Lusterka w handbarach.
 

Ostatnio mocno szukam motocykla dla siebie i przypadkowo trafiłem na takie cudo:
https://www.google.com/search?q=HDB+...w=1680&bih=955
czyli małe okrągłe lusterka chowane w handbarach. Produkuje to firma HDB (Highway Dirt Bikes) i najtańszy zestaw kosztuje coś około 150$ + przesyłka + cła, akcyzy i co tam jeszcze celnicy dowalają na granicy. Tanio nie jest. Więc jest pole dla popisu dla domorosłych majsterkowiczów i wykorzystanie technologii "rally". Ja już nawet mam pomysła, ale brak czasu na realizację. ;)
Ktoś się wykaże?

Mogę. Zamów kilka tysięcy szt.
Mam znajomego domoroslego majsterkowicza
W ChRL. Ma czas i jest tanszy

Franz, ja tylko podsuwam pomysł tym, co kombinować i majsterkować lubią. W Chinach to każdy może zlecić produkcję i wcale nie trzeba mieć tam znajomych. ;)

A nie boisz się że w razie WU to ci te szkiełka łapkę pochlastają?

Nie, nie boje się. Jeżdżę w skórzanych rękawicach więc zwykle rozbicie mi się strasznie. A jeśli dojdzie do większego kuku to pogięty/połamany handbar będzie większym problemem niż rozbite szkło.

Decathlon ma gotowy produkt, lusterka mocowane w kierowcy https://www.decathlon.pl/lusterko-ws...d_8158024.html
Cena tak nie straszy, powinny zlikwidować martwe pole

Wytapatalkowano

Jak, to są lusterka rowerowe mocowane na końcach kierownicy. To nie to samo. Takich nie uratujesz przy glebie.

Już same pełne handbary są mocno dyskusyjne. Gadżeciarstwo. Lusterka, migacze.. może jeszcze sterownik prędkości wycieraczki na kasku tam podłączyć.

Dlaczego?

Wieczór.

Wielu podobno polamalo nadgarstki robiąc fikola przez kiere.
Nie wiem dlaczego ci niszczesnicy nie puszczali manetek.
Stąd wielu zakłada tzw listki, tez zresztą kontuzjogenne.
Kwestia wyboru.
A w temacie: na co ci lusterko w offie a szczegholnie na konkretnych wyrypach? Można się przeciez po prostu oglądać.

Pozdr
rr