Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Silnik, sprzęgło, skrzynia (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=4)
-   -   remont silnika (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=2096)

bartol 30.11.2008 14:11

remont silnika
 
1 Załącznik(ów)
Cześć.
Więc jest tak. Z racji tego, że spalanie oleju zaczynało osiągać poziom spalania paliwa, a zębatka zdawcza latała po wałku na wszystkie strony jak smród po gaciach - staneło na remoncie. Zima idzie ,coś wieczorem trza robić. Po wstępnych diagnozach (rozebrane głowice, cylindry, tłoki) wyszło na to, że wymiana (tzn zakup oryginałów Hądy) kompletów - tłok, pierścienie, ewentualnie panewki + szlif cylindrów, do tego nowy wałek zdawczy to koszty mniejsze niż zakup drugiego silnika o niewiadomej kondycji. Jednego się tylko obawiałem - co jeszcze znajde jak to wszystko porozbieram do rosołu.
No i znalazłem :(. Zdjęcie poniżej. Może mi ktoś powiedzieć jak q...wa do tego mogło dojść, że wyłamało te ząbki. Wygląda to tak, że stało sie to jakiś czas temu i tak jeździłem przez 3 lata. Nie znalazłem żadnych odłamków w silniku. To jak? Mogę to poskładać, czy to dyskwalifikuje wał do dalszej eksploatacji i mam se dać spokój z remontem i jednak kupić drugi nowszy silnik

QrczaQ 30.11.2008 16:06

Cytat:

Napisał bartol (Post 33838)
Cześć.
Więc jest tak. Z racji tego, że spalanie oleju zaczynało osiągać poziom spalania paliwa, a zębatka zdawcza latała po wałku na wszystkie strony jak smród po gaciach - staneło na remoncie. Zima idzie ,coś wieczorem trza robić. Po wstępnych diagnozach (rozebrane głowice, cylindry, tłoki) wyszło na to, że wymiana (tzn zakup oryginałów Hądy) kompletów - tłok, pi/.../ało te ząbki. Wygląda to tak, że stało sie to jakiś czas temu i tak jeździłem przez 3 lata. Nie znalazłem żadnych odłamków w silniku. To jak? Mogę to poskładać, czy to dyskwalifikuje wał do dalszej eksploatacji i mam se dać spokój z remontem i jednak kupić drugi nowszy silnik

Te zabki to zmielilo i puscilo w krwioobieg. Pacjent do wymiany
:oldman:

Zet Johny 30.11.2008 20:37

Hej!
Na mój gust to kiepsko wygląda, i wolałbym nie ryzykować. Tożto rozrząd po tym hula, no nie!

A tak przy okazji to też się zastanawiam nad softremontem. Masz może jakiś kosztorys. Głównie mnie interesują ceny uszczelek made in honda.

Do mojego silnika też ktoś wkładał parszywe łapska i jak rozkręciłem to chciałem upier..... rączki u łokci (nie byłoby już soczku:)). Różne takie czary mary. Ale to najlepiej się opowiada nie pisze.

Pozdraw

bartol 01.12.2008 21:08

Cytat:

Napisał zetjohny (Post 33908)
... Głównie mnie interesują ceny uszczelek made in honda.

a o jakie uszczelki Ci chodzi? Z resztą - zapytanie cenowe to najlepiej chyba do Ramiresa. Ma doś dobre ceny części made in Honda.

Zet Johny 01.12.2008 21:37

Najlepiej chyba wyjdzie w zestawie.

bartol 01.12.2008 23:56

Cytat:

Napisał zetjohny (Post 34017)
Najlepiej chyba wyjdzie w zestawie.

zapewne tak

a tak wracając do tematu... dodam że nie ma jakichkolwiek sladów zakleszczenia, wyłamania na łańcuszku rozrządu, nie było zadnego stuku, zgrzytu, i innych nienaturalnych odgłosów z silnika. Z jednej strony - kurde mam małe obawy żeby to poskładać spowrotem, a z drugiej - do tej pory chodziło to bez jakiś problemów. Kurwa, nie wiem co robić...

Mijamoto 02.12.2008 00:38

Z tego co pamiętam to olej Ci brała, ale na naszym ostatnim wypadzie na pustynię siedlecką, z każdym kilometrem więcej, sądząc po zadymie jaką po sobie pozostawiałeś. Jak wyglądają gładzie?

bartol 02.12.2008 00:43

Cytat:

Napisał Mijamoto (Post 34048)
...Jak wyglądają gładzie?

hmm... nie wyglądają :(

Mecia 02.12.2008 01:09

Hej. Daj se spokój z tym wałem, zaczną padac nastepne ząbki i CI coś rozwali. Przykro mi, wiem, że to boli.

Vooytas 10.06.2010 19:36

Cytat:

Napisał bartol (Post 33838)
Cześć.
Więc jest tak. Z racji tego, że spalanie oleju zaczynało osiągać poziom spalania paliwa, a zębatka zdawcza latała po wałku na wszystkie strony jak smród po gaciach - staneło na remoncie. Zima idzie ,coś wieczorem trza robić. Po wstępnych diagnozach (rozebrane głowice, cylindry, tłoki) wyszło na to, że wymiana (tzn zakup oryginałów Hądy) kompletów - tłok, pierścienie, ewentualnie panewki + szlif cylindrów, do tego nowy wałek zdawczy to koszty mniejsze niż zakup drugiego silnika o niewiadomej kondycji. Jednego się tylko obawiałem - co jeszcze znajde jak to wszystko porozbieram do rosołu.
No i znalazłem :(. Zdjęcie poniżej. Może mi ktoś powiedzieć jak q...wa do tego mogło dojść, że wyłamało te ząbki. Wygląda to tak, że stało sie to jakiś czas temu i tak jeździłem przez 3 lata. Nie znalazłem żadnych odłamków w silniku. To jak? Mogę to poskładać, czy to dyskwalifikuje wał do dalszej eksploatacji i mam se dać spokój z remontem i jednak kupić drugi nowszy silnik

Odgrzewam troche ale przypuszczam jak doszło do wyłamania ząbków na wale.
Właśnie rozbieram silnik, zacząłem od góry potem zdjąłem pokrywe koła magnesowego i próbowałem to koło odkręcić, jeżeli nie są zabezpieczone (napiete, przesunięte) łańcuszki rozrządu to przypuszczam że można wyłamać zęby jak się łańcuszek zaklinuje.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:10.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.