To francuski motocykl Buchet, rok ok. 1903. Silnik 2 cyl, średnica tłoka 110mm, skok tłoka 120mm, 2280cm3, 44kuce, ok. 80kg, vmax ok, 120km/h

Z ciekawostek: przednia zębatka jest zaciśnięta między dwa kawałki skóry, ograniczało to drgania i szarpnięcia podczas ruszania

Uwaga! Nisko przelatujące Afryki !!! :D

http://imageshack.us/a/img33/6646/picture4fp.png

Biorąc po uwagę ówczesne 'drogi' i deklarowaną v-max to ten sprzęt był wyrafinowanym, ówczesnym odpowiednikiem sznura i taboretu :dizzy: lub laudanum w dużej dawce, dla tych co wrażliwszych :D

A ja tak patrzę na to zdjęcie i się zastanawiam, jak to się zatrzymywało?

jak jak ? nogą!!! Potem trzeba było okładzinę w obcasie zmienić. ;)

rozumiem że pełniło rolę sprzęgła.. Fajna maszyna

nie mial hamulcow , wyhamowywal na torze , jechal az sie zatrzymal

:Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up::D:D

czy tam w oddali widzę Ślężę pod Wrocławiem? :P