garaż wolnostojący - jaki, z czego
 

Jaki, to nie do Ciebie :)

Jaki, to nie do was!

Jakie macie doświadczenia, pomysły co do garażu?
Kupiłem T4, nie mieści się w domowym garażu i muszę wymyślić coś, żeby nie gniła zimą. Najzwyklejszego blaszaka pod uwagę nie biorę chociażby ze względów estetycznych. Są jeszcze te "bogatsze" imitujące tynk, są garaże namiotowe, są wiaty...
Tylko czy wiata wystarczy, żeby chronić blachę?
Namiotowe mogą się w moich górach nie sprawdzić, bo tu piździ Panie!
Nie chciałby też pakować się w zezwolenia, jakieś koszty wielkie i chujwico
Co myślicie Panie i Panowie, hm?

Może wiata wystarczy?

Na lepsze niż blaszak czy namiot chyba trzeba już pozwolenie. ..

Pzdr

Qter

piję bro i palę szisze....

https://www.konstal-garaze.pl/garaz/...1i6ysi9y0i30yb
Jak chcesz chronić blachę to musisz mieć sucho. W takich konstrukcjach ciężko to uzyskać. Kupiłem taki jako skład dla ścinek materiałowych. W środku wilgotno.

ano własnie, sprawa nie jest prosta, niestety

Najlepiej dogadać się z kimś kto ma halę ogrzewaną i można wykorzystać kawałek przestrzeni na przechowanie auta. Wtedy będzie spokój.

takie rozwiązanie też rozważam

A lekka konstrukcja + płyty warstwowe?

dobra konstrukcja płyta obornicka ściana dach i jest git (sam taki stawiam dwa ,do 35 m2)

Jak to ma być tylko dla ochrony T4 przed deszczem i śniegiem, to wiata. Żadne gotowe konstrukcje z castoramy, tylko coś solidnego, sprawdzonego. Nie będzie tanio, ale dobrze. Wiata jest przewiewna, auto schnie, jak wstawisz mokre i zasolone zimą. Można założyć drzwi podnoszone czy ścianki od strony zawietrznej, żeby nie zacinało. Wszelkie blaszaki czy domki z paździerza będą mokre w środku. Garaż- każdy, jaki by nie był- musi mieć dobrą wentylację, bo inaczej samochód nie schnie tylko właśnie rdzewieje. Chyba, że nie będziesz jeździł zimą w ogóle, to może być dowolny garaż, byle dość przewiewny, żeby się wilgoć w środku nie gromadziła.

https://www.zbudujsamdom.pl/produkt/...projekt-garaz/

Może konstrukcja szkieletowa?