Cytat:
|
Ale lipa .Widac,ze mily gosc.
|
Robert na tegorocznym Izi Meeting:
https://lh3.googleusercontent.com/-J...2/DSC06916.JPG Będzie nam go brakowało. Kondolencje dla rodziny i przyjaciół, w szczególności dla Vincenta, naszego grafika, od całego teamu IM. |
Kuzwa! Rozmawialem z nim na Izim przy tej Afrze :(
Brak mi slow ... RIP! Uwazajcie na siebie! Kamyk |
Pozwolę sobie przekleić słowa Vincenta ze strony IM:
Sad news is unfortunately part of life. Yesterday we lost a good friend, a hard-edged biker, just an amazing fantastic guy. On his way to Russia for a long planned bike holiday he died in an accident in Krakow... Robert Kamp... 26 year's of age. In The Netherlands 'Die Kooi', as he named himself, was well known in numerous forums and bike events for his amazing technical skills, his friendlyness and his never ending good humor, always smiling. He was always prepared to help other people... and a true fan of the Africa Twin. He will be missed... he will be remembered... rest in peace my friend. Vincent & IM Team Przykre wiadomości stanowią nieodzowną część życia. Wczoraj straciliśmy naszego dobrego przyjaciela, zapalonego motocyklistę, fantastycznego faceta. W trakcie przejazdu do Rosji, w drodze na swoje długo planowane wakacje zginął w wypadku pod Krakowem. Robert Kamp, miał 26 lat. W Holandii "Die Kooi", jak sam siebie określał, był bardzo znany na wielu forach motocyklowych a to z powodu jego niezwykłych umiejętności technicznych, przyjaznego podejścia i zawsze dobrego humoru i uśmiechu. Zapalony fan Hondy Africa Twin. Zawsze był gotów pomagać innym ludziom. Będziemy tęsknić za Tobą, będziemy Cię zawsze pamiętać. Spoczywaj w pokoju mój przyjacielu. Vincent & IM Team |
Nie znalem Roberta, ale widac ze pozytywny gosciu to byl. Jego afryka to byla drutem naprawiana ale do przodu zawsze szla. I widac ze czysciutkie gejesy tez lubil fotografowac...
http://i864.photobucket.com/albums/a...psqrevx67b.jpg Relacja z polski z IM http://www.motor-forum.nl/forum/list...itsland-1.html Tu widac jak sam oblecial konkretna trase ta afryka z lampami od trabanta a bagaz na taki wyjazd to jedna torba spakowana przywiazana sznurkiem. Torba z louisa za 5 ojro.... http://www.motor-forum.nl/forum/list...ug-6250km.html Widac ze lubil jezdzic sam, a relacje fajnie opisane (z gogla translatera zrozumialem) http://www.motor-forum.nl/forum/list...01103-02-.html Swiat stracil podroznika z krwi i kosci, ktory nie pytal czym i jak, tylko ile dni w jedna strone sie pojedzie. Niech odpoczywa w pokoju. PS. Mial fajny worek do ciagniecia bagazu za moto http://i864.photobucket.com/albums/a...ps6ad78a6f.jpg http://i864.photobucket.com/albums/a...ps803fce15.jpg Zobaczcie jaka tylnia opona tam jest http://i864.photobucket.com/albums/a...ps84db8b72.jpg I gdzie ten motur na tej oponie jezdzil, przednia opona nie lepsza http://i864.photobucket.com/albums/a...psa3f5e8da.jpg :D http://i864.photobucket.com/albums/a...pse51840cc.jpg Czego brakuje na zdjeciu? http://i864.photobucket.com/albums/a...ps6727bbe6.jpg Sprawdzal czy afryka z bagazami da rade bagna przejechac http://i864.photobucket.com/albums/a...psrcd3ozqy.jpg No nie dala i pol dnia ja wyciagal z blota http://i864.photobucket.com/albums/a...pskddeducu.jpg I pewnie po wytarganiu tego moto tak wygladal https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net...a2&oe=56545739 Sie troche mu dziwie, ze nie czytal forumow motocyklowych gdzie pisza ze nie da sie wjechac na anakach na gorski szuter. Przeciez kazdy wie ze trzeba zawsze brac kostki ze soba.... Pozatym trzeba miec przygotowany motocykl na cacy, owiewke, aby wiatr za mocno nie wial i pierdylion innych przydasiek na ktore trzeba kilka lat pracowac, nastepne kilka lat montowac i w koncu stwierdzic ze czas na spelnienie marzenia minal. Robert widac ze nie czekal. Co odpadalo od motura leczyl drutem i trytytka, System montazu podrozniczego bagazu kupowal za 5 ojro + pas za 2,50 i ruszal w droge gonic marzenia. RIP Robert, nie poznalem Cie ale przy piwie byloby o czym z Toba pogadac |
ehh kurwa :(
Na manetce gazu Transalpa to chyba "tempomat" domowej roboty, pewnie specjalnie z myślą o autostradach, a i te zdjęcia świadczą, że kolejny prawdziwy pasjonat motocykli zginął. |
Wygląda na to, że chłopak żył tak jak chciał i robił to co kochał robić. Piękna sprawa.
Szkoda, że tak krótko. |
Znowu te cholerne bariery :( Pewnie gdyby nie one wstałby otrzepał się z kurzu i pojechał dalej ... Motocykl Ashanti też po wypadku nadawał się do dalszej jazdy :(
|
Wielka szkoda chłopa. Kondolencje dla rodziny i przyjaciół.[*]
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:50. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.