Czy jest tu jakiś elektryk prądu zmiennego ?
 

Bo miałbym pytanie-mianowicie:

-zamierzam kupić generator prądotwórczy do domu.
Jako ze mamy czasami braki w dostawach prądu,a mieszkam w swoim domu i mam piec na drewno z pompa wody potrzebuje miedzy innymi do tego stałego źródła prądu.
Chciałbym podłączyć generator w razie W do domu,ale...co się stanie jeżeli znów wróci prąd z sieci? Czy nie będzie to podwójne napięcie-co będzie zagrażać wszystkim podłączonym odbiornikom?

Chciałem mieć włączoną lodówkę,pompę do wody,światło i ewentualnie TV.

Co zastosować żeby wyeliminować (moim zdaniem) ten problem?
Czy są takie regulatory napięcia i jak sie dokładnie nazywają?
Czy jak będę chciał podłączyć również TV muszę mieć generator inventorowy?

Jakieś konkretne odpowiedzi by mnie ucieszyły.

Do pracy pieca lepszy będzie zasilacz awaryjny. Sam się włączy, gdy zaniknie napięcie i sam wyłączy. Energię czerpie z akumulatorów. Piec nie zauważy różnicy. Na cały dom takie rozwiązanie byłoby strasznie drogie.

Jeśli masz długie zaniki to do tego możesz dokupić generator. Ale wtedy to Ty decydujesz, kiedy z którego źródła czerpiesz energię.
Do urządzeń elektronicznych najlepszy invertorowy z pełną sinusoidą.

pzdr.

A jak by wpiąć przekażnik w instalacje któy by przełączał żrudło zasilania w razie braku napięcia w sieci z elektrowni i przełączał na zasilanie z generatora i na odwrót?

Przekaźnik przełączy a kto wystartuje generator? Korba? rozrusznik? Ile czasu to zajmie?
W elektronicznych zasilaczach awaryjnych nie ma przerwy zasilania.

Podłączasz piec do UPS-a z dużym akumulatorem. Po zaniku napięcia w sieci UPS podtrzymuje piec. Masz czas na odpalenie generatora i przełączenie hebla z sieci na generator. To najprostsza wersja manualna.

Start takiego generatora mozna by zrobić również na przekazniku czasowym z tym ze faktycznie instalacja juz ise troszke komplikuje noi niestety przerwa w dostawie energi jest nieunikniona.

to może odpowiem na Twoje pytanie. prawidłowo montuje się potocznie zwany w Polsce SZR (samoczynne załączanie rezerwy). Jest to układ dwóch styczników (raczej nie polecam), lub przełącznik. Ewentualnie może być taniej bez automatyki przełącznik ręczny. Układ musi być wyposażony w blokadę elektryczną i mechaniczną przeciw powrotowi napięcia z agregatu na sieć. Montaż takiego układu wymaga wystąpienia do zakładu energetycznego o wydanie warunków. Trzeba zrobić projekt, mieć instrukcję współpracy itp. W zależności już od zakładu energetycznego.
Agregat musi mieć zdalny start, czyli po otrzymaniu sygnału z SZR następuje rozruch.
Jeśli chcesz zasilać elektronikę agregat musi być wyposażony w AVR. Jakbyś miał jakiekolwiek pytania, postaram się pomóc.

Własnie o takie rozwiązanie mi chodzi. Jeżeli rozwiązanie z tym "regulatorem napięcia" jest zbyt skomplikowany to może być zwykła wajcha która odcina mi dopływ prądu z sieci a dostarcza prąd z generatora który ja włączam ręcznie.


Strasznie to wszystko skomplikowane-a ja z natury jestem taki,ze lubię proste rozwiązania.Zero biurokracji-to najlepsze wyjście.
Jeżeli nie ma czegoś-co odcina "nadmiar" prądu (już po podłączeniu prądu z sieci) to wystarczy mi zwykły wyłącznik ,bo kiedy prąd w wiosce się już pojawi-ja zgaszę generator i przełączę się na siec.

Generator który mam na oku ma AVR-ale czy to wystarczy do zabezpieczenia
mojego zresztą nowego jeszcze TV?

Generatory mają teraz automatykę rozruchową, która je uruchamia po zaniku napięcia na zasilaniu głównym także nie ma potrzeby wajchować. Rozruch powinien trwać do kilkunastu sekund także jeżeli mowa o piecu i zwykłej pompie bez specjalnej elektroniki to można bez UPSa zrobić.
Jeżeli jednak jest jakieś sterowanie to ten obwód należałoby zagwarantować. To samo TV i inna elektronika.
Pozostałe obwody typu oświetlenie i gniazda zwykłe nie ma moim zdaniem potrzeby UPSować. Walnij sobie może po jednym obwodzie gwarantowanym na piętro, tak żeby jedną lampkę można było zaświecić.
Żeby koszta nie były jakieś mega to rozejrzałbym się za gensetem do 4 max 5 kW ale myślę, że do zapewnienia podstawowych funkcji to i 2 kW wystarczy.

do samego pieca powinien wystarczyc mały UPS 400W, w srodku ma aku 7Ah troche to mało , mozna do tego dołozyc np 17Ah co na jakis czas da rade , do tego prosty progowy przełacznik napiecia (kiedy nap na aku spadnie ) a którego sygnał posłuzy do automatycznego odpalenia agregatu rozrusznikiem ,zeby nie bawic sie w przełacznie fazy z generatora z faza sieciowa przed UPSem za generatorem dałbym trafo z mostkiem greatza i zasilił tym akumulatory . cały algorytm sterowania mozna by wykonac na LOGO siemensa - minimum skomplikowania ,