Co z Radocyna ?
Czy Ktoś ją przejął ? Dziala/ jest reanimowana ?
|
Byłem w sobotę. Pusto, lokales kosił trawę. Zagadałem do niego, mówił że dwa miesiące temu mieli zacząć remont, ale ani słychu ani dychu... Ma być otwarte na przyszły rok.
Ja bojkotuje to miejsce. |
Wielka szkoda..pamiętam parę lat temu smak tamtejszych, domowych pierogów i schabowego a do tego tamtejszy Klimat..:bow:
Szkoda..:( |
To była celowa akcja żeby ukręcić łeb tego schroniska, każdy kto tam jeździł wie z jakich powodów tak się stało
Co kolwiek tam kiedyś powstanie to już nie będzie to co było, Wiolka myśli nad otworzeniem czegoś podobnego, jak dojdzie do skutku to dam znak o lokalizacji. |
|
Kolejne miejsce, gdzie warto było dojechać znika.... Myślałem, że w tym roku na rowerze dojadę tam na genialne pierogi z kaszanką a tu du.....a
|
Kawa zawsze była taka że stawiała nawet najbardziej obwisłego gościa (prawie pół szklanki fusów):Thumbs_Up:
Posiłki duże i niesamowicie smaczne. Moje ulubione ostatnio były kotlety mielone (takie wielkie i soczyste) ziemniaki i buraczki. Zawsze jadąc w Bieszczady miałem tam postój. Straszna szkoda że nie działają. Mam nadzieję że tak jak pisze Adaggio Pani Wioletta i Pan Stanisław stworzą coś w swoim klimacie.:Thumbs_Up: |
Jak to? Nie jadłem nigdzie lepszych pierogów, to miejsce mojego dzieciństwa. Każde wakacje tam...
|
Szkoda :( takie fajne miejsce, warunki super. Pewnie teraz będzie to miejscówka dla hipsterów i cena x2. Niestety, dzicz stała się modna.
|
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:50. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.