Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Inne tematy (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=24)
-   -   Kolizja z samochodem przy wyprzedzaniu po prawej (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=29608)

Neo 26.06.2017 14:47

Kolizja z samochodem przy wyprzedzaniu po prawej
 
Na jednym z serwisów motolubnych opublikowano film z kolizji w czasie manewru wyprzedzania poboczem z prawej. W pierwszej chwili zdroworozsądkowo położyłem winę po stronie motocyklisty ale poszukałem chwilę i wyszło inaczej:

"No to chwila przerwy w jeżdżeniu. Ja cały, trochę poobijany, ale ogólnie wszystko ok. Całe uderzenie rozeszło się po zbroi i ochraniaczach.
Motocykl też trochę poobijany ale wszystko rozeszło się po gmolach i osłonach. W poniedziałek rzeczoznawca oceni resztę.
Sprawca pan w Passeratti, nie zachował ostrożności i nie patrzył w lusterka przy zmianie pasa."

"(...)wszystko poszło na ochraniacze, kierownica wbiła mi się w zbroję na klatce i zjechała na końcówkę żeber, i tam mnie jedynie boli, ale bez zbroi to miałbym na 100% połamane żebra. Nogę przycisnęło mi do drzwi (widać odbitego buta i mam lakier na klamrach), gdyby nie crossowe sztywne buty to miałbym pewnie zmiażdżoną stopę. Lewym łokciem wybiłem szybę, wszystko w ochraniaczach. Reasumując mi nic absolutnie nie jest ale tylko dzięki pełnemu strojowi."

https://youtu.be/TLdwRo0fSjM



https://s7.postimg.org/7cjsnvq63/IMG_4776.jpg

https://s11.postimg.org/hughuhs5f/IMG_4777.jpg

motormaniak 26.06.2017 14:55

Dyskusyjne. Mimo wszystko nie liczył bym na wywinięcie się z winy motocyklisty. Wygląda jak by film nie dotyczył tego opisu :)

Andrez 26.06.2017 15:02

Jeśli opisana sytuacja jest tą z filmu, to ja bym sie mocno wkurwił na miejscu kierowcy puszki. Koleś jedzie ewidentnie poboczem, po jakichś dziurach, i wali w skręcający samochód. To za przeproszeniem kierowca puszki ma miec 6 par oczu żeby przewidzieć takie sytuacje?

lord 26.06.2017 15:03

Ja miałem podobne zdarzenie. Poboczem omijałem wolno jadący korek, też jechałem dość wolno. W pewnym momencie z korka skręcił w prawo na pobocze samochód, przekroczył linię ciągłą i we mnie pieprznął bokiem. Policja uznała za winnego i sprawcę wypadku kierowcę auta, ja dostałem mandat za jazdę po poboczu. Kierowca samochodu nie przyjął mandatu i byłem świadkiem w sądzie, który go ukarał. Co ważne kierowca samochodu nie może sobie ot tak zjechać za ciągłą na pobocze, bo zgodnie z przepisami na tym poboczu może poruszać się rower lub motorower.

tommi 26.06.2017 15:04

Nie wyobrażam sobie kto i w jaki sposób mógłby tu dostrzec winę kierującego passatem...
edit: Faktycznie przejeżdża ciągłą, ale jeżeli taka jest interpretacja przepisów i ukarali tylko kierowcę puszki, to masakra...

nav 26.06.2017 15:11

Kierownik dostał 3 mandaty, kierowca auta 1... Blubi twierdzi, że policja uznała kierowcę auta winnym.

Źródełka
https://www.wykop.pl/link/3800585/mo...e-sa-wszedzie/
http://webcache.googleusercontent.co...aly-troche-po/

magicl 26.06.2017 15:28

Jezdze puszka i motkiem ale w zyciu bym sie nie spodziewal, ze koles wpakuje mi sie tak jak w temacie. Jednak gdyby tak sie stalo, to dochodzil bym swojej niewinnosci. Nastepnym razem inny wyladuje mi lisciem na dachu bo skakali przez droge?

Mallory 26.06.2017 17:19

Troszkę wyobraźni (czyli szacunku dla innych) u kierowcy gsa i byłoby trochę wolniej i bez problemu dla kogokolwiek...

Zmyler 26.06.2017 17:43

Przegięcie pały po stronie motocyklisty, ale i brak zachowania ostrożności przy zmianie pasa u kierowcy passeratti. Wypadek nie zdarza się bez przyczyny, przeważnie składają się dwa (albo więcej) czynniki. Kierowcy puszek oskarżają motocyklistów o całe zło tego świata, motocykliści kierowców samochodów ale pomimo popełnienia błędu przez jedną ze stron często i druga przykłada do tego swój palec przeginając z prędkością lub wiarą że będzie dobrze, mnie zagrożenia nie dotyczą bo dobrze jeżdżę. I klops gotowy. Dobrze jak tylko złom ucierpi a nie gnaty.

Tank 26.06.2017 18:36

Oczywiście że winny jest kierowcą puszki. Nie dosyć że zmieniał pas ruchu, to przekroczył linię ciągłą i spowodował wypadek/kolizję. Nie zmienia to faktu złamania przepisów ruchu drogowego przez motocyklistę, za które też zapewnie został ukarany, ale wypadku nie spowodował, gdyż jechał nie zmieniając kierunku "swoim" pasem więc nie był sprawcą. Logiczne. Cokolwiek podobny przypadek miała znajoma, która wieszaka z drogi poporzadkowanej w jednokierunkowa ulicę i przywalił w nią facet, który jechał tą ulicą pod prąd. Ona została uznana winną kolizji, gdyż wjeżdżając w drogę uprzywilejowanych nie ustąpiła pierwszeństwa pojazdowi poruszającemu się na niej :) Gość dostał mandat za jazdę pod prąd. :)
Logiczne. Zamiast motka, mógł być pieszy, rower itp, znajdujący się za linią, której przejeżdżać nie wolno, a na jednokierunkowej mogło np. auto cofać, co nie jest zabronione... :)

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:14.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.