JAWAm jeszcze pokażę - czyli 350 problemów...
8 Załącznik(ów)
Jestem stara, ale jara!
Długom się nie ruszała, ale bym bardzo kciała. Czasem nie pale na wszystkie gary, Mam za to w cylindrach niezbędne bary. Kto mi pomoże wrócić do formy?! Mimo, że odstaję wyglądem od normy... Taka jestem: Załącznik 60303 Załącznik 60304 Załącznik 60305 Załącznik 60306 Załącznik 60307 Załącznik 60308 Załącznik 60309 Załącznik 60310 No i właśnie... Może ktoś podpowie jak się za to zabrać. Motocykl jest raczej kompletny. Kupiłem go ze znajomym na spółkę. Początkowo on się nim zajmował, jednak z braku czasu temat umarł. Teraz ja przejąłem pałeczkę i wiem następujące rzeczy: Jawa ma wymienione świece i przewody wysokiego napięcia. Zapłon był ustawiany zgodnie z wytycznymi. Niestety często gubi jeden cylinder. Raz pali, raz nie pali. Czasami odpala od pierwszego, czasami trzeba się nakopać. Prawdopodobnie jest wywalone łożysko główki. Wstawić dowolne, czy jakieś jest preferowane? Nowe szczęki hamulcowe nie pasują. Podobno to norma?! Przycinać, czy szukać oryginałów? Wiem, że jest forum Jawy i zaglądam tam. Nie ukrywam jednak, że przekopanie wszystkiego jest mocno czasochłonne. Jeśli pomożecie, odwdzięczę się jakimiś relacjami :D |
Poncki kolego drogi,
zlap temat konkretnie za rogi. We wrzesniu jazde probna do Tunezji zrob I bedziesz mial informacji o Jawie w brud Cylinder wypada bo droga nieciekawa I od tego choruje ta jawa Gdy widzi komin i okolice to jej sie po prostu odechciewa zycie |
Dobre - sami poeci na forum
Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka |
Co do palenia to sprawdź simmering na prawym czopie wału -pod alternatorem. Czesto ciagnie lewe powietrze i wbrew logice objawia się to zdychaniem lewego cylindra.
|
Cytat:
Sprawdź wpierw simmering, właścicielu, dobrodzieju, pod alternatorem na prawym czopie wału Kiedy lewy zdycha cylinder, o jeju! Często powietrze dostaje się tam pomału |
Jak mawiał często znajomy Gieniadyj:
'zanim rozpoczniesz flaszkie zanabyj' Wzniósłszy źrenice w niebo wysoko odbij i przechyl... teraz... ekhm... już spoko. Pod motór podłóż ręczniki i miski znak to niechybny, że koniec już bliski. Będzie się działo to widać z daleka wszakżeś miechanik a nie kaljeka. Ile tam barów jest Panie kochany A jaka przerwa, czy kondzior słaby? Czy może gdzie ciągnie powietrze lewe? By się upewnić wal się na glebe. Wołaj kolegę tuż spod dziesiątki z którym widujesz się tylko w piątki Krzycz, że wycieczka ci przepadnie jesli na starter nie stanie snadnie. Jest przerwa, jest iskra, jest dużo tlenu, Czemu nie palisz??? Ach powiedz czemu. Podlej pod świecę oleju troszkę Niechaj cylindry się zwiną w harmoszkę. I znowu kopanie, i zapłon iiiii z buta Przecież ten Javox jest jak cykuta. Już dyszeć zaczął mechanik z kolegą Poszli więc szybko na jednego. Tymczasem Javox, bestia z tych szczwańszych Taki sobie wymyśla cwancyk: 'Niech kopią, niech sapią, niech dają radę, Ja do Afryki - pierdolę - nie jadę' :D Poncki uśmiałem się setnie :D Jakbyś miał z nią problem to mam do opylenia Kobuza 175 z silnikiem poszlifie do złożenia :D taka... reklama :D |
Majtas, idzie Ci to, no idzie :D
opierales sie tez na tej biblii naprawy rymowej? http://www.ttcm.iq.pl/index.php?opti...d=76&Itemid=37 |
Chyba otwarłem puszkę z Pandorą!
... że się tak wyrażę :) |
akurat nie tym razem ale przypowieść o Św. Jorgu jego skrzyni zębatej mnie powala. Pastor umie. Ooooooj umie on.
Być może trywialnie i eufemizując :D bleble... ale mój ulubiony fragment jest ten: ''CHÓR TEBAŃSKICH STARCÓW O jakie cudne! O jakie wdzięczne! Małe i brudne Jak bobki zajęcze'' No i tak to. Nie brudźmy już tutaj Faziku drogi do tyry pod pachę bierz brudne nogi :D takoż czynię ja m |
Mowisz Poncki ze puszke otwarles
ale wlasciwych info jeszcze nie zawarles. Ile nich i jaki procent w nich bedzie bo tutaj wielu takich, co z odsiecza przybedzie Beda narade do nocy prowadzic i cylinder lewy po zebrach macac a jak juz puszek zabraknie i kur zapieje to jawa pomknie w gleboka knieje... Ja zaraz odpalam opla limuzyna i mkne autobanem prosto do berlina Bede wieczorem CZty szukac i z Ponckim tutaj problemy opisyw..jac |
Mówię Faziku, że puszkę otwarłem
I informację dla Ciebie zawarłem. Jednak nie szukaj jej w tym temacie Bo tu się pisze o starym gracie. Niechaj prowadzi Ciebie muzyka, Znanego zespołu: Alcoholica :szukaj: Reszcie dziękuję za odzew i wsparcie, Oraz, że temat śledzicie uparcie. Wnet się zabiorę za robotę przy Jawie, Jednak w tej chwili w pracy się bawię. Gdy wrócę do domu chwycę za klucze I alternator na wierzch wyrzucę. Dorwę zimering, bo oskarżony Na nowy przeznaczę NBP-u bony. |
jak ma problemy z paleniem i gaśnie
wyklucz platynki resztę włóż w baśnie to z doświadczenia w dwutaktach zostało że wał korbowy mocno wyjebało |
:haha2::haha2::haha2:
najweselszy wątek od dawna :D |
Dziewiętnastozgłoskowiec to nie jest,
Ale czyta się całkiem, Przeto nie musisz się martwić, Zjebanym afrykańskim wałkiem. |
Kolego drogi zabawy z nią będziesz miał trochę :D Odezwij się na pw to się zdzwonimy i Ci poopowiadam w co wdepłeś ;)
|
Marcos druhu szacowny, z chęcią do pomocy niewymowny,
Jeśli w tym wątku chcesz komentować, polecamy Ci rymować. |
To częsta przyczyna - czop wału ja przegina
Wywal przerywacze, bo to stare gacie Ładuj elektronika i problem znika. |
Którego elektronika Kazmirze kochany?
Bo na rynku są różne odmiany!!! |
Słaby ze mnie poeta, marny wierszokleta :P
Żeby dobry wiersz spłodzić, trzeba się prawie Mickiewiczem urodzić :D |
Vape czeski Poncku drogi
Tylko cena zwala z nogi |
Bylem dzisiaj przy tej Jawie,
Lecz nic nie zrobiłem prawie. Sruba była nieugięta, Gwint trzymała jak zaklęta. Brakowało mi narzędzi, No i baba w domu zrzędzi. Więc rzuciłem to w pierony I wypiłem dżin schłodzony. W weekend znajdę śrubokręta I naprawię tego sprzęta. Filozofa wdrożę rady, On ma łeb nie od parady. Do Marcosa wnet zadzwonie I pogadam o zapłonie. Kazmir tobie teź dziękuję Czeski produkt wygugluje. A tymczasem moi mili, Idę spać nie tracąc chwili. |
Fajnie się czyta rymowe porady
wszak piszą łby nie od parady. I też planuje CZte, MZte kupić Jak tylko ze szpitala uda mi się wyłupić. Może tunezje we wrzesniu odwiedzę chętnie Nayyebiem się z Wami aż ...głowa pęknie. Tymczasem radzćcie, dumajcie mądrze A ja sobie legne wygodnie na szpitalnej koldrze |
zrastaj się pryku i nie grzeb w nocniku :D
|
jacoo - zdrowia życzymy nie zazdrościmy
a ta lektura nawet szpitalna i jawy i twoja jest całkiem fajna dojdziesz do zdrowia nim jawka powie nam co ją boli nawet wbrew swojej złośliwej woli jak ja przed laty kupiłem sprzęta na licytacji taką co strażnik jak liścia pałował po lasach ostro dwutaktem harcował i nadleśniczy pozbył się męta tu mała prośba związana z owym strażnikiem-grawernikem więc jak już zdrowy kupisz cezete to popatrz szybko looknij czy rura czy ktoś tam napisu nie wyrył "skóra" |
Jawa kopci , jawa czadzi
Jawa nigdy Cie nie zdradzi Miałem i ja ją kiedyś na stanie Lecz rozstrajało nerwowo mnie odpalanie Ciągle problemy , palic nie chciała Codzienny fitnes mi serwowała Nie pomógł nawet sposób co wiecie By ząbkiem czosnku jej natrzeć świece Czare goryczy przepełnił grzeszek Gdy mi zacichła od domu kawałeczek Cały bak pełny , nowy akomulator A jej zaniemóg se bulbulator Poszła do żyda niebawem prędko Nie chciałem widzieć , kupił na mięko Nowy właściciel był bardziej bistry I rozdzyndzylnik jej wstawił elektroniczny Odtąd paliła nawet na wajche Jęździła sporo spalała wache |
1 Załącznik(ów)
|
Pany, Wy się tutaj nie mondrujcie,
lecz do Naczelnego aplikujcie ..łon łonegdaj miał fantazje i objechał świat na Jawie Taaaa, wiem ze na CZecie ale się nie rymuje:confused: :D |
Cytat:
... on onegdaj na CZ-ecie długo szlajał się po świecie :D |
Nie napiszę nic o Jawie jak robią to inni,
Coś mi się wspomniało, więc wkleję filmik, To jest odnośnie rymowania, Od 2:00 min, miłego oglądania. |
Rany Rany, drogie Pany
Dwa lata zleciało to czasu niemało. O naprawianiu staroci matjas Wam opowie Wszak siwe włosy ma na dupie a nimo już na głowie. Złożywszy rdzawe zwłoki w garażu odmęty Czasu nie policzy nawet Gwidon Święty Potem takie wątki szpadlem odkopane Cieszą szpetne ryje w złomie zakochane. Dyć Poncki odpoczął i do roboty wstaje Nagrody wymagają takie obyczaje! Po groszu, po zecie, butelka po winie Złóżmy się na flaszkę - no nie bądźmy świnie! Choć trudy i znoje i żyć jest niełatwo Zobaczy Jawa tunel i w tunelu światło W oparach dwusuwa, zwrócona już światu Sto na godzinę pokaże swój atut! dobra ja juz nie piszę bo mi się zaczyna podobać :) |
Kurna co się dzieje:dizzy: poeci, pianiści na forum tylko czekać kiedy w "Mamtalentach"i "Xfactorach" będziemy oglądać.:D
|
Matjas odkopał wątek bo mu go było brak.
Dwa lata nie zleciały więc może to znak. A może pod choinkę dostanę bak?! Motocykl pojedzie jeśli stanie się tak. Tymczasem przenoszę swoją duszę utęsknioną, Do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych. W marzeniach na bordowej Jawie przemierzonych. ... |
Panowie co wy pijecie przed świętami :at:
Poncki napisz pare słów o tej jawie, to i ja opowiem coś ciekawego ;) |
1 Załącznik(ów)
Poszła Jawa do doktora i mu mówi: jestem chora.
Lekarz zbadał ją, zlustrował i na koniec podsumował: Niechaj pani ruszy dupę, miast w garażu leżeć trupem. Inni w lasach orzą drogi lub się pchają w teren srogi. Wtedy pani w kącie stoi i coś mruczy, że ją boli. Na to Jawa się wzburzyła i od serca oznajmiła: Ja mam laczki jak kozaczki a nie buty jak u drwala. Ja bym w teren pojechała, lecz na slickach bym się bała. Co pan myśli drogi panie, czy ja w błocie jestem w stanie?! Na to doktor wstał z posłania, zaśmiewając się z pytania. Każdy teren jest dla pani: piach i podjazd z kamieniami. Zadbać trzeba tylko o to, by kostkami pędzić motor. Załącznik 85158 |
Zajebiste!!!! Jesteś w wyśmienitej formie brachu! :)
Jutro siadam do krawiatuły!!!!! |
Narcosie, biorąc pod uwagę Twój nick chciałeś chyba spytać co my tam palimy ;)
|
Kurła jawa na kostkach :D
|
Ona idzie na takiej kostce po oranym jak dzik w kartofle :P :at:
|
Kiedyś na piachach na zwykłych oponach latałem jak po Dakarze. Przepięknie ten motur się prowadzi po sypkim piachu.
|
Kaźmir mi jakoś przednie koło dziwnie ucieka :P
|
Jak opona na przodzie?
|
1 Załącznik(ów)
Miło mi poinformować, że spędziłem sobotni wieczór na Jawie :)
Jeździ, hamuje, ładnie pracuje. Nie trąbi :( Załącznik 85385 Oczywiście motocykl nie jest jeszcze gotowy więc proszę nie komentować braków, przedniej opony itp. ;) Aktualnie biorę się za kompletowanie części, które wymagają wymiany: - amory tył - uszczelniacze przód - napęd - akumulator - prędkościomierz - gumy wychodzące z gaźnika - tarcze sprzęgła Ktoś tu ogarnia takie klimaty? Co kupić, żeby to pojeździło? :at: |
|
dużo czeskich ma 4motor.pl - jak nie bierzesz zbiorczego z fichtkramek od Radka to można od nich ;)
|
Panowie, dzięki za info.
Przeczytałem i zapomniałem odpisać... Niektórych sklepów nie znałem. Sprawa w toku :) |
1 Załącznik(ów)
Fajny sprzęcik polecam obczaić forum odpowiednie dla jawyy i tam dużo informacji można uzyskać co kupić gdzie i czemu Trzymam kciuki aby się udało odbudować i cieszyć się z nabijanych kilometrów tym sprzętem, bo daje dużo radości a tez i czasem wkurwi...
A wiem co mówię bo mam takie cudeńko z 82roku z pierwszych rąk, praktycznie dziewica ale już się powoli szykuje się na remoncik, na pewno pokażę jak tylko będę coś robił. Tymczasem załączam foto co by nie być gołosłownym patrzcie taki stary po obdzierany sprzęt a jednak przyciąga.... |
Kurczę, na takiej samej popylałem w kasku Bella na czerepie w latach 80-tych:Thumbs_Up:
|
4 Załącznik(ów)
Temat w toku, żeby nie było ;)
Dzięki pomocy Daniela z FAT udało mi się zdobyć zbiornik. Zewnętrze szału nie robiło, ale liczy się przecież wewnętrze! Załącznik 86821 Zbiornik przeszedł rewitalizację i aktualnie czeka na montaż. Koloru nie komentujemy - ten był najbezpieczniejszy. Załącznik 86822 Załącznik 86823 Możliwe, że jutro odbędą się wyczekiwane testy dynamiczne :) Załącznik 86824 |
Podaba mnie się to miejsce parkingowe 😁
Zgroza i zgorszenie musi panować na sąsiednich miejscówkach. Poncki przyznaj się szczerze - ile razy zafundowałeś, sąsiadom ćwiczenia z ewakuacji po wzbudzeniu alarmu ppoż?? Zdrowia i szerokości Ps. By zapewnić dobre smarowanie dwutaktu trzeba przyłożyć się do pracy prawnego nadgarstka... |
Jakiś czas temu myślałem, że moja przygoda z miejscem parkingowym zakończy się natychmiastową eksmisją.
Około 2 w nocy walczyłem z zapłonem w Gaziku. Nie chciał odpalić, ale ja się nie poddawałem i kręciłem. W końcu zapłon dał o sobie znać. Nie ma ktoś wydechu od Żuka na sprzedaż? :D |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:32. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.