Big foot / poszerzenie stopki bocznej / Kacza stopa :)
 

Witam!
Chciałbym abyście w tym wątku zamieszczali fotki ewentualnie sugestie jak w waszym moto wygląda i sprawuje się poszerzenie stopki bocznej. Wiem że niektórzy mnie wyśmieją gdyż "wystarczy przyspawać kawał blachy i już" albo kupić Touratech-a (który wydaje mi się beznadziejny), jednak takiego wątku jeszcze nie było, a można z poszerzeniem przesadzić i przyspawać dno od wiadra ;) albo coś na wzór touratech-a i wyjdzie kicha bo jest za małe i nie zdaje sprawy.
A mnie ciekawi jak wyglądają wasze patenty, jak radzicie sobie w Maroku a jak na bagnach, jak w lesie i wogóle.
Za odpowiedzi typu "jebnąć na glebe i zapomnieć" dziękuje :)
pozdrawiam!

Ja stosuję to co mam pod ręką na wyjeździe- opróżniona puszka po piwie, zgnieciona i po problemie...

no ja wożę kawałek blachy aluminiowej ryflowanej...jakieś 15x20cm ale to takie dziadostwo... mało rejli podobne :) a kiedyś mi blachę na złom zwiną i co?

Odkąd jeżdżę mniejszym katem właśnie często wolę "jebnąć". Ale rozumiem problem :)
Ne musisz dziękować ;)

Ale to jest własnie cała filozofia. :dizzy: Każda powiększenie będzie dobre. Ważne, żeby nie dotykało wahacza i nie wystawało zbytnio poza obrys motóra. Np. blaszka InPost styknie (ok. 6x9cm). ;)
Sorka fotki nie mam, bo i po co ją robić. :p Mi takie poszerzenie daję radę prawie wszędzie (poza bagnem, ale tam nic nie pomoże).

Przedmiot dotyczący wątku to oczywiście czarna stopa po lewej... Jeszcze nie miałem okazji testować ale zobaczymy co potrafi na śniegu ;). Zakupione za nie pamiętam ile w POLO w Hamburgu (nie mylić z POLOmarketem).

Po przemyśleniach... Wolę nie spawać i nie kombinować tylko podłożyć coś na kształt takiej stopy (lub kija, lub kamlota, lub puszki po piwie, które z przyjemnością obrabiam na miejscu)

Na stacjach BP często widuję podkładkę pod stopkę firmy OXFORD. w cenie chyba 40zł. http://static.bikestop.co.uk/media/c...and_helper.jpg

Aciu , czy kolejnym tematem będzie jak napompować koło ?
Z dodatkowym zapytaniem : a mnie ciekawi jak wyglądają wasze patenty, jak radzicie sobie..... na różnych stacjach , albo z której strony motocykla najlepiej podejść itp.

Moderatorze
Chwała CI

Zaczynam naprawdę lubić to forum

Dzieju,czyń swoją powinność :D

A róbcie co chcecie. Miałem tylko pytanie ale widzę że nie wpasowało się pomiędzi ogólny standard dyskusji czyli kto ma lepszy motor. Usuń temat i miejmy to z głowy.

Blacha stalowa, 4mm, wymiary 4,5x7cm. Przyspawana do oryginalnej nóżki tak żeby nie obijała o wachacz. Zagięta jest tak by możliwe było przechylenie motocykla "na nóżce" i zrobienie np centralki z kubła na smieci, badyla czy kamola. Zagięcie tak zrobione żeby na sztywnym podłożu nóżka miała cały czas kontakt liniowy a nie punktowy i nie zginała za mocno blachy i spawu.

Dokręcane turetochowskie i inne tego typu lubią się połamać, pogiąć itp.


Moja o wymiarach ja wyżej działa wystarczająco dobrze na piachu i błocie... większe wymiary są bez sensu bo po co wozić taki klamot ze sobą, zawsze można jebnąć motorem o glebę lub oprzeć o drzewo :)

Patent najprostszy - kupić największą podkładkę jaką mają w sklepie na stanie i od dołu dospawać do oryginału. Mam tak u siebie, znacznie zwiększyło powierzchnie styku motonga z matką ziemią i nawet w miarę estetycznie

Spoko nie usuwamy tematu :)

W zyciu bym za takie coś nie dał 40 zł ale sam woże kawałek blachy również : )

Moja stopka oryginalna (od pana houndy) lekko pekla, jako ze kupilem mig/mag ... :) wycialem kawalek blachy, obszlifowalem na szlifierce z lidla i dospawalem do oryginalu.(zdjecia za kilka chwil,jak je aparatem z sieci redbull mobile sfotografuje ;) ).
Jak dla mnie daje rade,o wahacz nie obija,jedynie boki ostre w niej i beton (kupiony w castoramie) z podlogi w garazu charata.
...ale kotwiczy stabilnie na bardziej miekkim gruncie-i o to chodzi.

Dlatego też dobrze rogi oszlifować, a boki lekko zadrzeć do góry, żeby się lepiej na podłożu różnym układało (coś jak pisał Misza). ;)

"A mnie ciekawi jak wyglądają wasze patenty, jak radzicie sobie w Maroku a jak na bagnach, jak w lesie i wogóle."

Zakrętka od słoika, rzucona na ziemię. Pomysł podpatrzony.

zdjęcie ukazujące ten patent, proszę nie rozpowszechniać
http://images39.fotosik.pl/1189/db748b36e5f3f92e.jpg

...się zrobi... kątówką z praktikera ;) a na wszystko hammerite ;) oczywiście czarny, żeby jak afri w rzece zaparkuje, nie zardzewiała

Hmm powoli zabieram się za remoncik / konserwację ramy a co za tym idzie różne duperelki wyjdą w praniu. Stopkę centralną i boczną planuje dać w ocynk bo chyba najdłużej wytrzyma, chociaż w razie domalowania trudno bedzie go usunąć...mniejsza z tym. Wydaje mi się że najlepiej na poszerzenie bocznej stopki nada się podkładka tak jak pisał Reinchardt, i podbić ją z jednej strony tak jak sugeruje Misza. Wiem ze można i byle puszkę zdusić i podłożyć, ale nie raz bandziora podnosilem z gleby jak już mi ją zakosili a jeśli przyspawać na stałe to najlepiej przed remontem i malowaniem co nie? A do tego dobrze mieć motor na kołach a nie w kartonach. Zależy gdzie się jeździ, nie wiem jakie wy południowcy macie tam szutry ale u nas bliżej morza same żwiry i mułki...trudno tam dekielek od słoika podłożyć.

Odradzałbym przykręcane patenty. Kumplowi zdarzyło się, że jechał za kimś, kto zgubił taką właśnie mocowaną na śruby stopkę. Stopka odbiła się od asfaltu i ze świstem przeleciała koło jego głowy. Chyba najlepiej przyspawać. Łatwo nie odpadnie no i trudno to zgubić (jak różnej maści podkładki).

System bardzo reyjl i mam nadzieję że nie odpadnie. Cacko toto może nie jest , ale zrobione własnoręcznie bez utraty palców.

Fajna szłapa.
Jakby ją jeszcze heftnąć ;)

Jak się łebki śrubek poprzecierają to trzeba będzie wymieniać.

Podejrzewam, że łby są wpuszczane w blachę. Mam kilkanaście sztuk podobnych łap w anodowni i czekam i czekam i nie mogą zrobić.

Nie, nie są wpuszczane Jak się spiłują, to się wymieni.
Nawet miałem pisać do ciebie Lepi, czy aby czasem nie masz takich poszerzeń w cenie mocno kryzysowej , ale się wstydziłem:D

Oj tam ;)

mogę wysłać Ci nawet za darmo. To są testowe egzemplarze i nawet nie jestem pewien czy do afryki pasują :)

Kiedyś robiłem do kata jakieś próbki to okazało się, że strasznie szybko się wyginają i skutkiem tego odpadają. Tym razem zastosowałem lepszy i grubszy materiał.
Jak pisałem, brygadzista się rozchorował i nie mogą mi poanodować.

Lepi, poka poka!

Znalazłem jeden komplecik. Góra, przekładka i spód.

Taki komplet brałbym w ciemno. Lepi - jeśli znajdą się jeszcze kolejne sztuki, daj znać.

Wyślę jutro do przymiarki. Nie wiem czy średnica i grubość przekładki są odpowiednie dla afryki. Się zobaczy. Jak będzie ok to będę miał więcej sztuk za jakiś tydzień jak w końcu anodownia ruszy.

Ja ustrugałem sobie coś takiego :) Załącznik 45405

Załącznik 45406

Jak na ręczna robotę to eleganckie. Jaka grubość blachy? daje rade?

Grubość to 4mm stal nierdzewna, daje rade. Poszerzenie jest założone w 5 Afrykach,Dominatorze i Xt :) Załącznik 45415

Załącznik 45416

ja mam założone te od Mira i dają radę w 100% Good Job :D

Dodaję mój wariant poszerzenia stopki bocznej. Podobny do zamieszczanych, ale trochę inny.Załącznik 45417
Pozdrawiam

https://lh3.googleusercontent.com/-K...0/P1010001.JPG

taka stopka j/w towarzyszy mi już od lat .... w dwóch motocyklach z czego Afra lżejsza ....

materiał PE 4 mm
(dlatego trochę taka już zużyta po 6 -latach )

nie zabije nikogo jak odpadnie , choć nigdy żadnej się to nie udało :)


generalnie nieważne jaki kształt ... ważne by nie pić piwa zbyt szybko bo z moto zsiąść nie można w grząskim terenie ,
a i obalić się łatwo wtedy jak się człek zapamięta w robieniu tych tradycyjnych podstawek ....:)

Beemiarze nie cudują z takimi gadżetami - radzą sobie inaczej...

http://i158.photobucket.com/albums/t...ps8489003f.jpg

A to moja :-)

Odświeżę trochę temat i przedstawię moje rozwiązanie.
Wszystko super spasowane i pewnie skręcone na śrubki inox.
Środkowa przekładkę dopasowałem do kształtu oryginalnej blaszki. Elementy wypalona na laserze i malowane proszkowo.
Górna blacha 3, przekładka 2mm i dolna 4mm (inox). Dolna w zupełności wystarczy z blachy 3mm.
Jeżeli komuś się spodoba to mogę spróbować zorganizować parę kpl. malowanych proszkowo na czarno ze śrubkami inox.

https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net...46&oe=59229090

https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net...3b&oe=58E2C74C

https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net...bd&oe=59207FDA


https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net...fe&oe=58E20B1F

No czadowy taki odcisk.

U mnie wygląda tak:

Śruby oczywiście z łbem stożkowym M5 - wpuszczone w stopkę.
Dla podwyższenia odporności na ścieranie spodnej warstwy - blacha 1.2mm z tytanu.
Parę godzin z brzeszczotem i pilnikiem w ręku.
Sprawdza sie na każdym trawniku, w błocie do pewnego stopnia (zależy od konsystencji :-) )