szyba turystyczna vs. deflektor
 

Przez swoje 196 cm czuje sie zmuszony do podniesienia oslony przed robalami. Mam dylemat co wybrac: turystyczna szyba czy deflektor:confused:? W Trampku mialem nieoryginalna szybe turystyczna, ktorej glowna funkcja byla produkcja turbulencji:vis:. Dlatego tez zastanawiam sie czy oferowane szyby na allegro "150 zl. cena producenta" nie okaze sie pomylka. Jesli mieliscie mozliwosc porownania skutecznosci roznych rozwiazan, podzielcie sie doswiadczeniem.

Ja w rd04 mam podwyzszana szybe MRA (czyli porzadna firma, zadna wydumka) i musialem do niej domontowac deflektor bo walilo w lepetyne powietrzem jak w beben. A mam 182/183cm.
Wiec deflektor na oryginalna szybe moze nie zdac egzaminu, a wrecz sprawe pogorszyc.

Mam identyczny zestaw co JarekG w rd07a i wzrostowo jestem taki sam :D no i pasuje.
Chociaż u Ciebie to jest prawie 15 cm wiecej :confused:

Moja Rd03 ma się nijak do twojego pytania, ale potwierdzam taki sam przypadek jak JareG. Mam 180 cm i od kiedy założyłem tutystyczną MRA całe powietrze wali mi w głowę tak, że przy 50 km/h nie mogę otworzyć szyby w kasku, bo mnie aż zatyka, a od 120 km/h i czołowym zefirku zrywa mi kask z głowy. Fakt też, że kurtka na barkach nie jest już tak obita muchami jak przy starej szybie. Kupiłem sobie deflektor od Kuby i mam nadzieję, że to załatwi temat wiatru w oczy. Chociaż z drugiej strony wyobrażam już sobie jak latem będzie gorąco w tej strefie ciszy za szybą.

Ja miałem wysoką MRA (nie wiem jaki model) i wiało że hoho.
Połamała mi się niechcący i założyłem oryginalną + deflektor. O niebo lepiej.

masz na myśli to?: http://moto.allegro.pl/item487753922...rystyczna.html
połamałem dwie takie i nie polecam. po pierwsze nie da sie z tym jeżdzić. mam 180cm wzrostu i przy wyższej prędkości (ok 120km/h) kask wpadał w takie turbulencje jakby ktoś przyłozył mi do niego wiertarke z udarem. z czasem sie człowiek przyzwyczaił ale chyba nie o to chodzi. poza tym są bardzo kruche. po zlocie w kletnie na stacji benzynowej położyłem kask na zegarach. lekki skręt kierownicą, lekkie naprężenie szyby i sruu, pękła w pół. Teraz mam oryginała i nie zamierzam zmieniać na żadną inną. przy Twoim wzroście pomyślałbym co najwyżej o deflektorze.

Dzieki chlopaki. Z tego o piszecie, wynika ze nic tylko probowac i szukac optymalnego indywidualnego rozwiazania. Moze turystyczna givi plus deflektor...;-)

a co powiecie o tym hujatechu?
http://holan.pl/pl/product/1/10/42/6...o_Honda_Africa

Zacznij od deflektora na oryginalnej szybie. Deflektor i tak Ci sie przyda, ale moze juz za pierwszym podejsciem bedzie dobrze :D:Thumbs_Up:
Ja sie do oryginalu przyzwyczailem - poczatkowo przeszkadzal mi nawiew na klate ale jak przejechalem 200km w ten sposob to i 170km/h da sie jechac, i wcale nie jest zle*. Dzieki temu tez odkrylem, ze dzialaja mi nawiewy w kasku - bo na rd04 jestem tak zasloniety, ze ni chuchu - prawie nic nie wieje.. a nawiew sie przydaje.
Za to za wysoka szyba z deflektorem jak to juz ktos pisal cisza i spokoj, pelen relaks czyli jazda z otwarta szyba i opuszczona blenda - tylko tak jezdzilem latem, no chyba ze lało :D

* najbardziej przeszkadza mi wiekszy halas, ale przeciez mozna jezdzic z zatyczkami w uszach..

Ja miałem deflektor ale go zdjąłem w pi..du bo okazało się że Shoei Hornet jest dużo cichszy w czystej strudze powietrza niż w zawirowaniach, które tworzyły się na górnej części kasku. Poza tym kwestia wentylacji ... latem gdy zaprowadzałem do garażu Afryczkę i brałem skuter, który ma wielką wysoką szybę myślałem że mi się łeb ugotuje zanim dojechałem kilkaset metrów do domu.