Arai Tour X4 czy Shoei Hornet ADV SOVEREIGN
 

Prośba o opinie pomoc w wyborze obecnie mam i sprzedaje Arai tour X4 muszę sprzedać bo uszy czerwone :mur: tak ściska rozmiar L teraz pytanie do osób które miały okazje testować oba modele czy zostać z Arai tylko XL czy zamienić na Shoeia Hornet ADV SOVEREIGN ??

A jaki masz obwód głowy? Ja ostatnio kupiłem Araia ( mam 60 cm, czyli max w rozmiarze L) i pasuje mi elegancko. Wentylację na pewno Arai ma lepszą.
Zapytam czy udało Ci się założyć pinlocka aby prawidłowo przylegał do szyby?

Ja w Shoei L miałem za ciasno, w Arai ok

również mam 60cm i mnie mocno ciśnie w okolicach ucha lewa i prawa strona tak bardzo że po przejechani w nim 1.5 h muszę zjechać i kask ściągnąć co rwónież sprawia ból .
Pinlocka nie zakładałem jest jeszcze w ori opakowaniu :)

Ja przez taki ucisk musiałem odsprzedać Shoei.

A próbowałeś dopasować? Tam gąbki są takie warstwowe. Zrywasz jedna warstwę i masz luźniej.

:eek:

kurde ide luknąć jak faktycznie jest tam coś takiego to Arai zostaje :)

i dupa nic takiego tam nie ma , może spróbować ugnieść tą miękką warstwę skorupy od wewnątrz w miejscach gdzie uciska ??? kurczaki szkoda mi się z nim rozstawać

Mi gość w sklepie mówił, że na szkoleniu Shoei im mówili, że jak ucisk jest jakiś punktowy, to można ugniesc w tym miejscu EPS, np. łyżeczką. Nie próbowałem

Jak masz 60cm to arai jest dla ciebie za maly. Ja przerzucilem
Sie w tym roku po 5 latach w Nishui Enduro Carbon czyli Klimie Krios na Araia i majac 59cm stwierdzam, ze nie ma wygodniejszego kasku jak nishua �� wiec przy 60cm musisz w Araiu strasznie cierpiec :)

Temat uciskania jest stary jak świat. Nie tylko obwód pacyny ma znaczenie przy doborze kasku ale
też kształt. W zależności czy w przekroju masz bardziej czaszkę jajowatą czy typową żarówkę okrągłą. Przy okrągłej czaszce jak założysz skorupę dla bardziej jajowatych czujesz podczas jazdy ucisk na czaszce po bokach nad linią uszu np. Po 15 minutach jazdy czacha dymi i trzeba robić przerwę. Mimo, że obwód jest ok kasku dobrany, to i tak ciśnie.
Ostatnio oglądałem filmik gdzie gościo się tematem zainteresował. Okazało się, że również, że Arai czy Shoei robią trochę inne skorupy w zależności od tego czy są na rynek europejski czy japoński (skośni mają bardziej żarówkowate bańki).
Ja bym Arai nie gniótł niczym ani zawodniczką nie traktował bo efekt może być różny, łącznie z spieprzeniem kasku za spore cebuliony.