Remont 1 vespy zakończony.
 

Wiem że to z AT wiele wspólnego nie ma, ale komuś musze pokazać objekt moich ostatnich prac domowych ( w ramach wytłumaczenia dlaczego się tak pi.... opi.... guzdram z remontem AT)
Jakiś czas temu udało mi się ukończyć remont Vespy z lat osiemdziesiątych.
Teraz pacuje nad drugą ale w zupełnie innym stylu:)
Pozdrawiam!

Kupa roboty i serca włożone w tą Vespette , ładna .
Pamiętam te czasy jak latały nimi laski po ulicach Romy jeszcze na początku lat 90-tych . Potem kasztany wykupili pozostałe rozpizgane wraki , obecnie piaggio powróciło do klasyki , ale to juz nie te czasy i nie cieszą sie taką popularnością jak kiedyś . Wiec warto taki eksponat trzymać w kredensie , co by ignorancji nie zapomnieli co to jest skuter w dobie Made in Chiny :oldman:

Dzięki za miłe słowa:)
Faktycznie pracy było sporo, zwłaszcza że nie miałem garażu do dyspozycji i większość robiłem albo w mieszkaniu albo po piwnicach 2x2 metry:)

Piękna jest :) Widzę że nawet masz orzecha pod kolor he he

Bjuti !!!

:)

Dzisiaj miałam przyjemność zobaczyć Vespę na żywo- R E W E L A C J A !!! Wzbudzała nielada zainteresowanie :)! Życzę Ci, żeby druga OSA była równie piękna :). A wszystkch innych zachęcam do przeczytania artykułu w marcowym numerze Świecie Motocykli: "Vespa na komodzie". A na koniec fotka:

Miodzio! :)

Druga będzie miała ciut brokatu ;) Speszili for ju:)
Pozrawiam!!!

No, no Wojtek, piękna sztuka. Miałem mały epizod z Osą. Czuję klimat:Thumbs_Up: i już Ci zazdraszczam:drif:

A ja bylem na bajzlu a vespy niewidzialem:(:mur:
ALE PIEKNA!!!
kiedy moj junak tak blysnie:confused: