Bicio, jestes 100 kilowym mlodym bogiem co w kopalni sosnowiec moze krecic korba od windy. daj szanse innym :) co mam posadzic swierszczo-laske na 690ADV? co z tego bedzie wiedziec poza tym ze przyjemnie... wibruje!!!
|
Cytat:
A w przeliczniku masy do wzrostu to jestem mniej więcej tak jak twoja koleżanka ;) |
singla nie chce. kiedys ja wsadze na versysa hard albo mt07 hard. to nie ma sily na kichanie, naprawde...
|
Witka
Wszystkim tym "lisciom" o których piszecie daleko do tzw duali ale można z nich pociągnąć do advbike. O np. moja ostatnio ulubiona marka tez "drutowana" w ta stronę: https://thumpertalk.com/forums/topic...rs500-rr-s500/ A co duali to zgadzam się z motormaniakim wszystkim starszym brakuje " pird.olniecia" i funu w genach. Wszelkie mody i poprawki nie zmieniaja ich charaktru ale na pewno dostarczaja radochy poprawiajac humor wlascicieli. Można się nimi fajnie kulac i mieć satysfakcję ze niezawodnie jadą na koniec świata. Ale np. dla takiego starego pierdoly jak ja to nuda. Rozumiem, że młodzi mogą być inni i cieszę się, że zabytków tej kategorii na lata dla nich wystarczy. Bawcie się dobrze bo o to chyba tu chodzi rr |
rrolek :Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up:
|
Wrzuć do BRP FCR40, dobry przelot, k&n i powiedz, że nie ma pierdolnięcia. A to prawdziwy dual w dodatku z konkretną owiewką myślę, że pozwala na bardzo przyjemną turystyke z racji mocnego dołu.
|
gdzie i za ile to mozna kupic? paliwo 25kg, bagaze 45kg. droga w kurzu z samochodami i syfem. po ci Ci moc? bedziesz bokiem jechal zaladowany gorska droga wsrod busow nissana?
|
Takie nowe DRZ mogliby zrobić :/. Duale to już przeszłość.
|
Szynszyll,
To do tych którym brakuje pierdolnięcia w dualu :) . Myśle, że chodziło im o moc/wage koło domu i bliżej i wytrzymałość/wygode gdy jedziesz gdzieś dalej załadowany :) . Druga rzecz, wydaje mi się że nie każda wyprawa jest tak samo daleka i wymaga tyle samo bagażu, raz jest go mniej raz więcej i wtedy można coś porobić. Wg mnie pojęcie dual definiuje moc/lekkość/wytrzymałość, dalej to już jest bardziej "turystyczne enduro XXIw." Przykład z nowych husqvarna 701 |
Wieczór.
A co to jakiś paradygmat z tą góra betow na motku. Łachy możesz wszędzie kupić a im dalej na pd-wsch pewnie taniej zmieniac je co tydzień na nowe niż wykładać w jewropie krocie na wianki na kiju. Namioty i inny szpej biwakowy jak macie jechać, jak to ktoś uja, po drogach tez chyba nie potrzebny. W 20-to litrowym bigrally od Ex-a pakuje się na tydzień na UA. A co do tzw "pier.dolniecia" to mam wrażenie, że jak ktoś lata poza drogami to bardzo się przydaje. Z tym że nie mam na myśli mocarnego dołu jak w czuperach czy mega mocy jak w plastikach. Chodzi o błyskawiczna i precyzyjną reakcje na ruch nadgarstka. Żadne gaźniki czy supertrapy na nic jak wał waży więcej niż skrzynka browca a tłok ma wielkość i proporcje kufla. rr |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:43. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.