Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Regularne czynności serwisowe (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=3)
-   -   Serwis zacisku hamulcowego (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=35611)

Franz 18.08.2019 08:31

Serwis zacisku hamulcowego
 
Może się przydać

https://www.motostforky.pl/2017/06/3...ku-hamulcowym/
https://www.motostforky.pl/2016/12/0...u-hamulcowego/
https://allegro.pl/oferta/korek-gwin...NzRhMTA2MTk%3D - zaślepka na imbus do zacisku

motomax 24.08.2019 00:36

smar grafitowy na prowadnice.... zdrowia życzę... fajne te touturiale ale wiedzy siegnąć smary tylko nieliczne nie rozpieprzaja gum od prowadnic.. ATE dobrze tanio bez problemów..

matjas 24.08.2019 00:59

Dla gumy zawsze bezpiecznie silikonowy smar i będzie super.

Franz 24.08.2019 08:46

A to dobrze wiedzieć. Będę musial zmienić
bo prowadnice posmarowalem grafitowym :(
http://sklep.smary.elub.pl/produkt/g...grafitowy-60ml

matjas 24.08.2019 11:01

z tym rozpieprzaniem to bym nie przesadzał - wydaje mi się /oczywiście popraw mnie jeśli się mylę/, że guma w takich zastosowaniach motoryzacyjnych jest z założenia olejoodporna więc nie bałbym się jej spęczania. sam wielokrotnie w starych czasach smarowałem prowadnice zwykłym ŁT3 i NIC się z gumą nie działo.
natomiast jak napisałem powyżej - smar silikonowy nawet taki prosty z Castodramatu zamyka temat, jest gęsty i wręcz konserwuje gumę.
Dokup sobie od razu olej silikonowy tamże - obydwa środki IDEALNE do smarowania połączeń plastik/plastik, guma/metal, plastik/metal. Do tego olej silikonowy może być używany przy wizualnej regeneracji plastików spłowiałych itd czy likwidacji wszelkich trzeszczeń czy pisków w deskach rozdzielczych aut starszej generacji.

m

Franz 24.08.2019 11:39

W moim przypadku akurat mialem bo kupowalem z uszczelnieniami cylinderka i mam trzy pudeleczka
Myslalem, że grafit bedzie lepszy. Wczytalem się w rady na innych specjalistycznych forumach i motomax ma racje.
Nie powinno sie stosować nawet miedziowego
nagminnie stosowanego. Ten w pudeleczku jest do tloczkow jak i do prowadnic

matjas 24.08.2019 12:47

Tłoki montujesz suche! Ew tylko przetarte płynem hamulcowym.

M

Franz 24.08.2019 13:56

Zrobilem po staremu na płyn hamulcowy,
ale piszą wszędzie, że sie nadaje do wkladania
tloczkow

Artek 24.08.2019 15:06

Już to kiedyś wstawiałem: http://www.intercars.com.pl/pliki/PLK/Dodatek25_WWW.pdf

Nie jest powiedziane w opracowaniu na stronie motosforki jak wsadzić używany uszczelniacz tłoczka, A to ważne jest;)

matjas 24.08.2019 20:36

Pisaliśmy kiedyś z Kazmirem erabolat uświadamiający o tych suchych tloczkach. Posmarowane nie będą się w pełni cofać.
Wszystkie uszczelnienia szerszą wargą OD strony ciśnienia.

M

motomax 26.08.2019 13:55

Gumki układu hamulcowego nie są olejoodporne,smary stosowac tylko do tego przeznaczone,oczywiście będzie chodzić na zwykłym z tym że spuchnie uszczelnienie do tego stopnia że nie będzie uszczelniać a co za tym idzie syf będzie wchodził w prowadnice niszcząc je same wraz z zaciskiem.. Jedna z prowadnic chodzi bezpośrednio w korpusie zacisku.

smarowanie uszczelnień jest jak najbardziej zasadne z tym że trzeba to zrobić bardzo oszczędnie na zasadzie zwilżenia smarem.
Często lecz nie zawsze gdy kupowałem OEM uszczelnienia tłoczka były pokryte smarem w fabrycznym opakowaniu.
Dlatego smaruje i lepij wpływa to na pracę tłoczka,testowane były w enduro te dwie szkoły i z pewnością lepiej spisuje sie szkoła z nasmarowanym uszczelnieniem.

matjas 26.08.2019 15:13

czy wiesz Motomax dlaczego tłok cofa się po puszczeniu klamki?
również powiem Ci, że po posmarowaniu uszczelnień tłoka nie będzie się cofał - lub nie będzie się cofał w pełni.

tak więc IMVHO nie ma dwóch szkół - jest albo dobrze albo źle. każda dyskusja w tej materii zawsze się kończyła rozłamem więc nie będę bez sensu klepał.

m

motomax 26.08.2019 16:26

cofa się za sprawą głównego uszczelnienia które zaciska się na tłoczku i cofie go minimalnie do tyłu po spadku ciśnienia.
Do enduro ma sie to troszkę inaczej ze wzgledu na warunki w jakich się jezdzi,niesmarowane uszczelnienia szybko jednoczą się z korpusem zacisku..

od lat sprawdzane na swoich motocyklach,tłoczki cofią sie tak samo jak w smarowanych płynem hamulcowym.

Sztuką jest odpowiednio oszczędnie to zrobić

CzarnyEZG 26.08.2019 19:53

Mam do Was pytanie - przednie tarcze nowe, zrobiłem serwis zacisków (czyszczenie i składanie na płyn), do tego dałem przewody w stalowym oplocie.

Klamka podczas zahamowania do zablokowania koła zamyka się do 2/3 (w kierunku manetki)
Dodatkowo na tarczach od góry widać, że klocki nie pracują około 3 mm od zewnętrznej krawędzi tarczy.
Oba zaciski delikatnie klekoczą gdy klamka jest odpuszczona (tłoczki się za daleko cofają?)

Czy to normalne, a jeżeli nie, to gdzie popełniłem błąd?

fassi 26.08.2019 23:41

Smaruje od lat tłoczki pasta taka przezroczysta specjalna do tłoczków hamulcowych. Od lat nie wiem co to zatarte tłoczki hamulcowe. Ostatnio z ciekawości zetknąłem pod gumę osłonowa po 3 latach. Pasta nadal jest pasta.

I taka ciekawostka. Golf 2 wersja pamirska ma hamulce z golfa 1 i tam jak posmarujesz prowadnice to nie cofnie zacisku i będzie się grzać . Wytlumaczyl mi Sławek mechanik co uzyczyl nam warsztatu, o co w tym typie hamulców chodzi

matjas 27.08.2019 09:29

Ja tam będę się dalej upierał przy swoim :D
A dodatkowo trochę się tu rozjeżdżamy w zeznaniach bo mowa jest już o dwóch a nawet trzech aspektach:
1. smarowaniu uszczelnień ciśnieniowych w głębi cylindra - i tu zdecydowanie odradzam cokolwiek innego niż płyn;
2. smarowaniu przestrzeni NAD uszczelnieniem ciśnieniowym czyli pod osłoną przeciwkurzową /jeśli taka występuje - jak w samochodach/;
3. smarowaniu prowadnic zacisku pływającego.

Czarny jeśli zacisk 'klekocze' jak za niego ciągniesz ręką na boki to jest OK i tak ma być. przecież na gumach i sworzniach masz luz i ten luz jest potrzebny. Jeśli masz sprężyny trzymające klocki a całość nie jest zużyta /skorodowane sworznie, rozsypane gumy/ to bym się tym absolutnie nie przejmował.

Nigdy nie używałem dedykowanych specyfików do zacisków - smar silikonowy jest naprawdę zajebisty i w prowadnicach robi doskonale.

Co do problemów z zaciskami jeszcze to zauważyłem /w starszych motocyklach/ niestety taki fakt, że przy wymianie klocków serwisy i większość userów po prostu wciska tłoki z powrotem w zacisk i po temacie. IMO, żeby zrobić to po Bożemu trza tłoki maksymalnie wysunąć i watą stalową '0' oczyścić tłoki naokoło do połysku, wydmuchać i wtedy dopiero wcisnąć je do pozycji wyjściowej. Inaczej cały syf, który przywarł do niemal całkowicie wysuniętego tłoka zostanie wprowadzony przez uszczelnienia do zacisku drąc przy okazji po drodze uszczelki.
W przypadkach ekstremalnych jak obecna Majowa RD03 musiałem tłoki poddać polerowaniu na tokarce, zaciski ugotować w myjce bo w rowkach uszczelnień było pełno 'cukru' z płynu hamulcowego i pięknie wszystko pracowało po złożeniu. Nie ma innej drogi.

Każdy serwisuje swoje moto jak mu tam sumienie podpowiada - ostateczne wnioski są takie, że 'jeśli koszula Ci pasuje to ją noś' :D :D :D

m


p.s. Fazik piszesz o prowadnicach zacisku czy uszczelnieniach tłoczka? Bo jeśli to pierwsze faktycznie to byłoby to w rzeczy samej dziwne...

CzarnyEZG 27.08.2019 09:39

Gumki są całe i reszta elementów też.
Po prostu całość delikutaśnie pracuje właśnie na tych połączeniach gumowych.

Zastanawia mnie mnogość specyfików, o których mówicie, że powinny być wykorzystane (jestem fanem nowoczesnej chemii motoryzacyjnej ze względu na zawód i wyksztłacośtam). U mnie wygląda to tak, że raz w roku, po sezonie idę do moto z kratą browarów i mam zabawy na miesiąc. Tu skręcić, tu wyczyścić, tu klocki wymienić (a wtedy kończy się rozbiórką zacisku, zresztą wykonaną według jakiegoś starego wątku z Forum) itd.
Wiem, że to trochę taka sztuka dla sztuki (nie robię więcej niż 10 tyś km rocznie) ale problemy z zatartymi łożyskami, czy blokującymi heblami się skończyły, a i łożyska kiwaczki wyglądają cały czas tak samo (choć mają już malutkie wżery)

motomax 27.08.2019 10:10

1 Załącznik(ów)
Cytat:

Napisał CzarnyEZG (Post 648774)
Mam do Was pytanie - przednie tarcze nowe, zrobiłem serwis zacisków (czyszczenie i składanie na płyn), do tego dałem przewody w stalowym oplocie.

Klamka podczas zahamowania do zablokowania koła zamyka się do 2/3 (w kierunku manetki)
Dodatkowo na tarczach od góry widać, że klocki nie pracują około 3 mm od zewnętrznej krawędzi tarczy.
Oba zaciski delikatnie klekoczą gdy klamka jest odpuszczona (tłoczki się za daleko cofają?)

Czy to normalne, a jeżeli nie, to gdzie popełniłem błąd?

Nie wiem bo cieżko stwierdzić na odległosć ale podpowiem ci parę rzeczy.

-Płyny hamulcowe są diametralnie różne i na różnych płynach będzie całkiem inaczej pracować.
Nie zawsze dot4 jest taki sam catrola czy mobila

-klocki hamulcowe mimo tego samego modelu maja różną szerokość okładzin i wiem że w afri często widziałem model o węższej okładzinie.. wynikało to z innego modelu klocków.

Na zdjęciu poniżej masz ten sam model klocka hamulcowego dwóch różnych producentów w jednym szerokość okładziny 25,00mm w drugim średnio 22,60mm czyli 2,40mm mniej

-Klekoktanie nie jest dopuszczalne,i z hamulcami bym nie eksperymentował. Niby prosta rzecz ale wielokrotnie spotykam sie z takimi rzeczami że jakbym miał włosy na głowie to by mi sie zjeżyły.
Przeglądnij raz jeszcze wszystko dokładnie i sprawdz.
Jeżeli nie dajesz rady poproś jakiegoś mechanika żeby ci obczaił co jest nie tak.
Czasem o życiu decydują centymetry.

Zawodowo przy tym robię i powiem ci że nawet śruba do przewodu hamulcowego potrafi zmienić działanie hamulca.

edit sprawdz stan prowadnic bo jeżeli sa zużyte będzie trzeba wymienić,zacisk ma się płynnie przesuwać i nie ruszać na wszystkie strony świata.
jakby co nr tel w profilu :)

Artek 27.08.2019 10:15

Szparag też mnie uczył smarować "hamulce" w trampkach/afrykach. Stosuję sobie i "znajomym". Działa. Dwie pasty ATE.

CzarnyEZG 27.08.2019 10:48

Motomax - dzięki za info - zatem heble przód do ponownego przeglądu :)

Marcinnn6 27.08.2019 20:53

Panowie to ja się tu zapytam. U mnie taki objaw wystąpił:
Jak postawiłem moto na stojaku to zauważyłem, że koło przednie się kręci z wyczuwalnym oporem (łożyska wymieniałem ze 2-3 tys temu więć to nie mogło być to), pozatym słychać było znane "szuranie" wydobywające się z okolic zacisku.

No dobra rozbieram, bo klocki i tak już mam liche więc ogarnę. W zacisku sa dwa tłoczki i jeden nie cofał się do końca wystawał ponad drugi nie wiem może 1mm może 2mm nie mierzyłem, ale było to widoczne.

Pomyślałem sobie, że może właśnie z tłoczkiem jest coś nie halo, przytarał się czy coś.
Wypchnąłem i tłoczki są jak z fabryki. Płynu nie ubywało.

Jedynie co to jednej z blaszek do trzymania klocków nie ma, musiała gdzieś wypaść.

1) Co może być przyczyną?
2) Czy mogę złożyć bez jednej blaszki? Nie mogę nigdzie znaleźć zestawu naprawczego
3) Czy mogę nie wymieniać uszczelniaczy w cylinderkach ? j.w.

Edit:
Po grubszej analizie wychodzi, że na prowadnicach mogło nie chodzić równo. Wcześniej dałem zwykły towot, teraz pakuje silikonowy
Ale blaszki tak czy siak nie mam...

drwalu4 28.08.2019 10:10

Siema. Pisaliście o pascie ATE. Czy to taka jak na zdjęciu? Można nią smarować prowadniczki, i tloczki w zacisku? Nie uszkodzi gumek na prowadniczkach i nie zatrze się? Dzięki za pomoc. https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...84b997a021.jpg

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Franz 28.08.2019 10:28

To co potrzebujesz to taka
https://allegro.pl/oferta/ate-pasta-...dShowitemShare

To co masz
https://allegro.pl/oferta/ate-smar-p...dShowitemShare

Opisy na stronie produktu

CzarnyEZG 29.08.2019 10:39

Ponownie rozebrałem zaciski i tłoczki wyglądają prawidłowo (czyste, bez wżerów i się cofają) gdy złożyłem okazało się, że ruch jaki jest w stanie zrobić zacisk powstaje na gumkach w których chodzi trzpień (no ten dzięki któremu całość jest pływająca)

Wymienić podczas zimowego serwisu gumki na nowe? (wyglądają oki, nie mają spękań czy przedarć)
Dodatkowo porównując z stojącymi w garażu innymi motkami, klamka jest nieco gumowata. Czy przyczyną może być zużycie tych gumek, czy szukać jej w pompie i/lub ponownym odpowietrzeniu?

Franz 29.08.2019 12:23

1 Załącznik(ów)
Przecież gumki służą tylko do ochrony przed pylem i brudem
Nic nie mają do gumowego hamulca.
Pewien wplyw oprócz zapowietrzenia mają gumowe przewody hamulcowe jesli już są stare. Wymana na nowe lub w oplocie stalowym.
Jesli nowe klocki są szersze niż stare , mogą trzec o próg i trzeba czasu zanim te kilka milimetrow sie wytrze. Cofnięcie tloczka po puszczeniu klamki jest zbyt male .

U mnie w XR grzalo tarczę po wymianie klocków.
Rozebralem zacisk bo myslalem ze zatarty jakiś tloczek.
No i skucha. Tloczki chodzily lekko
Zapobiegowczo wymienilem gumki.
Tloczki wsunac mozna było lekko palcem.
Nasmarowane , wyczyszczone prowadnice. Chodzą bez zaciec.
Po złożeniu dalej trze. Silniejsze okulary i zobaczylem ze nowe klocki zachodzą na rant tarczy.
Pod paluchem i wizualnie widać jak tloczki sie wysuwają i cofaja
Chyba to bylo to bo co innego

Marcinnn6 30.08.2019 14:17

Czy ktoś z Was próbował tego patentu: czy to nie jest "szkodliwe" dla pompy, w sensie dla uszczelnień etc

https://www.youtube.com/watch?v=9VKNkjXTNAc

Lis 30.08.2019 14:34

Nie ma powodu żeby było szkodliwe. Spróbuję, przy następnym problematycznym odpowietrzaniu.

CzarnyEZG 30.08.2019 14:45

Franz - przewody oplot (trzyletnie) a tarcze mają 1100 km przelotu.

Przyznaję bez bicia, że klocki dałem stare, tylko przetarte na szkle.

Może to być przyczyna?

A zacisk lata zatem na sworzniu i prowadnicy. Ledwo wyczuwalny ruch, którego praktycznie nie widać, ale jest.

motomax 30.08.2019 15:22

A na szkle pewnie papier ścierny....? klocki tylko pilnikiem jeśli już trzeba.. Korund z papieru wbija sie w okładzinę i potem słychac takie tarcie właśnie. Nowe tarcze i stare klocki? Komplet twardych klocków do afry 60zł na tarczę..

To jest zacisk pływający więć musi mieć jakiś minimalny luz,daj jakieś fotki bo na razie z fusów wróżymy

CzarnyEZG 30.08.2019 15:59

Tak klocki na papierze. (Do zapamiętania wersja z pilnikiem)

Mógłbym stworzyć jakąś historię o tym, że wymieniałem tarcze przed wyjazdem i nie miałem klocków, ale brnięcie w tłumaczenie własnej głupoty nie jest głównym tematem tego wątku.

Mam teraz nowe klocki - radzisz wymieniać?

jutro będę w garażu, to zrobię zdjęcia tarcz, klocków i reszty.

Dzięki za pomoc.

CzarnyEZG 01.09.2019 14:17

3 Załącznik(ów)
Zużycie tarcz na pierwszej fotce.

Druga i trzecia to wielkość skoku dźwigni hebla.
Na końcu dźwignia jest nadal ciastowata (w innych motocyklach gdy dojdzie do końca ma twardość jakby się o coś opierała - tutaj nie)

motomax 01.09.2019 21:42

Na moje oko złe klocki za wąsko biorą, 1mm to jeszcze ale tu ewidentnie są nie te,zrób zdjecie i zmierz szerokość okładziny.

Napisz jakiego płynu użyłeś i jakiej firmy przewody

CzarnyEZG 02.09.2019 16:41

1 Załącznik(ów)
Klocki wyglądają na takiego samego typu.
Ale.
Te stare (na zdjęciu słabo widać) mają jakby wyoblone brzegi

I chyba mamy przyczynę - po kilkunastu kilometrach klamka zrobiła się normalnej twardości.

Przy składaniu tłoczki wchodziły przy naparciu kawałkiem drewna, a prowadnice chodziły ładnie i bez zacięć (myślę że tutaj jest oki)
Narazie wszystko oczyściłem i poskładałem na nowo (nie rozbierałem zacisków tylko umyłem tłoczki przed wciśnięciem)

Przewody to Hell a płyn DOT4 Shella.

Na zimę myślałem o wymianie uszczelnień w zaciskach, ale nie wiem czy będzie sens skoro wszystko zaczyna chodzić prawidłowo.

Dzięki za pomoc :)

Lis 02.09.2019 18:33

Cytat:

Napisał CzarnyEZG (Post 649792)
Na zimę myślałem o wymianie uszczelnień w zaciskach, ale nie wiem czy będzie sens skoro wszystko zaczyna chodzić prawidłowo.

Uważam, że serwis zacisku polega na wymianie tych uszczelnień.

Franz 02.09.2019 20:18

Po co ?
Jesli wszystko lekko chodzi
Serwis polega raczej na rozebraniu , ocenie stanu uszczelnień ,usunieciu niedomagan przesmarowaniu prowadnic.
Jesli wszystko jest cacy to zostaje tylko przesmarowanie prowadnic.
Z ciekawosci i duzej ilosci wolnego czasu porozbieralem w swoich sprzetach wszystkie zaciski.
Na smarowaniu sie skończyło

Lis 02.09.2019 22:34

Ponieważ zużywają się i wymienia się je okresowo.
Ponieważ wymiana w środku sezonu, albo w najdalszym punkcie najdalszej wyprawy nie jest miła... Nie wspominając o bezpieczeństwie, które przecież jest najważniejsze. Brak hamulca przedniego nie jest bezpieczny.
Dodatkowo jeśli nie zauważysz wycieku na czas to klocki do wyrzucenia.
Nie warto oszczędzać na tym.

Jak długo wymiana uszczelnień nie była robiona?
Dla porównania: wymieniałem zestaw naprawczy pompy i siłownika sprzęgła (z Tourmaxa) co ok. 8 lat w FJ. Zaciski hamulcowe pociekły dopiero po 12 latach.

motomax 02.09.2019 22:48

2 razy spotkałem lejący zacisk,na setki jakich robiłem..jeżeli uszczelnienie jest w świetnym stanie to nie ma sensu,tym bardziej jeśli jest OEM. Zamienniki nie są wcale takie super tym bardziej zestawy naprawcze do pomp. Jeśli już to tylko oem uszczelnienia do zacisków. Hamulce odpowietrzyły się same przez pompę.
Ale za jakiś czas odpowietrz jeszcze raz.

Lis 02.09.2019 23:29

W uzupełnieniu: Pan Yamaha zaleca wymianę uszczelnień co dwa lata [podobnie jak gumowych przewodów hamulcowych...;) ] - nie mniej wymiana okresowa.
Co zaleca Pan Hąda?

motomax 03.09.2019 00:47

Pan hąda zaleca co 5 lat wymianę przewodów,Yamaha każe co 2 lata bo słabej jakości te wyroby:vis:
sens tak naprawdę ma to w motocyklach z ABS i wspomaganiem hamulców.
Przewody są obciążone wysokim ciśnieniem,ostatni z takich przykładów BMW K 1200 LT.... Masakra pompa ABS z zbiornikami i 6 odpowietrzników. Procedury jak na stacji kosmicznej... Niestety tam przewody średnio co 2 lata puszczają..

Przewody zawsze najlepiej wymienić na te w oplocie i płyn zmieniać raz raz w roku.

CzarnyEZG 03.09.2019 05:56

Motomax - czyli mówisz, żeby jeszcze odpowietrzniki ruszyć za jakiś czas - dzięki.

Franz 03.09.2019 06:58

Cytat:

Napisał Lis (Post 649823)
Ponieważ zużywają się i wymienia się je okresowo.

Tampek ma 23 lata . Nie ma wzerow na cylinderku
Tloczki chodzą lekko .XR4 20 lat i tak samo
Nic nie cieknie i sie nie zacina.
Po przeszlo 20 latach wymienilem zaciski w Volvo
Samochod stal nieuzywany z rok czasu na dworze.
Nigdy nie zdarzylo mi sie by zacisk zaczął mi lać
a jeżdżę przeszlo 40 lat
Jesli mi kiedyś coś pocieklo to simeringi na przednim zawieszeniu i raz simering cieczy pompy w aucie

Lis 03.09.2019 08:05

Normalnie jak dyskusja z informatykiem " a u mnie działa" ;)
Rozumiesz, że doświadczenia są różne?
Dwa razy wracałem bez sprzęgła i raz z gumowymi hamulcami. A wynika to z podejścia jakie miałem, a jakie teraz repezentujesz, czyli "wymieniam jak pocieknie..."
Dlatego moja rekomendacja w wątku o serwisie zacisków hamulcowych jest: uszczelnienia się wymienia
Tak mówi producent i również po to są dostępne w handlu - czyli jest popyt.

Z moich doświadczeń:
- układ niewysilony: max. co 8 lat (dłużej mi nie wytrzymały uszczelnienia, sprawdzone dwukrotnie w ciągu 14 lat posiadania FJ),
- hamulce: max. co 12 lat. Co i tak jest znacznym i mało odpowiedzialnym przeciągnieciem terminu wymiany zalecanej przez producenta motocykla.

Dodam tylko, że ma to tym większe znaczenie jeśli historia motocykla jest niepewna, albo wiemy, że motocykl dłużej stał.
Każdy zrobi jak uważa.
Wg mnie:
Profilaktyka nie leczenie.
Tyle ode mnie.

Franz 03.09.2019 08:44

Skoro uszczelnienia się wymienia to zmień profilaktycznie
wszystkie simmeringi w silniku. Wszak kiedyś może pocieknac.
Zgadzam się ze zależy to od motocykla
Gdybym jezdzil szybkim scigaczem po autostradach
pewnie mój punkt widzenia byłby inny

wynika to z podejścia jakie miałem, a jakie teraz repezentujesz, czyli "wymieniam jak pocieknie..."
Tak . Może dlatego ze nigdy nie stracilem sprzęgła ani hamulcow

Lis 03.09.2019 09:30

Jak otworzę silnik to zmienię i nie będę oszczędzał 100-200 zł przy takiej robocie. EOT.

Sierdiukov 20.04.2021 09:42

Lekko odświeżając - czy zestawy naprawcze do zacisku oraz pompy marki All Balls są warte uwagi czy kupujecie inną markę?

Link tylko dla przykładu:

https://allegro.pl/oferta/zestaw-nap...16-10099229642

CzarnyEZG 20.04.2021 10:14

Ja mam nieco szpeju z AllBalls i nie narzekam.

Mavtm 20.04.2021 13:16

W zeszłym roku założyłem uszczelnienia z zestawu allbals bo takie po prostu były w sklepie. Rozbierałem niedawno zaciski do przeglądu plus wymiana płynu. Wszystko wygląda jak bym złożył niedawno.

Sierdiukov 14.05.2021 22:01

Cytat:

Napisał Mavtm (Post 730461)
W zeszłym roku założyłem uszczelnienia z zestawu allbals bo takie po prostu były w sklepie. Rozbierałem niedawno zaciski do przeglądu plus wymiana płynu. Wszystko wygląda jak bym złożył niedawno.

Ok, dzięki za info. Zakupione.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:18.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.