odkręcenia cudem zaończyła się sukcesem, bez rozwalenia łoża śruby na imbus (chyba 5). Udało mi się w końcu zdemontować wczoraj wszystkie śruby i będę teraz szukał zestawu do riserów o twardości 10.9 , a dodatkowo tej nieszczęsnej M18 .
Poza tym myślę,że produkt przemyślany, ale śrubki niestety do wymiany.
:mur:

Nie rozumiem mechanizmu zapiekania się śrub w gwinci po przejechaniu 200km a tym bardziej w czym miałoby pomóc wymiana ich na śruby o zwiększonej granicy plastyczności i sprężystości.

Najlepszym wyjściem chyba byłoby po prostu zmienić handbary na normalne ludzkie Polisporty za 100zł. Nie dość że o półtorej tony lżejsze, o cału budżet środkowo afrykańskiego państwa tańsze to jeszcze nic się w nich nie zapieka... Chyba, że błoto jak jest wyjątkowo upalnie

Miałem okazje montować wszystkie dostępne handbary.. i jedyne słuszne to Zeta pro armor...

Czy w enduro czy w turystykach,są najmocniejsze z nich i najtrwalsze..,do tego szeroki wybór listków.. i systemów montażu.

W Nat Sw-Motech po glebie na trawie połamał sie plastik..
Brackbuster a SW-Motech to to samo różnią sie plastikami

A śruby wymień na 10.9 albo nawet 12.9 wtedy jest małe ryzyko wyrobienia gniazda

Dziwne , w Barkbusterach leżałem nie raz i nic nigdy się nie urwało, to pancerny zestaw

Barkusters jest pancerny podobnie jak zeta pro. Zeta jest lepsza jak montowana do półek ale w Nat takiej opcji nie ma.

Najlepszym testerem okazało sie drzewo... i tu najlepsza okazuje się zeta,barkbusters sie skrzywiły....

drugim testerem okazało sie imadło i prostowanie..

inny stop alu z którego są wykonane,dużo bardziej plastyczniejszy..

Bo mają się skrzywić. Lepiej prostować handbary niż wymieniać kierownicę. Podobnie jest z gmolami i ramą. Ale ludzie wolą pancerne rozwiązania...

To handbary mają własne gmole? :dizzy:

NAT po zamontowaniu tych wszystkich osłon, rurek i akcesoriów zbliża się wyglądem do tego:

http://defense-update.com/images/samara-stryker.jpg

PS.

Jak wygląda gleboodporność nowej Afry?

Zależy od zestawu rurek, wyrżnąłem dość mocno w piachu ostatnio i tylko otrzepałem piach z owiewek,bardziej uciepiał bark

Ja bardzo lubię Cycre. Jeden zestaw objeżdża drugi motocykl, niezliczona ilość gleb nic się nie zdeformowało ani nie pękło. Dobrze wydane pieniądze. W NAT mam barkbustersy. Zimą mufki, latem listki. Nie testowałem przy glebie ale wyglądają bojowo :D