Jedna lampa pobiera ok 2.3A więc przy 13V daje prawie 30W. Jako światło dzienne zdecydowanie jest za mocne, jak mnie jako dodatkowe światło drogowe.

moc grzewcza/skutecznosc lumeny/luxy ziewwwwww... kop sie z koniem setny raz...LAMPY bo SA NORMY OSWIETLENIA MIEJSCA PRACY BHP. ZADNE CHINSKIE GOWNO ICH NIE SPELNIA. CHINSKIE 20 WAW JEST CH WART. ODPAL CERTYFIKOWANA LAMPE!!! pisze CI na wiertle czy srubie GOWNO to bierzesz?! na led tez masz gowno napisane. widzialo 30w - w dupie. 30w to 2500 lux. JAAAAAAAAAAAK? MASZ 5000 LUX na przodzie. Ty wiesz o czym mowisz?!?!?!? i dwie seryjne lampy?!?!?!?!?! jak?!?!?!? daj mi CE a nie wierz w bzury chinoli. CE w PDF. inaczej FO. doda ci chinol opornik i jest. 30W mocy swielnej. wiesz co to robi z ludzmi i obudowa??!?!??! dzieciarnia pierdoli a lud sie boi.

Pelna zgoda, aleee... (czasem chinczycy robia na oryginalnych cree, no moze nie na najlepszych binach, ale jednak - i wtedy przy dobrej przetwornicy jest bardzo OK) .
Druga sprawa, ze jest jeszcze optyka i to dodatkowy temat rzeka... chinczycy tez juz ogarniaja - patrz np. latarki CONVOY.

Masz wiele racji. Zabrzmiało to jednak jak na forum Elektroda gdzie dwóch elektryków teoretyków gotowi są skoczyć sobie do oczu bo jeden z nich jednostkę napięcia napisał przez małe v.
Przyjęło się u nas (i nie tylko) że chińskie wyroby są zawsze do niczego. Wina jest tu z pewnością importerów którzy ściągają rzeczy najtańsze co się przekłada na jakość. Chińczycy naprawdę potrafią zrobić dobrej jakości produkt. Z pewnością większość "firmowych" rzeczy jest u nich produkowana i naklejka z certyfikatem niewiele tu zmienia.

A CE w .pdf to nawet se doopy nie da rady wytrzeć. Proponuję najpierw przeczytać co to jest CE i chinol doskonale sobie z tym radzi. Tylko jak się kupuje goowno za śmieszną kasę to trudno oczekiwać cudów. Pomijam bajkowe opisy.

Normalnie szynszyl przez 2h przemiana z dra Jeckylla w Hide'a...
Miałem w lc4 chinola za 120 zeta na diodzie XML2 - jedna robiła z nocy dzień. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak dużo lepiej może świecić ori dioda, skoro t to jest gówno i FO...

nikt sie w doktora nie zmienia :) ostatni raz bylem nim jak mialem z 7 lat z Elą w starym młynie. chodzi mi o to ze deklarowane parametry techniczne ktore sa scisle mierzalne w produkcjach 'innych' sa fikcja i bujda. ilosc swiatla okreslaja normy. projektujac miejsce czyjejs pracy- co i mnie elektrykowi teoretykowi sie przytrafialo bylem pomiedzy mlotem a kowadlem: inwestor chcial tanio, wlasciciel chcial malo bo prad i rachunki a pracownicy chcieli widziec. a potem wpadalo bhp z luksometrem i byl placz. robilem i robie w dofinansowaniach i grantach dla 'wynalazcow'. juliusz wern by tego nie wymyslil. ostatnio mialem grzalke oporowa o sprawnosci 400. serio...

niech ktos z branzy powie co to jest oddawane 30W swiatla!!! nie pobierane - oddawane!!!

moze jestem dzieckiem komuny i cytujac andrzeja stasiuka - grafomana ale tworce w. czarne: ida czasy gdzie bedziemy mieli wiele ale nic. i jak gibony sie z tego cieszyc.

jakie ja z chin cuda do 'innowacji i dotacji' dostawalem. jakie dokumety, pieczecie i hologramy :) raz robilem cegle i dowodem braku toksycznosci bylo zdjecie jak ta cegla lezy w akwarium z rybami. cyrk Zalewski.

Sorry nie wiedziałem że jesteś elektrykiem. Ale z porównaniem trafiłem 100%

ch... ale jestem. kiss :)

:D :Thumbs_Up: