Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Ciuch Afrykańczyka (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=130)
-   -   Kondomy, deszczówki, odzież przeciwdeszczowa (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=6214)

hubert 08.04.2010 08:21

Kondomy, deszczówki, odzież przeciwdeszczowa
 
Wydaje mi się że kiedyś był taki wątek ale chyba na starym forum, więc rozpoczynam tu nowy.

Chcę się z wami podzielić wrażeniami z użytkowania spodni przeciwdeszczowych Held Luvia.

Spodnie są z wyższej półki cenowej i są w zasadzie zajebiste bo mają rozpinane nogawki na całej długości, łatwo je założyć, materiał jest dobrej jakości ale jest jedno ale .... NIE SĄ PRZECIWDESZCZOWE a co najwyżej przeciwdeszczykowe.

Problem polega na tym że te spodnie mają założenia oddychać (odkryłem to dopiero po zakupie) więc mają jakąś membranę, zapewne badziewianą bo producent nawet jej nazwy nie wymienia. Kupiłem je z takim założeniem że lecę do Serbii w spodniach całkowicie letnich bez membrany a w razie deszczu wrzucam na siebie te spodnie i lecę dalej. Tak było w teorii, w praktyce okazało się że spodnie zaczęły w większym deszczu dosyć szybko puszczać. Oczywiście gdzie najpierw ??? Najpierw zmokły jaja :)

Pewnie jeśli ktoś założy te spodnie na spodnie z dobrą membraną to jest szansa że mu jaja nie zmokną ale jaki jest sens zakładać spodnie przeciwdeszczowe na spodnie z dobrą membraną ?

jochen 08.04.2010 08:53

Jak masz gacie z dobrą membraną to pewnie nie ma sensu. Ja mam taki jednoczęściowy kondomik od deszczu, ale problem z wdziankami z niższej półki polega na tym, że nie mają klejonych szwów i zwykle na szwach właśnie puszczają. A tak jak piszesz, najpierw na jajcach, bo tam w zagłębieniu gdzie spotyka się bak z kanapą gromadzi się woda i klejnoty podróżują w kałuży:D. Ale to odwieczny dylemat - albo jakość i wysoka cena, albo cena kieszeń friendly i jakość odpowiednia na chwilową mżawkę.

hubert 08.04.2010 10:05

Cytat:

Napisał jochen (Post 109329)
Ale to odwieczny dylemat - albo jakość i wysoka cena, albo cena kieszeń friendly i jakość odpowiednia na chwilową mżawkę.

Problem polega na tym że spodnie, o których piszę są z wyższej półki cenowej bo kosztują około 200 PLN. Kupiłem takie bo w zeszłym roku podczas deszczowego lata okazało się że nagle wszędzie pokończyły się deszczówki :)

Uriel 08.04.2010 10:13

Ja, w okresie ubiegłorocznej wielkiej wody z nieba, kupiłem na allegro spodnie p-deszczowe Shoei. Trochę się zdziwiłem bo znam firmę tylko z kasków a tu proszę. Kupiłem używki za 40pln.

To taki kondom zakładany na prawdziwe spodnie. Rozpinane na całej wysokości, obszerne (więc można wskoczyć w 5 sekund jak zaczyna lać) i z taśmami odblaskowymi. Generalnie rewelacja, tylko jeden feler - materiał jest gumowany i dupa się ślizga na kanapie.

jaro 12.04.2010 09:55

Ja mam ten kombinezon i moge go polecić. Oprócz urwanego uchwytu zamka jest wszystko OK.Jest lepszy od tego który ma blob bo ma wewnątrz jakąś siatkę i mniej się w nim pocisz.Jeśli chodzi o wodoszczelność to jeszcze nie przepuścił.I bardzo fajna rzecz,ma taki elastyczny kaptur który zakładam pod kask i dzięki temu nie leci za kołnierz.Nogawki są szerokie dzięki bocznym zasuwaką łatwo go założyć.Ja jestem z niego bardzo zadowolony.

https://www.polo-motorrad.com/de/sto...ombi-1tlg.html

PUFF 12.04.2010 10:31

A ja nie zgadzam sie z Hubertem.
Kupilem tanio i dobrze.
2 sztuki (dla mnie i Madzika) w LIDLu.
Jeden komplet dzielony (osobno kurtka i osobno spodnie), drugi jako kombinezon jednoczesciowy.
Nie puszczaja nawet w najwiekszym deszczu. Cena ok 100 PLN za komplet.
Polecam

HRABIA z Krosna 12.04.2010 10:40

Mogę polecić jednoczęściowy kombinezon NAXA ,w komplecie nakładki na buty i rękawice ,z Borku dojechałem z suchym tyłkiem do domu 140 km, w
deszczu :Thumbs_Up::)
KOMBINEZON PRZECIWDESZCZOWY NAXA

PUFF 12.04.2010 11:03

Ja wlasnie mialem mokro w rece i stopy - stad pytanie o sprawdzone nakladki na buty i rekawice.

giziu 12.04.2010 20:13

No to podłączę się pod temat przeciwdeszczowy.
Postanowiłem, że zlecę swojemu krawcowi uszycie okrycia-deszczówki ( po jeździe z Galicji z ostatniego zlotu przez 600km lał deszcz i dupa niemiłosiernie mi zmarzła i zmokła). Może ktoś z Was poleci jakiś sprawdzony materiał na wykonanie takiego kombinezonu.
Zakupy w jakimkolwiek sklepie motocyklowym nie wchodzi w grę - trochę jestem za duży.

RAFWRO 12.04.2010 21:11

Oj mi też powrót z Borka strasznie zmoczył wszystkie łapy i kark.
Spodnie i kurtka o dziwo dały radę. Szukam czegoś dobrego. Rysiek z Krosna pisze o NAXie, te nakładki na buty mnają grubsze podeszwy? czy góra dobrze opina kark co by się nie lało z kasku za kołnierz?

Gawron 12.04.2010 21:15

Cytat:

Napisał PUFF (Post 109785)
Ja wlasnie mialem mokro w rece i stopy - stad pytanie o sprawdzone nakladki na buty i rekawice.

Na nogi to polecam Daytony z Gore. Nie spotkalem jeszcze niezadowolonego uzytkownika.
Na rece uzywam jednorazowych rekawiczek foliowych do dostania na dobrych stacjach benzynowych. Wkladanych w rekawice moto oczywiscie.

Z przeciwdeszczowki uzywam tylko spodni roboczych firmy Beta.
Poprzednie wytrzymaly ze 3 lata. Cena ok. 80 zl, ale jakosc IMO bdb.

HRABIA z Krosna 12.04.2010 22:14

Cytat:

Napisał RAFWRO (Post 109921)
Oj mi też powrót z Borka strasznie zmoczył wszystkie łapy i kark.
Spodnie i kurtka o dziwo dały radę. Szukam czegoś dobrego. Rysiek z Krosna pisze o NAXie, te nakładki na buty mnają grubsze podeszwy? czy góra dobrze opina kark co by się nie lało z kasku za kołnierz?

Tak jak pisałem wczesniej,udało się wrócic na sucho .
Nakładki mają grubą podeszwę w części stopy, na obcas jest naciagana guma napinająca,tył na zatrzaski + rzepy,wysokośc na całego buta.
Góra kombinezonu mocno opina karczycho i nic tam nie nakapało,ważne zeby kominiarka była z syntetyka i nie piła wody,nakładki na rękawice co prawda z jednym palcem ale skuteczne .efekt rękawice suche.

matjas 12.04.2010 22:21

kurna ;)
wiedziałem jakoś, że ten temat się pojawi na forum po tej pogodzie w Borkó.
powiem tyle - nowe spodnie Vanucci za dużo euro na sympatexie doprowadziły do przemoknięcia dupy i klejnotów zanim zdążyłem pomyśleć 'OJOJ'
dlatego na kolejny wyjazd wyposażeniem obowiązkowym będzie kondonian gumianu na całość + buty. Axo Boxery mają w sobie wodę jak tylko zobaczą deszcz na horyzącie.
musiałem również zweryfikować swój poziom zaufania do kurtki na sympatexie Uvex'a 'TransWorld' wydawało mi się, że nie przemaka, ale chyba jeszcze nigdy jej tak nie zmoczyłem. Istnieje wyjście, że nalao się przez kołnierz i do kurtki i na jaja ale żeby aż tak to wątpię.
dodam na koniec, że cholernie warto mieć termoaktywną bieliznę - na klacie z piersiami miałem długi rękaw i nie miałem problemów przynajmniej z odczuwaniem wilgoci.
niestety gacie miałem bawełniane..... po powrocie do dom nie miałem tam problemów z odczuwaniem czegokolwiek. dobrze, że była wanna i ciepła woda - jakoś powoli wszystko się odkurczyło :)

majtas

hubert 12.04.2010 22:55

Cytat:

Napisał PUFF (Post 109775)
A ja nie zgadzam sie z Hubertem.
Kupilem tanio i dobrze.

He he no właśnie chyba się zgadzasz ze mną bo te moje spodnie są potwierdzeniem tego że drogo nie zawsze znaczy dobrze ... Wydałem kupę kasy na same spodnie i okazały się do dupy. Pewnie bym kupił coś tańszego, ale wiesz że ja mam problem z rozmiarami na siebie :D

Kazmir 12.04.2010 23:23

Tak......powrót ze zlotu był testem dla różnych wynalazków.
Kupiłem kombinezon "Utika" i sam byłem ciekawy jak to się sprawdzi? Ubranko było suche. Nakładki na buty i rękawiczki również zdały egzamin

Gawron napisał: "Na rece uzywam jednorazowych rekawiczek foliowych do dostania na dobrych stacjach benzynowych. Wkladanych w rekawice moto oczywiscie."

Mam wątpliwości !? Po kilku minutach rękawiczki będą jak gąbka mając temperaturę otoczenia ( o odczuwalnej nie wspomnę) Całe te zimno "oblepi" dłoń odzianą w cienką gumkę/ folię. W upał 30 st i przejściową burzę może taki patent dobry, ale nie w taką pogodę jaka była w czasie powrotu plus setki km. (bez opcji grzanych manetek)

Dzieju 12.04.2010 23:48

Czy ktoś wie gdzie można kupić samą wpinaną membranę do spodni BF Desert?
Moja działała idealnie ale od siedzenia trochę się nadwyrężyła i nadpekła , dzięki czemu
puściła wodę do środka.
Sama w sobie nie jest jakaś super mocna materiałowo choć sprawna od deszczu chroni dobrze.

Gawron 13.04.2010 17:52

Cytat:

Napisał Kazmir (Post 109950)
Tak......powrót ze zlotu był testem dla różnych wynalazków.
Kupiłem kombinezon "Utika" i sam byłem ciekawy jak to się sprawdzi? Ubranko było suche. Nakładki na buty i rękawiczki również zdały egzamin

Gawron napisał: "Na rece uzywam jednorazowych rekawiczek foliowych do dostania na dobrych stacjach benzynowych. Wkladanych w rekawice moto oczywiscie."

Mam wątpliwości !? Po kilku minutach rękawiczki będą jak gąbka mając temperaturę otoczenia ( o odczuwalnej nie wspomnę) Całe te zimno "oblepi" dłoń odzianą w cienką gumkę/ folię. W upał 30 st i przejściową burzę może taki patent dobry, ale nie w taką pogodę jaka była w czasie powrotu plus setki km. (bez opcji grzanych manetek)

Ja nie twierdze, ze jest malinowo, ale jest odczuwalnie lepiej.
Niestety w przeciwienstwie do butow nie udalo mi sie kupic w miare komfortowych i wodoodpornych rekawiczek.:mad:

majki 13.04.2010 18:19

Miałem kupić jakiś kombinezon albo chociaż spodnie przed wylotem na zlota, ale nie wyszło. Pojechałem więc w tym co miałem, a wiedziałem, że pije to wodę od samego patrzenia na nią (coś jak buty Matjasa :haha2: ). Kurtka to Wintex Tenere z jakimś ceratexem wypinanym (w zasadzie nie używam, zakładam na wierzch wiatrówkę Alpinusa), spodnie BF Desert też z ceratexem i podpinką ocieplającą; rękawiczki skórzane, cienkie na polarze z długim mankietem. Zrobiłem jedną istotną rzecz przed wylotem: zapsikałem całość impregnatem motorex'u http://www.sklep.motox.com.pl/produc...oducts_id=2868 , a buty dobrze nawoskowałem. Efekt jest taki, że spodnie trzymały (materiał nie chłonął zbyt wody, jak to miał w zwyczaju wcześniej, delikatnie d.pa zamokła od mokrej kanapy), rękawiczki + grzane manety też dały radę na sucho, a wiatrówka alpinusa ochroniła górę (wysoki kołnierz nie pozwolił nalewać się wodzie pod kask). Generalnie wróciłem suchy i ciepły do Wawy.:D Nie wiem jak długo taki zabieg wytrzyma, ale jak narazie jest ok. :Thumbs_Up:

walek 13.04.2010 20:02

żeby broń Boże :oldman: ktoś z Was nie zanabyl kombi jednoczęsciowego niejakiej firmy MTTR. Kupiłem ze dwa lata temu na bajzlu bo mlode dziewcze tak mi zachwalalo że nawet sie duzo nie targowałem (a to wbrew mojej łódzkiej naturze :D) i 140 zł to jedno z gorzej wydanych .Juz na kilku wyjazdach moklo to jak cholera ale z Borka to woda sobie drążyła strumienie zwłaszcza na nogi i .... .Badziew slowem i tylko sam sie sobie dziwie dlaczego ja go zabieram ,no nie wiem na starosc człek dziwaczeje.Mam w domu wunderwaffe ;) czyli OP1 (wiekszosc wie o co chodzi) ale problemem jest jak w tym jeździc ,wygląd przekomiczny,brak mozliwosci płynnego wrzucania biegów i przepuszczalnosc w tą strone co trzeba czyli od ciala żadna czyli zerowa(na odchudzanie jak znalazl)

MECENAS 13.04.2010 22:10

A ja że się pochwalę wróciłem prawie suchutki po mimo jazdy non stop w deszczu około 10 godzin (niestety kolega złapał gumę i radziliśmy sobie dzielnie około 4 godziny na autostradzie), też miałem okazję przetestować nowy nabytek i to nie jeden, ale do rzeczy:

- po pierwsze kiedyś polecałem wam takie cudo za 30 PLN
http://www.allegro.pl/item977704322_...4_goretex.html
mogę z czystym sumieniem polecić jeszcze raz, gdyż sprawdziły się w 100% nogi suche po mimo bagna w butach,

- po drugie uważam że niestety warto wydać parę złotych na dobre ciuszki z gore-tex-em, moje sprawdziły się w 100 % nie tylko ze względu na nieprzemakanie ale również na komfort jazdy (brak skrępowania ruchów), nie odczuwanie zimna itd.
Co do wydatku to moje ubranko zakupiłem w HEIN GERICKE, koszt kurtki wraz ze spodniami wyniósł około 2300 PLN. Może nie jest to mało ale jeśli miał bym wydać np na zestaw MODEKI 1500 PLN (który nomen omen miałem) to nie popełnił bym nigdy więcej takiego błędu,

- po trzecie niestety nie byłem do końca suchy gdyż miałem na sobie rękawiczki (z mębraną a jak, o nazwie SHELTEX nie polecam) przez które po paru godzinach przesiąkła woda i zaczęła wlewać się do rękawów kurtki, oznacza to niestety w przyszłości kolejny wydatek na rękawice z gore-tex-em

I to by było na tyle, wnioski, sugestie, opinie przyjmuję od poniedziałku do niedzieli w godzinach urzędowania.

Pozdrawiam

MECENAS

calgon 19.04.2010 12:25

Podlacze sie do watku gdyz mialem przyjemnosc wracac wraz z z Mecenasem oraz spedzic ok 2 godzinki na deszczu podczas walki kolegów z kapciem. Moje ubranie to buty Oxtar i gnój w srodku ale to wiadomo crossówki.Widac musze zanabyc te skarpety. Kurtka rukka by Myku okazała sie warta swojej ceny, bylem suchy i to bez kondona.Poprzednio miałem cudownego retbike o ktorym nie bede sie wypowiadał.Na spodniach Uvexa na zajebistym sympatexie(który cieknie) miałem kondon wedkarski ktory polecał Bajrasz i sprawdził sie jak zwykle w 100 %.Troche zielonej ceratowej membramy zostało na butach, ale najwyzej kupi sie drugi.cena 20-30 zł raz na kilka sezonów to nie masakra.Swoja droga te zmiane gumy to ktos powinien opisac;-) a Sławek zdaje sie fotki robił.-Pozdrowienia dla kolegi Jedwabnika z lotnej drogówki który podobno jezdzi afryka.

MECENAS 19.04.2010 12:59

Z tej zmiany gumy to niezły film instruktażowy wyszedł. Jak pierwszy raz w życiu zmienić gumę :)

Lepi 19.04.2010 16:57

Mecenas, powiedz jeszcze, jak długo latasz w tych ciuchach? Często jest, że membrana trzyma tylko pierwszy sezon, czasem dwa.

MECENAS 19.04.2010 17:25

Niestety nie mam pojęcia ile będzie trzymać membrana gdyż jest to nowy zakup.
I był to pierwszy wyjazd w tych ciuchach.

Uriel 19.04.2010 17:51

Cytat:

Napisał Lepi (Post 111035)
Mecenas, powiedz jeszcze, jak długo latasz w tych ciuchach? Często jest, że membrana trzyma tylko pierwszy sezon, czasem dwa.

Cytat:

Napisał MECENAS (Post 111038)
Niestety nie mam pojęcia ile będzie trzymać membrana gdyż jest to nowy zakup.
I był to pierwszy wyjazd w tych ciuchach.

Jeśli pierzesz w tych ichnych specyfikach i impregnatach to trzyma dłużej ale też bez sensacji. Dwa sezony to maks (z doświadczen narciarskich).

MECENAS 19.04.2010 20:55

Cytat:

Napisał Uriel (Post 111041)
Jeśli pierzesz w tych ichnych specyfikach i impregnatach to trzyma dłużej ale też bez sensacji. Dwa sezony to maks (z doświadczen narciarskich).

A jak nie będę prał bo nie lubię ???????????????:haha2:

Uriel 19.04.2010 21:11

Cytat:

Napisał MECENAS (Post 111063)
A jak nie będę prał bo nie lubię ???????????????:haha2:

To nawet lepiej - tłuszcze i pył uszczelnią materiał i będzie trzymało jak pvc ;-P

afrykanin 19.04.2010 21:19

Cytat:

Napisał MECENAS (Post 111003)
Z tej zmiany gumy to niezły film instruktażowy wyszedł. Jak pierwszy raz w życiu zmienić gumę :)

całe życie bez gumy jechałem więc kiedyś musi być ten pierwszy raz :D

Neno 22.04.2010 08:57

Cytat:

Napisał Lepi (Post 111035)
Mecenas, powiedz jeszcze, jak długo latasz w tych ciuchach? Często jest, że membrana trzyma tylko pierwszy sezon, czasem dwa.

Mój goretex wszyty w kurtkę (1,9kzł) i spodnie (0,9kzł) Dainese wytrzymały 7 sezonów i ok 140.000km . Prane były w odpowiednich środkach (nikwax) i impregnowane również w Nikwax średnio dwa razy w sezonie.
Potem wyrosłem z tego wdzianka ... a tak pewnie latał bym dalej :)

KML 09.07.2011 09:30

Wczoraj byłem w Ret-Bike , te kombinezony:
http://moto.allegro.pl/kombinezon-pr...697563842.html

mają po 50 zł, gumówka coś jak te z LOUISA, dla wysokich trochę nogawki krótkie.

BABA 09.07.2011 18:04

najlepiej kupić komplecik spodnie + kurtka w sklepie rybackim za około 30-40 zł, póki co nie do zdarcia, nigdzie nie puszcza , nie przecieka, i na moto i na co dzień się przydaje :Thumbs_Up:

RAVkopytko 09.07.2011 21:39

ja ostatnio zakupiłem takie cudo
http://allegro.pl/spodnie-wojskowe-n...691401477.html
wygladają spoko

Shooter 14.07.2011 21:10

A cos takiego moze ktos testowal? http://www.com-bike.eu/KOMBINEZON_PR...CK_XL-776.html , sa jeszcze ochraniacze na buty i rekawice tej samej firmy.

calgon 14.07.2011 21:28

Żadnych jednoczęsciowych! Żadnych kondomów na buty, każde sie przetrą albo rozerwą i nie trzeba sie za bardzo starac!

Wędkarski jest ok ale na 2 sezony, cena niewielka ale cerata się wyciera od wewnątrz i zostawia zieloną posypkę:-)

Ja już drugi raz go nie kupie choć za 30 zeta na 2 lata to nie było źle.

pióro 14.07.2011 21:29

Spodnie i kurtka zwykła tzw. wiatrówka (dla mnie praktyczniejsza 2-częściówka) tylko szwy klejone i PODGUMOWANE nie półpodgumowane czy jakaś taka membramka bo to puszcza. Będziesz trochę wilgotny na właściwym kombinezonie moto ale woda nie przejdzie. Rękawiczki gumowe mam tzw suche nurkowe bez pierścieni (jak zimno to ciepłe zimówki pod spód i grzane manety), ale podobne są w ogrodniczych czy budowlanych, lepsze są z grubszej sztywniejszej gumy-łatwośc zakładania i zdejmowania- nic tak nie wnerwia jak bramki na autostradzie gdzie musisz je co trochę zdejmować). buty strażackie HAIX z gore, ale szczerze jak trzoda to trzoda - kalosze. Wersja rejli ogólnowojskoe OP 1 lub 2 (jedno, dwu częściowe). Około 10(na 15)dni w deszczu po 10, 12 godzin jazdy było ok nie licząc samopoczucia.

KML 16.01.2013 19:42

O ja pierdziu :D i kupę można zrobić bez ściągania ;)

http://filmy.scigacz.pl/Odziez_przec..._trendy_z_Azji

Arkadius 16.01.2013 21:52

Może podzielicie sie swoimi patentami jak nie zmoknąć :) bede coś szukał dla siebie i chetnie bym poczytał co sie sprawdza, moze jakies nowosci?? czy dalej niezastąpiony sprzęt rybacki ;)
To co zaproponował KML przemilcze :dizzy::haha2:

czosnek 16.01.2013 21:56

Cytat:

Napisał Arkadius (Post 284191)
czy dalej niezastąpiony sprzęt rybacki ;)
:

Lepiej niezastąpiony sprzęt wojskowy :)
http://www.armyworld.pl/product-pol-...W-Demobil.html

rob 16.01.2013 22:01

tak myślałem o tym. Nie wiecie jakiego rozmiaru szukać na chłopa 193cm 115 kila?

czosnek 16.01.2013 22:06

Ciężko kupić te ciuchy bez przymierzania. Na mnie pasował zupełnie inny rozmiar niż mi się wydawało.

Arkadius 16.01.2013 22:23

z rozmiarami zawsze jest problem przy kupnie w necie. Ja bede w Krakowie w weekend to może tam znajde cos i przymierze w jakimś army czy innym military :)

A może coś takiego by sie sprawdziło:
http://www.atm-motocykle.pl/product-...in-czarny.html

rubin 17.01.2013 20:25

Ja smigalem w takim gumowym kondonie,1czesciowym.
Minusy: hu... Zalozyc/sciagnac,lepiej 2czesciowy,no i pocisz sie.

W tym sezonie bede testowal gore wojskowe.

Arkadius 17.01.2013 20:48

Cytat:

Napisał rubin (Post 284373)
Ja smigalem w takim gumowym kondonie,1czesciowym.
Minusy: hu... Zalozyc/sciagnac,lepiej 2czesciowy,no i pocisz sie.

W tym sezonie bede testowal gore wojskowe.

ten z linku jest właśnie dlatego dwuczęściowy :)
Taż mam upatrzony wojskowy komplet :) jeszcze sie zastanawiam czy go kupic. Jest jeszcze duzo czasu do wiosny :P

tomasz77 27.01.2013 14:41

Ja zakupiłem w zeszłym roku przed wyjazdem do "Kujasów" 2 częściowy wędkarski w panterke,podgumowany,podklejony za 30pln. i sprawdził się na 100%.(a padało w piątek i sobote jak wiecie).Pzdr.

Agent 08.05.2013 19:05

Może komuś sie przyda:
http://www.motocykl-online.pl/artyku...ciwdeszczowych

EmilD 08.05.2013 19:51

Cytat:

Napisał Agent (Post 313231)

Heheh gazeta niemiecka to i czołówka niemiecka :)

mihoo 23.05.2013 14:11

http://armyworld.pl/product-pol-320-...W-Demobil.html

wiedzie gdzie można kupić nowe? Z demobilu ponoć puszczają.

pozdro

zimny 23.05.2013 14:22

A ja używam stroju wędkarskiego - kurtka plus spodnie. Dałem na allegro 35zł za komplet dwa lata temu, pewnie podobny jak tomasz77. Jest 100% nieprzemakalny i akurat na strój motocyklowy mi wchodzi.

Nie widzę więc sensu za to samo płacić 5x więcej. Polecam patent :Thumbs_Up:

czosnek 23.05.2013 14:26

Cytat:

Napisał zimny (Post 316814)
A ja używam stroju wędkarskiego - kurtka plus spodnie. Dałem na allegro 35zł za komplet dwa lata temu, pewnie podobny jak tomasz77. Jest 100% nieprzemakalny i akurat na strój motocyklowy mi wchodzi.

Nie widzę więc sensu za to samo płacić 5x więcej. Polecam patent :Thumbs_Up:

Miałem taki wynalazek i przy drugim założeniu pięknie zaczął się pruć i drzeć. Dyskusyjna oszczędność.

zimny 23.05.2013 14:28

A tu czosnku się zgodzę. Jakość szwów nie powala, choć u mnie nic się nie rozpruło a jeździłem w tym już przynajmniej 30 razy.

Pewnie loteria..lub łut szczęścia.

Nie kwestionuję droższych rozwiązań, ale jak ma być tanio w miarę sensownie to ja jestem zadowolony. Oczywiście wiem że wdzianko za 200-300zł pod każdym względem użytkowo będzie lepsze. Jak kupowałem to ta oszczędność dała mi ze 2 baki paliwa w trasie..

Pozdrawiam
zimny


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:28.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.