Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Dom forumowicza - wszystko do domu i o domu (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=173)
-   -   Płyta gazowa czy indukcyjna ? (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=31519)

redrobo 22.03.2018 21:53

Nie znam osoby, ktora po przejsciu z gazu na indukcje chcialaby cofnac decyzje. Indukcja to szybkosc, bezpieczenstwo, czystosc. Wymaga chwili by sie przyzwyczaic i mimo nieco drozszej eksploatacji warto. W kuchni to taki sam krok milowy jak ciepla woda w kranie, zmywarka czy wyciag.

calgon 22.03.2018 22:11

Widziałeś Pan kiedyś żeby w master szefie jakimś na prundzie gotowali? 😜😜😜😜

Navaja 22.03.2018 22:13

Cytat:

Napisał ArtiZet (Post 576384)
Sięgnałem po rachunek za gaz- ok. 30zł na 2 miesiące wiec 15zł/m-c to praktycznie pomijalny koszt. Naew zakładajac ze bedziemy gotowali wiecj niech bedzie 20zł/m-c to i tak nic bo 10zł sam abonament.
Tym się właśnie kierowałem doprowadzajac dodatkowo gaz do kuchni (do kotłowni i tak musiałem).

Niech mi ktoś powie ile czasu na indukcjii się gotuja ziemniaki i na jakiej mocy- zaraz sobie policze koszty bo to prosta matematyka.

P.S. gaz byłby na pewno gdyby mi żona nie jęczała a w tej sytuacji mam dylemat bo to jednak jej królestwo...

Zależy jak duży garnek. Średniej wielkości na 3 osoby jakieś 20 minut od zagotowania na poziomie 5.5 - 6.
Mam indukcję od 7 lat. Gaz to zło, nie patrz na tą rurę za półtora klocka, pomyśl jaki bedziesz miał spokój kiedy żona na indukcji będzie gotować a mycie płyty ograniczy się do popsikania płynem i przetarcia papierowym ręcznikiem, no może dwa razy, żeby połysk szkła był zachowany. Brak gderania warty jest każdych pieniędzy. :D

redrobo 22.03.2018 22:32

Cytat:

Napisał calgon (Post 576391)
Widziałeś Pan kiedyś żeby w master szefie jakimś na prundzie gotowali? 😜😜😜😜

E tam.;) Kroja tez Fiskarsami albo czym tam akurat sponsor kazal. A mozna lepiej, japonszczyzną jak Honda.

Ziarko 23.03.2018 08:05

Cytat:

Napisał szynszyll (Post 576369)
zuzycie domowe to mala czesc tego co zuzywa przemysl - geopolityku :) nawet nie wiesz ile rzeczy masz na sobie i wokolo siebie dzieki gazowi 'od putina' :)

butelki do wódki też są dzięki gazowi. Coś musi podgrzewać piece hutnicze. A gaz spala się czysto.

Gaz jest fajny - jak z butli - niezależny, jak energetyka wysiądzie, rura pęknie - to mam na czym gotować.

Ale gdybym miał dzisiaj kupować - brałbym indukcyjną - z uwagi na wygodę. A koszty - porównywalne do kosztu gazu z butli.

Dzieju 23.03.2018 10:03

Wszelkie zalety indukcji zostały już opisane więc nie ma specjalnie co powtarzać.
Ostatnie 4 lata mam indukcję i jak zostało też wspomniane powrotu do gazu nie ma.
Koszty prądu nie przekraczają kosztów gazu więc tego nie bierzemy pod uwagę. ( Kazmirze i to niezależnie ile garków na raz się gotuje )
Jedyna kwestia to przerwy w dostawie prądu lub gazu.
Jeśli takich nie ma lub są sporadyczne to znowu indukcja wygrywa.
Wniosek jest oczywisty.

Emek 23.03.2018 10:09

Indukcja jest zajebista ale jak ktoś kucharzy w sensie większym niż amatorski to gaz lepszy z racji kontroli nad temperaturą. Miałem gaz naście lat. Indukcję mam 15 i dla zwykłego ludka to najlepsze rozwiązanie. Gary wymienić na porządną stal jak już ktoś wspominał. Owszem da się stosować podkładki ale jak ktoś lubi spożywać amelinum lub inne ceramiczne powłoki to zdrowia życzę.
Przenośna kuchenka gazowa dwupalnikowa na rezerwie w razie braku prądu.

Nynek 23.03.2018 10:19

Cytat:

Przenośna kuchenka gazowa dwupalnikowa na rezerwie w razie braku prądu.
Zawsze można się ratować ekwipunkiem advenczerowym ... nam się zdarzyło gotować na kuchence wyjazdowej jak słupa elektrycznego wypierniczyło.

Dzieju 23.03.2018 10:28

Tak swoją drogą to bez przesady z tymi chwilowymi brakami prądu np raz w roku czy co parę lat.
Czy przyzwyczajenie jest już tak ogromne że brak powoduje tragedię?
To jak z zamkniętymi sklepami w niedzielę, ludzie wpadają w amok i przerażenie wykupując bezmyślnie w sobotę co się da lub biegają po CPNach przepłacając po 300% za zupełnie nie potrzebne rzeczy.
To choroba a na uzależnionych niestety nie ma lekarstwa.
Od zjedzenia na zimno się nie umiera choć chyba jakaś część społeczeństwa o tym nie wie.

motif 23.03.2018 10:46

Cytat:

Napisał Dzieju (Post 576451)
Tak swoją drogą to bez przesady z tymi chwilowymi brakami prądu np raz w roku czy co parę lat.
Czy przyzwyczajenie jest już tak ogromne że brak powoduje tragedię?
To jak z zamkniętymi sklepami w niedzielę, ludzie wpadają w amok i przerażenie wykupując bezmyślnie w sobotę co się da lub biegają po CPNach przepłacając po 300% za zupełnie nie potrzebne rzeczy.
To choroba a na uzależnionych niestety nie ma lekarstwa.
Od zjedzenia na zimno się nie umiera choć chyba jakaś część społeczeństwa o tym nie wie.

:Thumbs_Up:


p.s.
Uwaga, jutro nie będzie Internetu przez godzinę, prosimy zachować spokój i nie panikować - poradnie psychologiczne bedą w tym czasie bezpłatne. Jako
że są możliwe samobójstwa apelujemy o zamykanie okien i wyłączenie gazu.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:51.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.