Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Przygotowania do wyjazdów (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=69)
-   -   Jak bezpiecznie trzymać kasę podczas wypraw? (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=19480)

Złom 12.11.2013 16:18

Ja ostatnio po powrocie z Krymu dostałem sms'a z banku, że moją kartę mi zablokowano. Po wyjaśnieniach się okazało, że została gdzieś skopiowana i system wykrył próbę nieautoryzowanego użycia.

Tak więc ja polecam zrobić sobie subkonto w banku i wyrobić kartę do niej, następnie przelać odpowiednią kwotę na to subkonto.
Jeżeli nam gdzieś skopiują kartę to w najgorszym przypadku będą mieli dostęp tylko do ograniczonej kwoty na tym subkoncie a nie do całej kasy na koncie głównym.

W Ukrainie na stacjach benzynowych jest nagminne wbijanie kodu PIN na terminalach przez okienko - nie ma możliwości tego zrobić aby nikt nie widział kodu.
Miałem nawet przypadek, że szyba była lustrem weneckim, tak więc nie widziałem komu daję kartę a Pani mnie nawet poprosiła o podanie PIN'u, ponieważ dziurka w szybie była za mała aby wystawić terminal. Dopiero po wielkiej awanturze, która trwała ponad 30minut udało mi się wejść do środka i osobiście wbić PIN (niestety przez 30 minut nie wiedziałem co się dzieje z moją kartą!).

Trzeba uważać. Ale i tak uważam, że karta jest bezpieczniejsza niż gotówka (pod warunkiem, że kartę zapasową trzymamy w oddzielnym miejscu).

Pozdrawiam, Złom

jorge 12.11.2013 16:59

Cytat:

Napisał Złom (Post 347137)
Ja ostatnio po powrocie z Krymu dostałem sms'a z banku, że moją kartę mi zablokowano. Po wyjaśnieniach się okazało, że została gdzieś skopiowana i system wykrył próbę nieautoryzowanego użycia.

Tak więc ja polecam zrobić sobie subkonto w banku i wyrobić kartę do niej, następnie przelać odpowiednią kwotę na to subkonto.
Jeżeli nam gdzieś skopiują kartę to w najgorszym przypadku będą mieli dostęp tylko do ograniczonej kwoty na tym subkoncie a nie do całej kasy na koncie głównym.

W Ukrainie na stacjach benzynowych jest nagminne wbijanie kodu PIN na terminalach przez okienko - nie ma możliwości tego zrobić aby nikt nie widział kodu.
Miałem nawet przypadek, że szyba była lustrem weneckim, tak więc nie widziałem komu daję kartę a Pani mnie nawet poprosiła o podanie PIN'u, ponieważ dziurka w szybie była za mała aby wystawić terminal. Dopiero po wielkiej awanturze, która trwała ponad 30minut udało mi się wejść do środka i osobiście wbić PIN (niestety przez 30 minut nie wiedziałem co się dzieje z moją kartą!).

Trzeba uważać. Ale i tak uważam, że karta jest bezpieczniejsza niż gotówka (pod warunkiem, że kartę zapasową trzymamy w oddzielnym miejscu).

Pozdrawiam, Złom

Złom - nie trzeba subkonta, wystarczy ustanowienie limitu na transakcje.

Złom 12.11.2013 17:12

Jednak wolę subkonto i oddzielną kartę. Limity mają tą słabość, że przez parę dni możesz nie wiedzieć, że ktoś regularnie czyści Twoje konto a przez tę parę dni może trochę wypłacić niestety.

MZ

Miedziany 12.11.2013 18:33

Cytat:

Napisał Elwood (Post 347116)
Miedziany,
widziałem w Galeo (czy coś takiego) Niemca gadżeciarza, co dostał śmiertelnie trudne zadanie...
Przeżyć w Hong Kongu przez 24h bez pieniędzy!
I... przeżył!.

Może pojdź tą drogą? ;)

jaa, ino jak wynająć Royala Enfielda bez piniędzy?;)

Co do nietracenia z oczy karty - czytałem o przypadku płacenia plastikiem w supermarkecie gdzieś w Azji: koleś dał kartę kredytową kasjerce, a ta podczas skanowania towarów spisywała na kartkę dane z karty. Ostatecznie łaskawie pozwoliła zniszczyć tą kartkę.

MUTT 12.11.2013 19:08

Każdy ma swój pomysł - dla mnie najlepsza jest kieszeń wszyta po wewnętrznej stronie spodni , pod paskiem , zapinana na guziczek . Działa to i mieści się wszystko co najważniejsze , nawet w krótkich spodenkach . Sprawdziło się nie tylko w Indiach , Malezji , itd , ale również przy wyjazdach " po europie " . Nerki natomiast nie lubię - znana wszędzie i zbyt łatwo ją stracić : specjaliści potrafią odciąć tak , ze nawet nie zauważysz . Oczywiście podręczne dokumenty mogą być w portfelu lub na szyi - zależnie od stopnia " zagrożenia " .
Podoba mi się pomysł na wykorzystanie kieszeni na ochraniacze - nie znałem , ale to tylko jak motorkiem jedziesz ;-)

Ludwik Perney 12.11.2013 19:22

Trzeba strudzić się podróżą. Wtedy nikt Cie nie okradnie, a jeszcze browka postawią ;-)

zaczekaj 12.11.2013 19:34

Hmm, schowajcie sobie kasę w biustonosz :D

jorge 12.11.2013 20:14

Cytat:

Napisał zaczekaj (Post 347174)
Hmm, schowajcie sobie kasę w biustonosz :D

A pokaż :D

Lupus 12.11.2013 20:19

Biustonosz mnie uwiera, zwłaszcza podczas upałów, saszetka naskórna zresztą też - przykleja się!
Wewnątrz pasa, wewnętrzna kieszeń, zakamarki kurtki oraz kilka 300 dolarowych skrytek na "czarną" min w dziurawych trampkach, gumka majtek i takie tam obrzydliwe i niepraktyczne. Raczej przy sobie! ;)

zaczekaj 12.11.2013 20:48

Cytat:

Napisał jorge (Post 347182)
A pokaż :D

A proszę :D
http://static.polskieradio.pl/files/...5354877c0.file
A tak na serio, to nigdy jakoś specjalnie nie chowałam dokumentów i kasy. W kieszeni, wewnątrz kurtki, zawsze przy ciele i na oku. I zdarzyło mi się trzymać dokumenty w miejscu na ochraniacze, pleców na przykład. :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:55.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.