Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Szpej turystyczny - Produkty i Porady (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=132)
-   -   Szpej turystyczny do roweru (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=21935)

Babel 02.09.2014 22:47

Szpej turystyczny do roweru
 
Wiem ze to nie motocyklowo - ale liczę na wasze doświadczenie - bo ja w temacie podroży jestem totalna lama.
Tak mnie naszło ze szwagrem (całkiem na trzeźwo) aby zrobić w przyszłym roku traskę rowerami - na poczatek może coś bez hardcoru - polskie wybrzeże - Świnujscie- Piaski, a może ściana wschodnia.
Czasu sporo ale może sezon się kończy to coś trafi się z wyprzedaży .
Ja mam MTB - Krossa Hexagona x9 - http://www.kross.pl/en/2014/mtb/hexagon-x9
Zmienię mu tylko oponki na badzie szosowe i dołożę zestaw crosso - bagażnik ,sakwy DRY 2*30l + worek 50l.
No tyle sobie sam wymyśliłem - ale teraz reszta (chodzi o rzeczy mało gabarytowe):
-namiot - nie wiem raczej 1 osobowy ??
-karimata
-śpiący worek
Niby przepatrzyłem tematy w dziale - ale jakoś nie mogę sie w 100% zdecydować , a może ktoś też ma doświadczenia rowerowe ??
A może ktoś ma gdzieś namiar na coś w dobrych cenach ??

krakus 03.09.2014 00:38

tak jak napisał Elwood. Radzę się skupić na ograniczaniu masy. Namiot jeden na dwie osoby zupełnie wystarczy. Karimata jest lżejsza od maty samopompującej, polecam to pierwsze. A jednak jest wygodniej niż spać na ziemi. Ja w zeszłym roku spędziłem pierwsze wakacje na rowerze i teraz wiem że wszystkiego było za dużo. Polecam wypad na bornholm, przy żywieniu się w sklepach wyjazd na prawdę tani, a widoki, infrastruktura na prawdę robią wrażenie.
Sakwy jeśli możesz, radze dopłacić i kupić z szyte z cordury. Model dry łatwo się niestety drze.

chemik 03.09.2014 08:43

Tak jak koledzy wcześniej wspomnieli - ograniczanie masy to podstawa... Ale wszystko zależy w jakiej porze roku chcecie jechać... Generalnie im wilgotniej (większe prawdopodobieństwo opadów) tym bagaż robi się cięższy, bo musisz wziąć ciuchy przeciwdeszczowe, namiot z tropikiem itp...
Aby rowerowanie nie było udręką cały bagaż musi ważyć nie więcej niż 10-12kg na osobę... Zatem warto się dzielić rzeczami wspólnie użytkowanymi, np. jeden wiezie namiot, a drugi kuchenkę i śpiwory...
Bagaż warto równomiernie rozłożyć na rowerze, tzn. część na tył, ale też część na sakwy przy przednim widelcu... Z całym bagażem na tyle też da się jechać, ale wszelkie przenoszenie, podnoszenie, przestawianie roweru będzie niekomfortowe (silnie do tyłu przesunięty środkek ciężkości)...
Ze sprzętu, który używam:
- namiot: Fjord Nansen Veig III (waga realna 2,9kg i można ją jeszcze zmniejszyć przez redeukcję liczby śledzi; bardzo dobre parametry wodoodporności, wygodnie mieszczą się 2 osoby + bagaż)...
- śpiwór Fjord Nansen Finmark (waga 0,9kg w wersji L i 1,0kg w wersji XL; dla mnie wystarczający aby spać w nim w temperaturach od -5*C w zwyż)...
- sakwy: jakieś jedne z tańszych z allegro, wykonane z cordury 600... Ważne aby można je było łatwo demontować...
- karimata - ma być lekka, a zatem te samopompowalne odpadają... Zostają tylko piankwe...
Wbrew pozorom gabaryty bagażu wcale nie są takie ważne, gdyż rower ma wiele miejsca do przytroczenia pakunków... Waga jest kluczowa, to z nią sie będziesz zmagał... Tu walka jest o każdy gram...

maciej33 03.09.2014 09:15

opony tez sa wazne jak masz zamiar duzo km robic ,ja uzywam panasonica -panaracer sie nazywaja ,maja zabezpiecznie przed przebijaniem ,guma twarda bez lyzek nie sciagniesz opony :haha2:,nie kupuj tych miekkich co niby tez maja zabezpiecznei przed przebijaniem typu continetnal ,przez 3 lata tylko dwa razy gume zlapalem a km troche robie

mareksz007 03.09.2014 09:52

Ja z kolesiem jeżdżę zapakowanym autem w okolicę celu, a później robimy rundy rowerami na lekko ok 150km dziennie.Plusy spakowane wszystkie graty, tiry nie groźne, nie tracimy czasu na dojazd, dojeżdżamy na lekko w każde miejsce, może taka forma Was zaciekawi.

graphia 03.09.2014 10:01

Kup przyczepke Extrawheel i nie będziesz musiał się tak skupiać na niwelowania wagi bagażu :)

krakus 03.09.2014 10:21

odnośnie siodełka i dupy. Polecam zainwestować w gacie rowerowe. Tylko trzeba pamiętać, że nie zakładamy pod nie żadnej dodatkowej bielizny. Moim problemem były obtarte pachwiny. W chwili zakupu gaci rowerowych problem został rozwiązany. Polecam te z szelkami, nic nie zjeżdża z tyłka. Tylko zrobienie siku wymaga trochę gimnastyki, a dwójka to już konieczność rozbierania całej góry :)

maciej33 03.09.2014 10:48

Krakus ,bo to sie sypie pudrem dla dzieci I mozna normalne gacie tez zakladac :-D,

graphia 03.09.2014 11:17

A po co wogole siodełko? ;)

krakus 03.09.2014 11:25

jak najbardziej jeździłem w bokserkach. Ale po pewnym czasie zawsze coś się zwinie, dodać do tego pot i gotowe. A spodenki rowerowe z pieluchą nie "wchodzą" w pachwiny. Ale to już co kto lubi.
Co do rozjeżdzenia dupy to się zgadzam, warto przyzwyczaić kości kulszowe, to tam odczuwam największy ból dupy :)
Odnośnie przyczepek, które niby rozwiązują problem wagi bagażu. Na bornholm przyjeżdża sporo rodzin z Polski właśnie z takimi powozami. Niektórzy biorą jako towarowe wózki dziecięce. A później przyszła większa górka i pchają cały zestaw. O ile po płaskim może tak nie czujemy ciężaru, o tyle wzniesienia dają w kość.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:56.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.