Regeneracja Ohlinsa
Szukam jak w temacie czyli profesjonalisty, który podejmie się kompleksowego przeglądu i ewentualnej regeneracji ohlinsa, który pracuje obecnie w powszechnie nielubianym R1150Gs ADV ;). Objawy są takie, że powrót z Bałkanów w dwie znacznej postury osoby /mówię tu głównie o sobie, żona jedynie uzupełniała niewielki brak masy do ogólnych 200 kg.+ bagaż/ następował krótkimi skokami, których esencją było dobijanie tego gówna w najmniej spodziewanych momentach:cold:. Spring został na max skręcony ale efekt jest mizerny - mam wrażenie, że tłoczysko przed wyjazdem było lekko wilgotne a serbsko-czarnohorsko-bośniackie "sretanputy" go do reszty naprawiły.
Ps. Złośliwych, odsyłających mnie na mniej zacne fora spieszę poinformować, że AT nadal jest "jedyną miłością mą" ale, że dzielić się nie lubię to od kilku już lat jest w wersji dla singli więc mając dobro ogniska domowego na względzie zmuszony zostałem do moralnego upadku i dokupienia drugiego :at: o gabarytach mastodonta pozwalajacego się mojej lepszej połowie w niezbędne akcesoria /lokówka, suszarka czy mixer Zelmera/ na wyjazd zabezpieczyć. |
Są 2 opcje , jedna to oficjalny przedstawiciel któremu należy wysłać takowy amortyzator http://www.ptm.pl/index.php , tam jest taki miły pan Przemysław Duliński pewnie coś podpowie. Opcja druga to ktoś znający się na rzeczy , a tutaj myślę że pomocnym może być kolega Pekaes , ale to już musisz załatwić z nim osobiście czy się podejmie.
PozdrawiaM |
Proponuję wysłać to do Sancheza, koles od wielu lat zajmują się regeneracja sportowych zawieszeń motocyklowych. http://www.sanchez.com.pl/
|
Wyślij do Pekaesa. Puszek da Ci do niego namiary.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:12. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.