Motocykl dla kobiety - temat z haczykiem.
 

Moja szanowna małżonka przebąknęła, że chce spróbować jazdy na motocyklu. W dodatku interesują ją wyłącznie sprzęty "błotne". Tylko się cieszyć!
Budżet - nie ograniczam - jak trzeba będzie trochę odżałować - odżałujemy.
Pojemność - raczej nie 125. Wolałbym coś większego, ale nadal lekkiego.

Na końcu haczyk: moja żona ma 153cm wzrostu... i adekwatną posturę :vis:
Chyba już wiadomo, dlaczego nie ograniczałem budżetu.
Czy w ogóle jest jakiś sprzęt a'la enduro, na którym jest w stanie pojechać, albo który da się w miarę łatwo obniżyć?

Przychodzi mi do głowy Freeride 2T ( ja mam 162 cm - - 9 cm róznicy ale pewnie mam krótsze nogi ;) ) i upalałem takiego prawie 2 lata.
Może Beta X trainer - chyba sa tej samej wyskości.
Zaletą jest ich waga - troche ponad 90 kg
Czasami sie trafia w ogłoszeniach cos takiego jak Scorpa T Rride 250F - silnik wr250F - ale to raczej nie czesto
We freeridzie obniżyc - to tylko kanapa - no i mozna trochę lagi wpuścic i rozrkeciec sprezyne z tyłu.

Jestem na tym samym etapie. Moja ma 165 i fruwa w powietrzu na WR,DT, Beta. Tego nawet nie oglądaj. Szkoda prądu. Van van lub tw będą ok ale to się w teren nadaje podobnie jak ciągnik na autobahn. Podejdzie na 100% ttr 125 na kołach 19/16. Tylko one głównie bez blach. Wiem bo miałem i było jeżdżone.

Sprobuj nx250 19/16 bardzo udany ale i nie tani na zachodzie motocykl

Sprzed 30 lat maszyna. Dziś oglądałem kmx125 rocznik 90. No fajny ale nie. No nie.

Sprzed 30 lat. Fakt ale silnik ten sam co w crf250l. Bardzo nowoczesny motocykl. Dwa walki, szklanki 26KM. Do dzisiaj nic wiecej nie wymyslono co by nie opowiadali w salonach :) w DE ceny chore. jedyne czego brakuje to szpryca. No i 119kg suche. na 1988 silnik kosmos.

p. s. Byles Emek przy tej S8?

Jo. Dt gruz. Zardzewiałe goowno. Paliła mocno słabo i okazało się za za wysoka. Szkoda prądu bo cała do rekonstrukcji raczej niż do jazdy. kmx fajny ale przebieg niby 5000 a tam wszystkie śruby na piecu ojebane. Ktoś to otwierał . Palił ładnie, chodził ładnie ale napęd zgon, elektryką się Jasiu bawił w elektryka. Napęd zjedzony, opony zgon i stan faktyczny mówiły do mnie że coś tu nie bangla i odpuściłem.

kumpela troche wyższa (155) latała chwilę na dt50, no nie było łatwo ani ze względu na moc ani na wysokość siodła. Skończyła na tlr 200 i w terenie na prawdę dawała nam popalić, ciężko było ją zgubić. Ja na xr650r, jej facet na exc200. Jeśli trialówka w ogóle jest dla Was opcją to tu bym szukał

No to kolejny polaczek byznesmen. Smutne :(

Jeśli nie będzie miała fazy ze musi koniecznie siedzieć to zgadzam się 100% ze trialowka jest opcja w pyte. Tu jeszcze można dokupić malutka kanapę.
JEDYNE co może przeszkadzać to dojazdy gdzieś dalej. To nie są sprzęty na czarne i błyskawicznie wykończysz opony.

M