Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Umawianie i propozycje wyjazdów (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=71)
-   -   Bieszczady - weekend 8-10.09 (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=30046)

StrzeLuk 28.08.2017 11:25

Cytat:

Napisał Emek (Post 545105)
Pasmo Żuków można zrobić na legalu. Z tym że jak będzie po deszczach to może być ciężko. Na kostce przelecisz błota ale w pojedynkę na szosówkach ciężkim moto to chyba bym odpuścił.

Dzięki, spróbuje podejść do tematu. Tylko jak będzie sucho. Mam założone MT90 ale na błoto nie będę się pchał.

Cytat:

Napisał Zimny (Post 545107)
Ja wiele razy bywałem w Wetlinie, i to świetne miejsce - można oblecieć pętle bieszczadzka i różne okolice ale przede wszystkim to idealne miejsce na wyjście w góry.

Jak miałbyś tam być pierwszy raz to jest naprawdę wiele do przejścia na piechotę

Na piechotę wiele razy chodziłem w Bieszczadach, ale to było dobre 10 lat temu. Teraz chciałbym jak najwięcej oblecieć na motocyklu.

Wojtuś, na pewno to zaliczę i to nie jeden raz :)

Emek 28.08.2017 12:09

Cytat:

Napisał StrzeLuk (Post 545146)
Dzięki, spróbuje podejść do tematu. Tylko jak będzie sucho. Mam założone MT90 ale na błoto nie będę się pchał.

Na MT90 powinno się udać. Jak byliśmy w zeszłym roku to dwie Tenerki na K60 przeszły a było mocno błotniście. Ja na TKC80 ugrzęzłem w zasadzie tylko raz tak że chłopaki musiały mi pomagać. Jak będziesz jechał to na końcu droga się rozwidla. Leć na lewo. Na prawo jest stromo, błoto jak cholera i potem tak zarośnięte że zawróciliśmy ale podjazd dość ciężki i wjechaliśmy dzięki pracy zespołowej.

matjas 28.08.2017 14:05

w ub roku kręcąc się w sumie dośc bez sensu bo bieszcadach /wyjazd z Dukli rano, przez Cisną, Ustrzyki, Wołosate, Krościenko, Łańcut, ŻOŁYNIĘ :D, Krosno... jakoś tak to mniej więcej było... Wieczorem wróciłem do Dukli i Zawadki Rymanowskiej górą. Wyszło niecałe 600km tego dnia.

W kazdym razie bardzo polecam Ci drogę z Krościenka przez Liskowate w prawo za Jureczkową i potem na Arłamów i Makową. Kurdeblade... mamy tu parę ładnych dróg ale ta mnie rozwaliła. Nie jest to żadna pętla ani opisana gdziekolwiek nie jest... Naprzemienne winkle, pięknie przez las. Zerowy ruch. Cudnie mi się tamtędy jechało.
Jeśli jeszcze los pozwoli być w Bieszczadach na pewno powtórzę ten ruch.

No i obowiązkowa jajecznica w Cisnej rano - knajpa tuż koło Siekierezady. Jakoś od lat rano zawsze tam jestem i zawsze tylko to czynne. Jajecznica, buła, kawa i jazda. Ład moralny na dwóch kołach :D

Neo 28.08.2017 14:21

Cytat:

Napisał matjas (Post 545180)
(...)W kazdym razie bardzo polecam Ci drogę z Krościenka przez Liskowate w prawo za Jureczkową i potem na Arłamów i Makową. Kurdeblade... mamy tu parę ładnych dróg ale ta mnie rozwaliła. (...)

Zdecydowanie TAK! Skręciłem na tą drogę w Birczy przez przypadek któregoś razu. Gdyby nie to, że gnał mnie czas pojechałbym jeszcze ze dwa razy tam i z powrotem. Uwielbiam takie przypadkowe odkrycia.

Emek 28.08.2017 14:48

Cytat:

Napisał matjas (Post 545180)
W kazdym razie bardzo polecam Ci drogę z Krościenka przez Liskowate w prawo za Jureczkową i potem na Arłamów i Makową.

Traska faktycznie fajna ale krótka :(.

matjas 28.08.2017 15:12

Cytat:

Napisał Emek (Post 545187)
Traska faktycznie fajna ale krótka :(.

Cza sie delektować! :)

StrzeLuk 28.08.2017 17:23

Dziękuje wszystkim za rady. Mam wszystko spisane i nie wiem tylko czy mi czasu starczy, żeby wszystko odwiedzić i nie robić tego na odwal. Profilaktycznie wziąłem sobie piętek wolny to zawsze jeden dzień więcej w górach.

MUTT 28.08.2017 20:37

tiaaa , trzy dni to zdecydowanie za mało !
Klimat łapiesz po 2 tygodniach , bieszczadzką chorobę po trzech latach ...:D

matjas 28.08.2017 21:40

Wskazowki wskazowkami a najlepiej to jechac gdzie oczy poniosa.

radosss 11.09.2017 09:02

Cytat:

Napisał matjas (Post 545180)

W kazdym razie bardzo polecam Ci drogę z Krościenka przez Liskowate w prawo za Jureczkową i potem na Arłamów i Makową. Kurdeblade... mamy tu parę ładnych dróg ale ta mnie rozwaliła. Nie jest to żadna pętla ani opisana gdziekolwiek nie jest... Naprzemienne winkle, pięknie przez las. Zerowy ruch. Cudnie mi się tamtędy jechało.

Potwierdzam, droga bajka, można pogonić do samego Przemyśla. Przejechana już kilka razy i ciągle mnie tam ciągnie jak jestem w okolicy.
Mała uwaga- odradzam przejażdżkę w nocy po tej dróżce :D


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:53.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.