Znalazłem coś takiego: Neematic FR/1 :drif:
|
1 Załącznik(ów)
Osobiście polecam polskie Falcony. Mało które zachodnie konstrukcje mogą im dorównać.
|
Cytat:
|
ma ;)
|
Nie poleciłbym niesprawdzonego towaru ;)
|
20 września yamaha zaprezentowała nowe maszyny z silnikami PW w usa będą w sprzedaży w 2018 roku w Europie w 2019 takie cuś wymyślili : https://www.youtube.com/watch?v=1VqIBglAS9o
A przy okazji 27 października odbędzie się red-Bull Rampage 2017 w Virgin, jak by kogoś interesowało to można obejrzeć relację na żywo tu : https://www.redbull.tv/live/AP-1M77N...d-bull-rampage https://www.youtube.com/watch?v=Hv_DRJZZ2qI kilka ujęć z poprzedniej edycji |
piękny ten rower Yamahy!!
nie znam się na tym w ogole, ale ciekawi mnie, ile to może kosztowac i jak to działa w praktyce.. kocham rowery 'klasyczne' i co roku przejezdzam kilka tysięcy km, niemniej chętnie bym sobie taki elektryczny sprawil ;-) ktoś ma pomysl, ile cos takiego by moglo kosztowac? |
Kojarzy ktoś zestaw z aliexpress zeby z normalnego zrobić elektryczny rower? Obiło mi sie o uszy ze kosztuje około 250£ jakiś rodzaj napędu na przednie koło coś w rodzaju dodatkowej zębatki. Zasięg 30km prędkość na prostej drodze 50 km/h.
|
Yeuopie, Specialized ma dość sporą ofertę rowerów elektrycznych: https://www.specialized.com/pl/pl/men/bikes
To wszystkie modele mające "Turbo" w nazwie. Ceny od ok 13 tys. do niecałych 30 tys. PLN Miałem okazję testować modele Turbo Levo FSR w warunkach górskich. Rower ma 3 stopnie wspomagania: 20%, 50% i 100%. Na starcie miałem ok 70% stanu baterii. W godzinę i 10 minut zrobiłem pętlę ok 40km i ok 1000m przewyższeń, z czego 50min. miałem wspomaganie 20%, a pozostałe 20min. 100%. Oddałem rower z pustą baterią. Moja dziewczyna jechała równolegle ze mną. Miała na starcie 100% baterii, przy oddaniu zostało 30%. Sprzedawcy zapewniają, że bateria spokojnie starcza na 6-7 godz. w terenie górskim. Troszkę podstawowej fizyki: bateria ma pojemność 500W/h. Silnik wspomagający ma moc 250W. Z prostego przeliczenia wynika, że bez strat w trybie 100% można jeździć 2 godziny po płaskim. W terenie górskim ten czas ulega drastycznemu skróceniu. Do tego dochodzi spora waga. Mój rower enduro waży ok 13-14kg (w zależności od konfiguracji). Testowane elektryki ważyły 23-24kg i to niestety czuć. Skoki z hopek nie są tak "lekkie" i dynamiczne. Do wejścia w łuk po bandzie trzeba rower zmuszać ciężarem własnego ciała. Podsumowując: póki bateria ma tak małą pojemność (a owe 500W/h to jedna z większych obecnie dostępnych pojemności) to taki rower traktować należy jako gadżet. Natomiast wspomagany elektrycznie rower trekingowy uzytkowany nie w górach tylko w bardziej płaskim terenie jest świetną opcją dla ludzi bez kondycji, po urazach, z dysfunkcją ukłądu ruchowego, leniwych, lub tych, którzy w ciągu dnia chcą pokonać kilkadziesiąt km bez nadmiernego zmęczenia. |
Falkon kosztuje ok 13 tyś pln +- 3 tyś w zależnosci od konfiguracji.
Konwersje roweru enduro lub xc mozna zrobić za ok 3tys-4tys min. Prosze wziąć pod uwage sklepowe rowery mają 250 czy 350W mocy max. A taki Falkon ma min 5kW mocy nominalnej a max ok 8-10kW. Zestaw do konwersji w cenie co podałem ma 3kW mocy nominalnej a ok 5kW max Ta Yamaha PW-X ma tylko 250w mocy i baterię 500Wh - to jest bardzo mało. 3-5kW mocy i bateria min 1000Wh to jest minimum do fajnej jazdy. Ale tego nie da sie kupić to trzeba sobie zrobić. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:33. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.