Dolny Śląsk
 

Forum dobre na każdą okazję więc może ktoś podrzuci jakieś fajne miejsca do nocowania na dziko? Wybieram się dziś na przedłużony weekend. Najlepiej przy jakiejś wodzie i żeby się dało dojechać samochodem.

Jezioro Pilchowickie (50.9551796, 15.6664006) Nocowałam tam kilka razy. Mogą być wędkarze. Załącznik 89888

Stary kamieniołom w Borównie (50.7716670, 16.0898800) Mega widoki. Załącznik 89887Załącznik 89886


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Na ostatnim zdjeciu namioty porozstawiane jak byscie sie conajmniej nie lubili :D

Kamieniołom Kamyki koło Głuszycy.

Kamyki dostałem namiar wcześniej. Podobno też można przenocować. Zaczekaj, Bicio dzięki. Wędki też mam ze sobą ;)

Koło Idzikowa jest fajna miejscówka, są tam pozostałości spalonej wiaty, jak zapytasz lokalesów to Ci powiedzą gdzie to. Niedaleko też jest Skowronia Góra, warto zajrzeć.
Fajny klimat ma też kamieniołom Rogóżka koło Konradowa, jest drewno i strumyk nieopodal.
Ogólnie Kotlina Kłodzka to jeden wielki klimat i fajne miejsce do szwędania ;)

Chrapią mocno 😂


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Bajkał koło Kamieńca Wrocławskiego ,niestety mnie nie ma w okolicy,jestem w Twoich stronach :)
https://goo.gl/maps/uVX3J8VJEaMaVhws7

Idzików polecam, miejsce klimatyczne ,nie ma tam wody :D
https://goo.gl/maps/CrtNQywP6HxzcAF89

na nocowanie na dziko u nas to może i bajkał ale polecam pojechanie na jego samkoniec na cypel Odry - nie ma śmieci, nie ma ludzi. w zasadzie... nie ma ludzi - nie ma śmieci.
Bajkał jest niesamowicie zaśmiecony.

Dolny Śląsk to jest niesamowity obszar bo miejsce to za mało powiedziane. Jeżdżę i jeżdżę i wciąż nie byłem wszędzie...

m

Wykopałem sobie temat bo miałem jutro ruszać na Podlasie i Mazury, ale tam już byłem dużo razy, to teraz pojadę w drugą stronę. Dolny Śląsk zawsze mi się podobał, a i tubylcy jacyś tacy zawsze byli weselsi niż w mojej okolicy, to nie może być tam źle. :)
Dzięki za podzielenie się noclegowniami. Podrzucicie dobrzy ludzie jeszcze jakieś miejsca z dobrym jedzeniem i takie z fajnymi widokami ? Albo takie, które koniecznie trzeba zobaczyć ?
Tylko, wyjątkowo, z dojazdem bez mocnego offa (ale poza tym możliwie lichy będzie w sam raz), bo jadę turystycznie T7, a ja się nie umiem pakować, źle to robię, więc takim wielkim mastodontem jaki mi wyszedł wolałbym nie nurkować w błocie, pokonywać pionowych górek po kamieniach itp. Chyba. Tak myślę. :)
Z góry dzięki.