Mauretania
 

Ma ktoś pojęcie, czy odcinek Tidżikdża - Walata jest przejezdny?
Na googlemaps jest zaznaczona droga, ale wogóle się nie pokrywa z widocznymi śladami.
Załącznik 85588

Na Wikilocu brakuje mi jednego odcinka i o ten fragment pytam.

Załącznik 85589

Yandex maps bez problemu tą trasę wyznacza dla auta.

Bo pewnie korzysta z google maps. Jak spojrzysz na zdjęcia satelitarne to miejscami tylko wydmy, a na nich zaznaczona droga.

Pisz do Neno lub dzwoń, powinien pomóc

Już rozmawiałem. Tego odcinka jeszcze nie robił, ale zamierza :).

Wyjdzie w praniu. Najwyżej będzie przygoda.

Przygoda przygodą, ale odcinek ma koło niecały 1 kkm więc trzeba poukładać sobie klocki z paliwem i wodą. ;)

Cheba o to cho :)

Może yandex korzysta z jakichś zasobów googla, ale jak do tej pory zdjęcia satelitarne zawsze mieli inne.
Co nie zmienia faktu, że w yandex satelite również nie widać zarysu drogi.
Co ciekawe, OSM (który pokazuje nawet ścieżki mrówek) nie ma nawet zaznaczonej tej drogi (tak jak ma google i yandex).

Aplikacja na telefon Soviet Military Maps (świat w radzieckich sztabówkach) ma drogę Tidżikdża - Walata. Z tym, że według google ta droga z Tidżikdży odchodzi prosto na wschód, a na sztabówkach najpierw na południe w kierunku tych wzgórz, i potem dopiero na północny wschód. Czyli może być tak, że ta droga to szlak wielbłądzich karawan
https://www.gettyimages.com/detail/p...aphy/653907634
zmieniający swój bieg z upływem czasu wskutek zasypywania dotychczasowej drogi (9-te zdjęcie)
http://trip-suggest.com/mauritania/tagant/tichit/

Aha, na tej radzieckiej mapie wzdłuż drogi napis "naniesiono umownie".

Pośrodku trasy jest miasto Tichit założone w 1150 r (chociaż na współczesnych zdjęciach wygląda wciąż jak ze średniowiecza) i nie widać tam żadnych pojazdów, chociaż przecież przebiegają tamtędy trasy rajdów?
https://www.alamy.com/stock-photo-ja...-63608126.html

Ja chyba bym się nie odważył, ale moim zdaniem trasa do zrobienia, ale raczej w samochodzie z zapasem paliwa i pilotem, który ani na moment nie traci pewności co do aktualnej pozycji.
Teren dość zróżnicowany topograficznie (wzgórza, koryta rzek), co pomaga się zorientować.

Jak się zbliży maksymalnie na google maps to widać zarys wyjezdżonej ścieżki, czasami znika i tylko po ułożeniu krzaków i lekkim oddaleniu można wnioskować, że tam coś szło.
Ogólnie plan jest taki, że jedzie paru rajderów i auto z paliwem i wodą. Gorzej jak asysta gdzieś trafi na nieprzejezdne miejsce.
Trzeba będzie popytać lokalesów i za parę miesięcy wszystko będzie jasne ;)