Prośba o rade w wyborze pomiędzy bmw dakar a xtz660
 

Moja przygoda motocyklowa trwa już około 10 lat, pierwsze poważne motocykle to dl650, potem xtz750 i dl1000.

Teraz przyszła kolej na coś lżejszego i z racji tego, że ciągnie mnie bardziej w kierunku szutrów niż asfaltu chce kupić singla rozważam 2 bmw dakar i xtz660. Na obu jeździłem po kilkaset km. Prośba o radę co wybrać:)

Masz na mysli xtz660 czy xt660z ?

xt660z ta na wtrysku

BMW miałem i w terenie to pomyłka chyba, że tylko szutry to w miarę OK. Oba mają swoją masę ale z tej dwójki brałbym Yamahę.

Mam xt660z od jakiegos miesiaca.
W porownaniu do ttr600 ktora mam znacznie dluzej to kultura pracy tego nowszego to jakis dramat
Mam na mysli wersje nie grzebana,wiem ze po kilku zabiegach da sie jezdzic.

Mógłbyś powiedzieć coś więcej na temat tych zabiegów?

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

Jako wlasciciel XT660Z tez jestem ciekaw tych kilku obowiazkowych zabiegow by mozna bylo jezdzic o ktorych pisze @kurol

Dopiero jestem na etapie zbierania informacji bo mopeda mam od niedawna.
I nie twierdze ze te zabiegi sa obowiazkowe.
Z tego co wiem napewno przeprogramowanie ecu zmienia motocykl nie do poznania.
Nie szukam ukrytych mocy,zwiekszenia elastycznosci czy zmniejszenia zuzycia paliwa.
Poprostu to szarpanie silnika jak dla mnie w pewnych sytuacjach moze byc niebezpieczne.

A co tam niby szarpie? Nie zauważyłem żadnego szarpania, jeździłem 2 sztukami.

Chodzi mi o reakcje silnika po dodaniu gazu zaraz po wczesniejszym pelnym zamknieciu manetki przy np 4000 obrotow.
Jakby ktos stacyjke wylaczyl i za chwile ja wlaczyl..
Podobne wrazenia jak zle sie cut off w instalacji lpg II generacji ustawi.
Jezdzilem swoja i wersja x znajomego.
W obydwu motocyklach jest tak samo,bo myslalem w pierwszej chwili ze z moim cos niebardzo..
Na forum xt660 tez duzo ludzi narzeka,a oficjalne stanowisko krakowskiego serwisu motorland brzmi "kupic cos z silnikiem mt 07" :)