Zawieszenie AT przód - pytania...
 

cześć

Mechanik ze mnie nie najlepszy, forumowicz początkujący... więc proszę o pomoc - przeglądałem >>warsztat<< , ale nie znalazłem takiego problemu:


pływanie na zakrętach

Mam At "pełnoletnią" prawdopodobnie poprzedni właściciele nie robili przodu.
Jeżdżąc po polskich drogach uczyłem się motocykla i jazdy na nim... Przy wchodzeniu w zakręty mam wrażenie, że motor "pływa" na łuku.
początkowo kładłem to na bark moich słabych umiejętności jazdy, ale myślę, że po 3 tys km to już powinienem się wczuć i wyuczyć...
Motor mi pływa i mam wrażenie że wiąże się to z różnicą ciśnień w amorkach z przodu.
Może ktoś z doświadczonych kolegów wie coś na ten temat?
Jak sprawdzić take cóś i co można z tym zrobić???
Będę dźwięczny za pomoc:bow:

Ależ proszę Cię bardzo:
-ciśnienia w oponach prawidłowe?
-zobacz czy nie masz luzów na łożyskach w kołach oraz wahaczu.
-Tylny amorek tłumi jak należy, nie porzygał się olejem?
-Kiedy olej w przednim zawieszeniu był wymieniany?

To są mniej więcej możliwe przyczyny pływania w zakrętach. Bo zakładam, że masz opony szosowe, a nie kostki :).


A tam gejowskie od razu... :D. Nowy011 ma żonę, synka, na szczęśliwego wygląda :). No ale on ma róż pozaklejany... Maskuje się...? :D

ciśnienie sprawdzę, ostatnio dopompowywałem przód- tak na marginesie ile powinno być ? 2,1 jak w autach czy więcej ? np. 2,6?
a jak ?
nie wiem czy prawidłowo, nie rzyga...
chyba nie był ... jakie to koszty ? czy sam dam radę?

enduro mitasa przód, tył jakiś szrot , czekam na nowe sitasy od ramiresa

A tam gejowskie od razu...


w pracy wszyscy się ze mnie śmieją, dlatego mnie się podoba bo ją zawsze zauważę w potoku czarnych i czerwonych :)

Puntek się przejęzyczył, zamówił u mnie Siraca (Michelin) :)

1) 2atm z przodu i 2,35atm z tyłu. Ja tak mam. Ale na naklejce na wahaczu chyba jest solo 2atm z przodu i z tyłu. Nie pamiętam...
2)motur na centralkę i złap za koła, poruszaj nimi i sprawdź czy mają luzy względem ośki
3)jak nie jest zarzygany olejem to nie powinno mu nic być, chyba że podczas jazdy na każdym wyboju koło skacze odrywając się od ziemi (nie tłumi)
4)olej w lagach? Nie wiem ile sama wymiana kosztuje, ale w RD04 robi się to bardzo łatwo bo masz zaworki do spuszczania oleju. Lepiej jednak, żeby ktoś zrobił to za Ciebie, a najlepiej nauczył Cię tego na przyszłość. Olej wymienia się góra co 2 lata. Jeśli nie wiesz kiedy był ostatnio wymieniany to pewnie masz tam syf, a do tego trzeba rozebrać lagi. Wyższa szkoła jazdy.

No i najważniejsze - na kostkach zawsze buja :). Ale przyzwyczaisz się. Ja już nie pamiętam jak się jeździ na szosówkach ;).

Wymiana oleju w lagach - warto zrobić, łożyska itd oczywiście tez.
Tylny amor kończy się w ten sposób że przy szybszym winklu masz wrażenie bujania/pompowania z jednoczesnym odjeżdżaniem koła na zewnątrz łuku (im ciaśniej skręcasz tym bardzie to odczuwasz). Wyraźnie czuć że problem tyczy tyłu, znaczy czujesz że to tył szwankuje.

Z cyklu porad 'leczenie syfa pudrem'
- skręcić regulacje tłumienia na hard
- zwiększyć napięcie wstępne sprężyny

Witam,

Właśnie przed chwilą ustanowiłem jeden z kolejnych moich rekordów "myślenia inaczej " . Dokonałem najdroższego 123 PLN pompowania powietrza do kół w mojej AT....

Wiem , wiem pierwsze przy pływaniu co się sprawdza niezależnie od tego czy motór czy auto to powietrze w oponach... sprawdziłem przód- OK ... uznałem na moje oko, że tył jest OK i tyle...

Dziś po wnikliwej analizie postów i odpowiedzi kolegów nt mojego "zaiweszenia" stwierdziłem olej trza zmianiać i tyle. Pojechałem do sklepu kupiłem Motulka 1oW, simeringi i ... wyjeżdżając ze sklepu stwierdziłem- co mi tam i tak zaraz będę miał zmienianą oponę więc sprawdzę dla jaj ciśnienie na starych... Z przodu OK z tyłu ... brak 1,3 atm nic dodać nic ująć...
Ale nic to… wymienię z przodu olej sprawdzę panewki i się odezwę później czy się poprawiło

To i tak niska cena jak za nabranie kolejnego doświadczenia :). A wymiana oleju nie zaszkodzi. Motocykl zadbany Ci się na pewno odwdzięczy.

ja dziś znowu zmieniłem olej. 7,5W według przepisu wietsznego. nowy olej sie układa wg mnie kolo 1000km ale i tak od razu zawiecha szybciej robi niz przy 10w. przeleciałem po emili plater w jedną strone i druga pod patykiem w trupa gaz na max :oldman: czoda !!!!!

Ja w następnym sezonie leję 5W i dzidaa. Toć ja nic nie ważę :).